reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 2021

U mnie drugi cykl z CLO, w pierwszym już 10dc miałam pęcherzyk 18mm, owulacja w 14 do. Cykl nieudany. Teraz w 10dc pęcherzyk 10mm, ginekolog powiedział, ze wizyta 13dnia, może coś urośnie, ale po minie widziałam ze średnio to widzi. Stad moje zmartwienie. Dodam ze liczyłam na 4 szanse z CLO i boje się ze wszystko się opóźni i stracę czas. Mój mąż pracuje w takim systemie na kontrakty zagraniczne. 4 miesiące w domu i 4 poza.

fi
Ja w zeszłym roku też byłam stymulowana Clo i dopiero w piątym cyklu udało mi się zajść w ciążę, niestety nie udało się jej utrzymać. Liczę że teraz pójdzie to sprawniej.
 
reklama
Dziewczyny, ja już nie mam siły. Wygląda na to że moje jajniki żyją swoim życiem i za cholere ze mna nie współgrają. Po klejnym cyklu straconym kontrolne usg 3dc i lametta. W 9dc kontrola czy cos sie dzieję a tuuuu pęcherzyk 20mm i gdzie zawsze owulka ok 18dc to tu czai sie za rogiem, a testy nic (chyba nie mam do nich szcześcia).....
 
Dziewczyny, ja już nie mam siły. Wygląda na to że moje jajniki żyją swoim życiem i za cholere ze mna nie współgrają. Po klejnym cyklu straconym kontrolne usg 3dc i lametta. W 9dc kontrola czy cos sie dzieję a tuuuu pęcherzyk 20mm i gdzie zawsze owulka ok 18dc to tu czai sie za rogiem, a testy nic (chyba nie mam do nich szcześcia).....

Testy nie u wszystkich się sprawdzają z różnych przyczyn, dlatego warto przynajmniej na początku ich stosowania zrobić rownolegle monitoring, żeby sprawdzić, czy maja pokrycie w rzeczywistości. Są tu dziewczyny, którym owulaki nigdy nie wychodzą pozytywne a maja normalnie, regularnie owulacje, a nawet ciąże z tych owulacji [emoji6]
 
A pytanie do tych co się udało ❤ bo lekarz zaleca przytulanki co 2 dzień, a koleżance zalecił co dzień w okresie około owulacyjnym. Wiec jak z tym jest?
 
A jak wyglądają te skoki tsh? Bo ja na przykład miesiąc temu miałam 1,7 a po miesiącu, gdzie nie zmieniałam dawki mam teraz 2,8.
Ja z ostatnich wyników miałam tak: w jednym tygodniu miałam 0,6, a w kolejnym tygodniu 1,8. Kilka miesięcy temu też mi skoczyło na ponad 2, a potem za jakiś czas na 1 coś.
 
reklama
A dziewczyny miałyście może podwyższony hormon 17-OH progesteron? Ostatnio robiłam badania zlecone przez ginekologa i ten hormon mi wyszedł 1,89 ng/ml, gdzie norma w fazie folikularnej jest 0,2-1,3. Testosteron, SHBG i androstendion w normie. I zastanawiam się z czego to może wynikać. Mój lekarz na razie nie odpowiada na e-mail w tym temacie :p
 
Do góry