reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki 2021

Mi coś testy owu ostatnio nie wychodzą (ostatnio dużo piję i myślę że to może przez to) ale jak sprawdzałam szyjkę to jest bardzo wysoko i otwarta także też będziemy działać, dodatkowo czuje że po wiesiołku mam dużo śluzu i mam nadzieję że to już ostatni cykl
U mnie póki co testy owu wychodzą w każdym cyklu dosłownie identycznie, zaczynam w 11dc, w 12 mam już kreskę dosyć wyraźną, no i 13 dnia robię testy 3 razy bo wyczytałam tu kiedyś, że u niektórych peak trwa krótko i chyba ja się do takich zaliczam bo gdyby nie test z godz 14 to bym nie miała kreski kontrolnej mocniejszej niż testowa. No ale dobrze wiemy jak jest, testy to tylko dodatek bo mimo, że u mnie wychodzą idealnie, dodatkowo owu potwierdzona monitoringiem, to nadal tu jestem 😉
 
reklama
Cześć dziewczyny, tydzień temu cieszyłam się pęcherzykiem 13. 5mm na usg, dzisiaj następny monitoring, pęcherzyk taki sam 😔 dokładnie 14 mm, różnice lekarz wziął za błąd na usg, według norm powinien rosnąć 0.5mm na dzień. Tydzień temu mówił że nie ma czym się martwić to dzisiaj powiedział że jest niedobrze. Poprzedni cykl bezowulacyjny, od następnego włącza clostilbegyt..
 
Cześć dziewczyny, tydzień temu cieszyłam się pęcherzykiem 13. 5mm na usg, dzisiaj następny monitoring, pęcherzyk taki sam 😔 dokładnie 14 mm, różnice lekarz wziął za błąd na usg, według norm powinien rosnąć 0.5mm na dzień. Tydzień temu mówił że nie ma czym się martwić to dzisiaj powiedział że jest niedobrze. Poprzedni cykl bezowulacyjny, od następnego włącza clostilbegyt..
Clo nie jest takie straszne. A kto wie, może będziesz miała przy nim więcej niż pęcherzyk, więc szanse też byłyby troszkę większe 😊
 
Jeju mój też urodził się 3280 idealny na poród naturalny jak to położna powiedziała, ale do 4m-ca jadł co 2-3 godziny juz myslalam że nigdy się nie wyśpię, wiesz jak to wygląda godzinę wisi na cycu później kupa i inne sprawy i zostaje ci 30min wolnego czasu dla siebie jak miał 3m-ce był jak kuleczka 91 centyl teraz ma 18m-cy nadal lubi zjeść ale już spadł poniżej 91, teraz za to prowadzą mnie do lodówki i mówi "am am" 🤦‍♀️

Oj wiem, wiem. Mój 4 kg, ale mnie wyeksploatował karmieniem. Mojego tak rozkręcili jeszcze glukoza, że potem On wisiał na jednym cycku, potem drugim, a potem jeszcze odciąganie pokarmu, bo Mu za wolno leciało, a był głodny i za 20 minut znów pobudka. Mleko mi samo już po jakimś czasie leciało jak z kranu. I do dzisiaj apetyt ma, chociaż jest szczupły. Za to córka 2 kg i trochę possała i był koniec jedzenia. Musiałam ją na siłę dobudzac na karmienie po minucie, bo to dla niej była strata czasu. Najpierw jak byłyśmy odizolowane to nasciagali jej mleka, a Ona i tak nie chciała jeść. I też jej do dzisiaj zostało. Nie zje normalnie posiłku tylko poskubie, a potem znów jest głodna, ale masę w miarę nadrobiła, choć nadal jest drobniutka. Teraz liczę, że mi się trafi dziecko bez skrajności. 😀
 
U mnie póki co testy owu wychodzą w każdym cyklu dosłownie identycznie, zaczynam w 11dc, w 12 mam już kreskę dosyć wyraźną, no i 13 dnia robię testy 3 razy bo wyczytałam tu kiedyś, że u niektórych peak trwa krótko i chyba ja się do takich zaliczam bo gdyby nie test z godz 14 to bym nie miała kreski kontrolnej mocniejszej niż testowa. No ale dobrze wiemy jak jest, testy to tylko dodatek bo mimo, że u mnie wychodzą idealnie, dodatkowo owu potwierdzona monitoringiem, to nadal tu jestem [emoji6]
Mi też testy owu zawsze wychodziły ale faktycznie jeden dziennie to za mało, jutro postaram się zrobic więcej, cały czas się czegoś uczymy...
 
Już nie wiem czy przypadkiem sobie nie wmawiam tego wszystkiego heh, ale moja twarz wyglada jak pobojowisko, zmiany skórne jak w okresie dojrzewania (dodam, ze normalnie mam gładka cerę nawet przed miesiączka), notoryczne zmęczenie i rwący ból w podbrzuszu na szczęście delikatny
 
Cześć dziewczyny, tydzień temu cieszyłam się pęcherzykiem 13. 5mm na usg, dzisiaj następny monitoring, pęcherzyk taki sam 😔 dokładnie 14 mm, różnice lekarz wziął za błąd na usg, według norm powinien rosnąć 0.5mm na dzień. Tydzień temu mówił że nie ma czym się martwić to dzisiaj powiedział że jest niedobrze. Poprzedni cykl bezowulacyjny, od następnego włącza clostilbegyt..
U mnie też z owu było różnie, dlatego dostałam clo. W tym tygodniu idę na monitoring
 
Już nie wiem czy przypadkiem sobie nie wmawiam tego wszystkiego heh, ale moja twarz wyglada jak pobojowisko, zmiany skórne jak w okresie dojrzewania (dodam, ze normalnie mam gładka cerę nawet przed miesiączka), notoryczne zmęczenie i rwący ból w podbrzuszu na szczęście delikatny
spróbuj się czymś zająć odgonić trochę te myśli i nie wsłuchiwać się tak w siebie, jeszcze parę dni i się wszystko wyjaśni, nie ten to następny tak na spokojnie kilka oddechów i będzie dobrze, a ja w drugiej fazie zawsze mam jakieś syfki szczególnie po prawej stronie czoła małe swędzące i wkurzające 😉 prog chyba za to odpowiada
 
reklama
spróbuj się czymś zająć odgonić trochę te myśli i nie wsłuchiwać się tak w siebie, jeszcze parę dni i się wszystko wyjaśni, nie ten to następny tak na spokojnie kilka oddechów i będzie dobrze, a ja w drugiej fazie zawsze mam jakieś syfki szczególnie po prawej stronie czoła małe swędzące i wkurzające 😉 prog chyba za to odpowiada

Oczywiście nie zadręczam się myślami, tylko tak mnie teraz naszło. Małymi to bym się nawet nie przejęła, ale nie przypominam sobie żeby moja twarz tak wyglądała z czasów dojrzewania..
 
Do góry