reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2021

Jestem już po monitoringu i jestem trochę w szoku bo pęcherzyki aktualnie 21 i 22mm endometrium 8mm przy czym w sobotę miałam 19 i 20 mm i endo 6mm jak to możliwe że w ciągu 4 dni tak mało uroslo?? Myślicie ze w ogóle coś z tego może być? Jestem trochę załamana bo się staramy dzień w dzień a tu jeszcze do piątku...
A ktory dc jestes i ile trwają twoje cykle? Ja mysle, ze jeszcze nic starconego , pecherzyki i endo bardzo ladne. Co prawda mogłoby sie wydawac ze troche wolny przyrost maja ale jesli lekarz nie widzi nic niepokojącego to martw sie na zapas. Piłka w grze kochana 😉🤞🏼
Oby to było to i problem sam się rozwiązał [emoji1696] Przesyłam siły na następny cykl, mnie jutro czeka to samo, bo już od kilku dni czuję ból brzucha. Ściskam [emoji8]
Dziekuje ❤️ Ja trzymam kciuki za Ciebie 🤞🏼😘
Hej dziewczyny, powiedzcie mi ile przed wizytą u ginekologa nienalezy wspolzyc ?
Nie ma jakiejs reguły. Ja staram sie nie współżyć dzien przed wizyta ale to tez nie zawsze wychodzi😅
 
reklama
A ktory dc jestes i ile trwają twoje cykle? Ja mysle, ze jeszcze nic starconego , pecherzyki i endo bardzo ladne. Co prawda mogłoby sie wydawac ze troche wolny przyrost maja ale jesli lekarz nie widzi nic niepokojącego to martw sie na zapas. Piłka w grze kochana 😉🤞🏼

Dziekuje ❤️ Ja trzymam kciuki za Ciebie 🤞🏼😘

Nie ma jakiejs reguły. Ja staram sie nie współżyć dzien przed wizyta ale to tez nie zawsze wychodzi😅
To jest mój 14dc... Wydaje mi się że gin chce zrobić eksperyment z clo i zobaczyć czy ten 1 cykl sam pęknie czy nie... Zaopatrzyłam się w testy lh domowe laboratorium i będę sobie monitorować od dzisiaj myślisz że jak dzisiaj zacznę to będzie ok?
 
A ja od rana przygody... Byłam dzisiaj na badaniu krwi, bo chciałam kontrolnie sprawdzić morfologię, tarczycę i progesteron. Dla mnie pobranie krwi to jak wyprawa po bułki - nigdy nie miałam żadnego problemu, raz tylko odleciałam, ale tylko dlatego że spojrzałam z ciekawości. A dziś nie dość, że pobierali mi z ręki, bo tak cienkie miałam żyły, to jeszcze zaraz na początku zemdlałam. I gdyby na tym się skończyło, to jeszcze byłoby ok, ale ja dostałam jakiegoś ataku padaczkowego 🤯 Miała któraś z was coś takiego? Ja jestem w szoku. Panie powiedziały, że takie coś też się zdarza i mam się nie przejmować, a mi jest totalnie głupio i zaczynam się tym denerwować. Jak ja się będę kłuć jak będzie trzeba to robić częściej? Masakra.

W końcu pobrały mi z drugiej ręki, na leżąco, z igły. Mam nadzieję, że wyniki chociaż będą w porządku i że nie będzie potrzebna dalsza diagnostyka. A na betę nikt mnie nie zaciągnie 😂
 
To jest mój 14dc... Wydaje mi się że gin chce zrobić eksperyment z clo i zobaczyć czy ten 1 cykl sam pęknie czy nie... Zaopatrzyłam się w testy lh domowe laboratorium i będę sobie monitorować od dzisiaj myślisz że jak dzisiaj zacznę to będzie ok?
Może być już za późno na testy owu jeśli dzisiaj albo jutro ginekolog przewiduje owu. Jak masz monitoring cyklu to po co te testy teraz? Pójdziesz na następny monitoring i będzie wiadomo czy pękły.
 
To jest mój 14dc... Wydaje mi się że gin chce zrobić eksperyment z clo i zobaczyć czy ten 1 cykl sam pęknie czy nie... Zaopatrzyłam się w testy lh domowe laboratorium i będę sobie monitorować od dzisiaj myślisz że jak dzisiaj zacznę to będzie ok?
A nie dal Ci nic na pęknięcie pęcherzyków przy stymulacji? Co to testów, to smialo mozesz robic, jesli ginek powiedzial ze owulacja dzis lub jutro to mozesz od razu wylapac pik :)
Kiedy masz nastepna wizyte?
A ja od rana przygody... Byłam dzisiaj na badaniu krwi, bo chciałam kontrolnie sprawdzić morfologię, tarczycę i progesteron. Dla mnie pobranie krwi to jak wyprawa po bułki - nigdy nie miałam żadnego problemu, raz tylko odleciałam, ale tylko dlatego że spojrzałam z ciekawości. A dziś nie dość, że pobierali mi z ręki, bo tak cienkie miałam żyły, to jeszcze zaraz na początku zemdlałam. I gdyby na tym się skończyło, to jeszcze byłoby ok, ale ja dostałam jakiegoś ataku padaczkowego 🤯 Miała któraś z was coś takiego? Ja jestem w szoku. Panie powiedziały, że takie coś też się zdarza i mam się nie przejmować, a mi jest totalnie głupio i zaczynam się tym denerwować. Jak ja się będę kłuć jak będzie trzeba to robić częściej? Masakra.

W końcu pobrały mi z drugiej ręki, na leżąco, z igły. Mam nadzieję, że wyniki chociaż będą w porządku i że nie będzie potrzebna dalsza diagnostyka. A na betę nikt mnie nie zaciągnie 😂
O jezusie nazarenski 😳😳 moze to byla reakcja na stres i mniejmy nadzieje, ze to jednorazowy wyskok🤞🏼Nie powinno byc Ci glupio, bo niby dlaczego? Mysle ze te panie w lab nie takie rzeczy widza, Takze dla nich to „chleb powszedni” . Jak sie teraz czujesz?
ja jak mam isc na krew to na sama mysl robi mi sie slabo i niedobrze 😬
 
reklama
Oby nowy cykl i nowe szanse dla nas obu! 😊🍀 3mam kciuki I daj znać kiedy idziesz na wizyte zeby sprawdzić jak tam wygląda sytuacja I czy faktycznie się tam oczyscilo/wchlonelo czy cokolwiek może się z tym stać 😅
No mam taka nadzieje na ten nowy cykl, zeby obyło sie bez przygód 😁🤞🏼 Juz Napisalam do ginka, czekam na odp. Pewnie wizyta bedzie w niedziele. Oczywiscie dam znac co tam wyszlo 😉
 
Do góry