reklama
X
XxAniaa
Gość
Super, gratuluje to mozesz spokojnie leciec na mamusiowe i poki co odpoczywac tam, nudnej ciazyDzięki wszystkim za odpowiedzi. ❤
W sobotę jest moja doktor i chyba się zapisze jeśli chodzi o różowy śluz, ale dzisiaj byłam na badaniach i beta 275 U/l, progesteron 109 nmol/l.
X
XxAniaa
Gość
Mnie to zastanawia co jutro lekarz powie czy zastrzyk, kiedy, zeby torbieli nie było.Zawsze "książkowe", zobaczymy czy clo nie pogorszy sprawy
Stelle
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Maj 2020
- Postów
- 2 957
Z moich wyliczeń 5+3 ale ciężko mi to ogarnąć bo ta owu była wcześniej, poprzedni cykl też był dziwnie krótki i nie mam do końca pewności. Lekarz mówił że to taki 4/5 tydzieńDobrze, ze wszytsko dobrze. 3majcie sie cieplutko.
Wiwat przeze mnie sie rozkrecil, bo pytalam z ciekawości jak dziewczyny po clo, czy jakos objawowo bardziej na @ czy moze ciążowo, u mnie kiedys po clo objawowo jednak przed testem bylo, wyczytalam to, bo znalam swoj organizm. ale nie kazdy tak ma.
Ktory tydzien u ciebie?
Gratuluję ciąży łapiesz się jeszcze na luty? Zapraszam na lutowe mamusie 2022 ☺Dzięki wszystkim za odpowiedzi. ❤
W sobotę jest moja doktor i chyba się zapisze jeśli chodzi o różowy śluz, ale dzisiaj byłam na badaniach i beta 275 U/l, progesteron 109 nmol/l.
Magdusia88
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Listopad 2019
- Postów
- 7 850
Ryzyko zwiększa się o 1%, więc wg mnie nie ma czego, ale lekarze mimo to muszą być ostrozni...Tak też czytałam o tym ryzyku raka i szczerze martwię się [emoji17]
Jeśli macie dobre nasienie i masz zdiagnozowane problemy z owulacja to bierz. Po 3 cyklu jednak spada szansa na zajscie w ciążę. Znaczy szansa jest zawsze, ale najczęściej udaje się w 2, albo 3 cyklu stymulowanym. Ale to statystyki, więc szansa jest nawet w 6 cyklu.
Co mi się podoba to to, że Twoja lekarka zmienia dawki leków [emoji106] nie ma ciąży to działamy inaczej [emoji106]
Ja miałam 3 cykle letrozol, ovitrelle i luteinę + prolutex, mogłam to ciągnąć, ale w moim przypadku naprawdę nie było sensu.
X
XxAniaa
Gość
Z moich wyliczeń 5+3 ale ciężko mi to ogarnąć bo ta owu była wcześniej, poprzedni cykl też był dziwnie krótki i nie mam do końca pewności. Lekarz mówił że to taki 4/5 tydzień
Gratuluję ciąży
Czyli sam początek i pięknie, morał taki, ze nigdy nie warto tracic nadzieji.
Gryfin
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Wrzesień 2020
- Postów
- 3 956
Dziękuję za odpowiedź! A dlaczego w Twoim przypadki nie było sensu kontynuować leczenia?Ryzyko zwiększa się o 1%, więc wg mnie nie ma czego, ale lekarze mimo to muszą być ostrozni...
Jeśli macie dobre nasienie i masz zdiagnozowane problemy z owulacja to bierz. Po 3 cyklu jednak spada szansa na zajscie w ciążę. Znaczy szansa jest zawsze, ale najczęściej udaje się w 2, albo 3 cyklu stymulowanym. Ale to statystyki, więc szansa jest nawet w 6 cyklu.
Co mi się podoba to to, że Twoja lekarka zmienia dawki leków [emoji106] nie ma ciąży to działamy inaczej [emoji106]
Ja miałam 3 cykle letrozol, ovitrelle i luteinę + prolutex, mogłam to ciągnąć, ale w moim przypadku naprawdę nie było sensu.
Tak wychodzi z obliczeń, końcówka lutegoZ moich wyliczeń 5+3 ale ciężko mi to ogarnąć bo ta owu była wcześniej, poprzedni cykl też był dziwnie krótki i nie mam do końca pewności. Lekarz mówił że to taki 4/5 tydzień
Gratuluję ciąży łapiesz się jeszcze na luty? Zapraszam na lutowe mamusie 2022 ☺
Dzięki
Sojka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Czerwiec 2021
- Postów
- 1 337
Właśnie zastanawiałam się jak to jest z tą regeneracja. Wiem, że zalecają co dwa dni, a mój sam z siebie mógłby codziennie, a i nawet dwa razy. I tak się zastanawiałam czy to jest tak, że może niektórzy mężczyźni mają po prostu większe rezerwy albo jakoś hmm szybciej produkują? W tym czasie nie powinien zaszkodzić w żaden sposób. Mama ginekolog fajnie o tym pisała, że pozytywny test jest momentem w którym trzeba odciąć wszystko, a to co przed to zapominamy
Czytałam ten wpis, zamartwiam się dlatego że jestem na granicy tego czasu kiedy nie ma znaczenie a zaczyna mieć. Jestem zła bo w poprzedniej ciąży nawet czekoladki z alko nie zjadłam a tu taka wtopa...Właśnie zastanawiałam się jak to jest z tą regeneracja. Wiem, że zalecają co dwa dni, a mój sam z siebie mógłby codziennie, a i nawet dwa razy. I tak się zastanawiałam czy to jest tak, że może niektórzy mężczyźni mają po prostu większe rezerwy albo jakoś hmm szybciej produkują? W tym czasie nie powinien zaszkodzić w żaden sposób. Mama ginekolog fajnie o tym pisała, że pozytywny test jest momentem w którym trzeba odciąć wszystko, a to co przed to zapominamy [emoji3059]
reklama
Mama_malarka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Listopad 2020
- Postów
- 2 701
Dziękuję wiem, że mam mnóstwo czasu jeszcze i nie chce panikować z testem żeby przypadkiem nie wykryć jeszcze ovitrelle. Przeżywam to wiadomo, ale tylko tutaj wśród Was z podobnymi problemamiHej hej, odzywam się bo @Kundlica wywołała mnie swoim komentarzem ☺ @Mama_malarka ja w Twojej sprawie. Czytałam, że jesteś po ovitrelle i dopiero 23.06 będzie 14 dni po zastrzyku. Na objawy ciążowe masz naprawdę jeszcze mnóstwo czasu ja robiłam test ciążowy tylko dlatego że musiałam odstawić duphaston i czekać na @ (to było 16dpo). Kolejny cykl miao być już stymulowany clo. Tak jak pisała @Kundlica nie pokładałam wielkich nadziei bo owulacja była u mnie wcześniej i zdążyliśmy się tylko raz kochać z mężem a tu niespodzianka. Nie czułam się w ogóle ciążowo, nic nie wskazywało na to że coś jest na rzeczy. Kilka dni po pozytywnym teście zaczęły mnie dopiero boleć piersi. Póki co na pokładzie mini pęcherzyk ciążowy 6,1mm. Czekamy na zarodek i serduszko. Oczywiscie mnóstwo obaw i już włączył mi się tryb panikowania ale musi być dobrze trzymam kciuki żebyś 23.06 zrobiła piękny prezent swojemu partnerowi w postaci dwóch kreseczek
Podziel się: