reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki 2021

Dziewczyny, wiem ze jest ginekolog od interpretacji wyników - ale widzę, ze tutaj jest dużo mądrych dziewczyn, które mam wrażenie - wiedza więcej niż mówi niejeden ginekolog, a i szukam właśnie ginekologa, bo nie mam do swojej już zaufania, na wyniki ostatecznie za wiele mi nie powiedziała, tylko na wahania w cyklu 2 miesiące kazała brać duphaston i tyle (czasami cykle po 36-37 dni np., z dwa miałam koło 40), a tak 32-33 dni.

tylko raz robiłam wyniki:

3 dc:
estradiol 37,40 pg/ml
FSH 7,5 mlU/ml
Glukoza 83,7 mg/dl
TSH 1,750 uIU/ml
Lh 9,1 mIU/ml
Insulina na czczo 5,76 uIU/ml

Dzien po tym jak miałam pik na testach owu progesteron 1,27 ng/ml (czyli teoretycznie okres owulacyjny)

7 dni po tym wcześniejszym pobraniu kolejny progesteron 13,00 ng/ml

Jako ze to 1 badania, starania raz z testami owu (właśnie wtedy) - nie znam się na tym w ogóle. Wszystko wydaje sie, ze jest w widełkach, tak jak piszą, tylko wiem ze jakiś stosunek czegoś do czegoś się jeszcze patrzy itd. Ginekolog nic na wyniki nie powiedziała, tylko żeby mąż się zbadał jeszcze…czy dla tych, które maja pojęcie wyglada to ok? Teraz 2 miesiąc zaczynam z testami owu. Dzięki!!!

Nie ma niczego tragicznego w tych wynikach raczej, moznaby ewentualnie dorzucić jeszcze pare badań.

Wahania długości cyklów 33-37 to nie sa cykle nieregularne. Nie wiem po co ten duphaston. Jak długa masz fazę lutealna? Ile masz lat? Jak długo się staracie?
 
reklama
Hej Dziewczyny, powiedzcie mi proszę od czego rozpoczęłyście leczenie. Ostatnio na wizycie gin powiedział mi, że od listopada (rok starań) zaczniemy stymulację. Trochę mam wątpliwości, bo na podstawie USG stwierdził, że owulacja wystąpiła. Endokrynolog na podstawie progesteronu też twierdzi, że owulacja występuje -wiem, wiem, na 100% owu potwierdza tylko ciąża, ale skoro o oboje twierdzą, że jest OK, to nie powinnam mieć robionych badań przed stymulacją? Jak wyglądało Wasze leczenie? I czy leczycie się już w klinice? Nie wiem od czego zacząć :( a coś czuję, że mnie to nie ominie 😭
 
Hej Dziewczyny, powiedzcie mi proszę od czego rozpoczęłyście leczenie. Ostatnio na wizycie gin powiedział mi, że od listopada (rok starań) zaczniemy stymulację. Trochę mam wątpliwości, bo na podstawie USG stwierdził, że owulacja wystąpiła. Endokrynolog na podstawie progesteronu też twierdzi, że owulacja występuje -wiem, wiem, na 100% owu potwierdza tylko ciąża, ale skoro o oboje twierdzą, że jest OK, to nie powinnam mieć robionych badań przed stymulacją? Jak wyglądało Wasze leczenie? I czy leczycie się już w klinice? Nie wiem od czego zacząć :( a coś czuję, że mnie to nie ominie 😭
Mnie powiedziano w klinice (do której poszliśmy po roku starań), że nie ma sensu na razie stymulacja gdy są ładne naturalne owulacje i badania hormonalne są ok. Pytanie dlaczego Tobie to zalecają.
 
Powinnaś, podstawowe badania hormonalne plus podstawowe badanie nasienia.
Bez tego stymulacja nie ma sensu
Mnie powiedziano w klinice (do której poszliśmy po roku starań), że nie ma sensu na razie stymulacja gdy są ładne naturalne owulacje i badania hormonalne są ok. Pytanie dlaczego Tobie to zalecają.
Dziękuję ❤️ Badanie nasienia robimy w tym miesiącu, a ja muszę szukać innego gina albo od razu do kliniki w takim razie. Badania hormonalne jak poniżej czy może coś jeszcze?
2966494F-A173-4FC0-BB95-DCD4C107B000.jpeg
Cześć miałam już robione jak zaczęliśmy starania i było OK - tylko TSH trochę podwyższone, ale ostatnio pytałam i endo powiedziała mi, że absolutnie to nie jest przyczyna problemów.
 
Hej Dziewczyny, powiedzcie mi proszę od czego rozpoczęłyście leczenie. Ostatnio na wizycie gin powiedział mi, że od listopada (rok starań) zaczniemy stymulację. Trochę mam wątpliwości, bo na podstawie USG stwierdził, że owulacja wystąpiła. Endokrynolog na podstawie progesteronu też twierdzi, że owulacja występuje -wiem, wiem, na 100% owu potwierdza tylko ciąża, ale skoro o oboje twierdzą, że jest OK, to nie powinnam mieć robionych badań przed stymulacją? Jak wyglądało Wasze leczenie? I czy leczycie się już w klinice? Nie wiem od czego zacząć :( a coś czuję, że mnie to nie ominie 😭
A czemu lekarz chce w ogóle Cię stymulować, skoro masz naturalna owulację? Czy występuje ona za późno? W sensie np w 25 dniu cyklu? Bo jeśli masz normalnie owulację między powiedzmy 10 a 18 dniem cyklu, no to wszystko jest ok... Po co stymulacja? Doszukiwalabym się przyczyn gdzieś indziej. Tak jak piszą Dziewczyny, zbadać hormony. Sprawdzić grubość Endo przy owu (czy gotowe na przyjęcie zarodka), ewentualnie drożność czy coś, ale to dużo później. No i zaczęłabym od badania nasienia na początek koniecznie, i koniecznie z morfologią. Bez morfologii nie ma sensu robić. Co z tego, jak nawet ruch będzie ok, ilość i lepkość, jak np 0 procent prawidłowych... Sprawdźcie nasienie, sprawdź hormony... Ja bym od tego zaczęła. :) Jeśli owulacja jest prawidłowa, naturalna, jajeczka odpowiednio i w odpowiednim tempie rosną, to ja nie widzę potrzeby stymulacji...
 
U mnie właśnie jak brałam progesteron ból piersi był okropny, szczególnie jak wstawałam i w nocy się przekręcałam. W innych ciążach bez progesteronu nie było tak źle. Pewnie to sprawa indywidualna 🤔
A ja w biochemicznej miałam ponad normę i nie bolały, a w utraconej na początku miałam dość niski jak na ciążę i bolały
Ja mam dokładnie takie same odczucia. 2 dc i to będzie 11 cs. Wiec rocznica zbliża się wielkimi krokami 😳 2 lata temu poronienie samoistne niewymagające oczyszczania mechanicznego i to była ciąża „z nikąd”. Byliśmy z mężem zaskoczeni i trochę na początku źli, że to nie nasz czas, ale jak przyszło do straty to było bardzo ciężko. Teraz jak się staramy to nic. Tez we wrześniu mamy 1 raz badanie nasienia, moje badania te pierwsze podstawowe, czyli hormony, monitoring wszystko w normie. Będę trzymać za Ciebie również kciuki bo wiem jakie to paskudne uczucie bezradności.
U mnie tak samo, teraz kolej na nasienie, myślę że będzie coś nie tak bo mąż prowadzi raczej nie zdrowy tryb szycia, ale trochę wymuszony, nie może aktywnie spędzać czasu ze względu na przebycie operacji :/ Plus dodatkowo inne niezdrowe rzeczy, ale moje prośby do niego nie docierają. Mam nadzieję że wynik(który może go załamać) go trochę otrzeźwi i sprowadzi na dobrą drogę, kiedyś sportowiec...
Hej Dziewczyny, powiedzcie mi proszę od czego rozpoczęłyście leczenie. Ostatnio na wizycie gin powiedział mi, że od listopada (rok starań) zaczniemy stymulację. Trochę mam wątpliwości, bo na podstawie USG stwierdził, że owulacja wystąpiła. Endokrynolog na podstawie progesteronu też twierdzi, że owulacja występuje -wiem, wiem, na 100% owu potwierdza tylko ciąża, ale skoro o oboje twierdzą, że jest OK, to nie powinnam mieć robionych badań przed stymulacją? Jak wyglądało Wasze leczenie? I czy leczycie się już w klinice? Nie wiem od czego zacząć :( a coś czuję, że mnie to nie ominie 😭
Też mnie to czeka za jakiś miesiąc, podstawowe badania ok oprócz prolaktyny po obciążeniu i ciekawa jestem co mi powie gin, chętnie poczytam co miałyście proponowane...
 
Bety nie musisz badać rano. Chcesz się wstrzymać, ok, ale wiedz, ze wstrzymując się nie uzyskasz odpowiedzi, której tak panicznie oczekujesz, a później już będzie za późno. W sumie nie rozumiem na co Ty czekasz, skoro to dla Ciebie takie ważne. Aż ktoś Ci da skierowanie? Serio? To nie kosztuje więcej niż 50 zł, chyba warto iść, zrobić i mieć jedno zmartwienie z glowy. Wykańcza Cię to gdybanie, ale nie zrobisz jednej rzeczy, ktora da Ci odpowiedz praktycznie od reki…


25 zl kosztuje beta u mnie. 😉 wyniki w ten sam dzien i jasność.
 
reklama
Do góry