lady_in_blue
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Luty 2021
- Postów
- 16 444
A to Ty pisałaś, że wyjełaś niedawno spiralę? Czy Cię z kims mylę? Jeśli to Ty, to chyba organizm potrzebuje chwilę, żeby dojść do rytmu po spirali . To jest który, trzeci czy czwarty cykl? Masz w miarę regularne cykle? To jeszcze nie jest nic niepokojącego, że nie zaszłaś w ciążę. W tym przypadku potrzeba cierpliwości .Potrzebuje abyście podniosły mnie na duchu. Staram się kontrolować ta owulację i nic nie wychodzi jajniki szaleją jak chcą. Stracilam jakąkolwiek nadzieję na to zw w tym miesiącu coś będzie. Mam już dosyć wyczekiwania na owulację a potem na ciąże której nie ma. Męczy mnie to i mam dosc a z drugiej strony dalej ta glupia nadzieja gdzieś się pojawią. Okres dopiero 18tego wiec kupa czasu jeszcze i już mam dosc naprawdę dość ;(( a jednak nie umiem odpuścić.... jakie to beznadziejne jest. Pocieszam się ze juz jedno dziecko mam i że w sumie są osób w gorszej sytuacji a jednak siedzi to we mnie tak że mam ochotę krzyczeć i płakać jednocześnie. Taki stres moze wpływać na owulację i okres. Jak się nie dać zjeść tym emocjom? Jak wyluzować?