Staraczki 2021

[coca]

Dzieki za wszystkie opinie.
Ja znalazlam cos takiego

Ekspert: zalecamy szczepienie kobiet w ciąży przeciw COVID-19

Zalecamy szczepienie kobiet w ciąży przeciw COVID-19, u nich też jest to makabrycznie ciężko przebiegająca choroba - powiedział położnik prof. Mariusz Zimmer. Kierowane przez lekarza Polskie Towarzystwo Ginekologów i Położników ogłosi wytyczne w tej sprawie.

naukawpolsce.pap.pl

Moze komus cos rozjasni
Generalnie wynika ze wszelakie tego typu interwencje jesli to mozliwe to odlozyc na okres ciazy po organogenezie albo przed staraniem sie.
Pozdrawiam

Nie ma tego artykułu, a te które są przeczą tej opinii [emoji6] ale przejrzałam pobieżnie, może nie znalazłam [emoji2368] ja tam wole się zaszczepić przed ciąża i mieć to z głowy

 

[KaśkaLi95]

Są takie badania? Możesz dać link do nich?

Badania to pewnie nie były tylko domniemania, prywatna opinia jakiegoś eksperta ale ja nawet po takich domniemaniach wolę nie ryzykowac ale to już każdy uważa jak chce.

 

[coca]

Badania to pewnie nie były tylko domniemania, prywatna opinia jakiegoś eksperta ale ja nawet po takich domniemaniach wolę nie ryzykowac ale to już każdy uważa jak chce.

Oczywiście [emoji3526] po roku starań nie sadze by tak z dupy się nagle udało, bez diagnozy i leczenia, wiec się szczepie i na spokojnie zanim porobimy dalsze badania będziemy już po obu dawkach. Zreszta wiesz, tu sobie ktoś domniema jedno, tam drugie. Wielu lekarzy zaleca jednak się szczepić. Tym bardziej jeśli ciąży jeszcze nie ma.

 

[KaśkaLi95]

Oczywiście [emoji3526] po roku starań nie sadze by tak z dupy się nagle udało, bez diagnozy i leczenia, wiec się szczepie i na spokojnie zanim porobimy dalsze badania będziemy już po obu dawkach. Zreszta wiesz, tu sobie ktoś domniema jedno, tam drugie. Wielu lekarzy zaleca jednak się szczepić. Tym bardziej jeśli ciąży jeszcze nie ma.

Ja też cały czas jestem zapisana na szczepienie, które zaplanowałam na kilka dni po okresie żeby wiedzieć czy jestem w ciąży czy nie przyjdzie okres to się zaszczepię bo jednak ginekolog powiedział, że od 22 lat pracuje w tym zawodzie a tyle zgonów kobiet ciężarnych dawno nie widziała co było teraz przy korona. Że mega powikłania mają kobiety bo ciężej przechodzą w ciąży. A jak uda się zajść to myślę, że po konsultacji z ginekologiem w drugim trymestrze i tak się zdecyduje zaszczepić. Bo to poród by był w zimę w okresie najwyższej liczby zachorowan

 

[paula.]

Oczywiście [emoji3526] po roku starań nie sadze by tak z dupy się nagle udało, bez diagnozy i leczenia, wiec się szczepie i na spokojnie zanim porobimy dalsze badania będziemy już po obu dawkach. Zreszta wiesz, tu sobie ktoś domniema jedno, tam drugie. Wielu lekarzy zaleca jednak się szczepić. Tym bardziej jeśli ciąży jeszcze nie ma.

Mam dokładnie takie samo zdanie. Jakie jest prawdopodobieństwo ze akurat wtedy, między dawkami się uda zajść w ciąże. Nikt nam nie da gwarancji my się staramy dalej a jak się uda to będziemy myśleć

 

[NattNatt]

Każdy możliwy artykuł jaki właśnie przeczytałam mówi, wręcz przeciwnie, że należy się szczepić i nie ma udowodnionego żadnego negatywnego wpływu szczepionki na zarodek czy płód. Więc myśle, że nie ma potrzeby przekładania starań czy też samego szczepienia się. Ale oczywiście to indywidualna decyzja

Ja odkladam wiec starania. Z wielkim bolem bo tych dni kiedy kobieta moze zajsc...jest tak niewiele... ale wole nie ryzykowac.
Ja za chwile pierwsza dawka a druga dawka w drugiej polowie czerwca wypadnie...I pozniej od nowa polska ludowa

 

[Syla1304]

Cześć!❤ Razem z narzeczonym w zeszlym roku postanowiliśmy odstawić antykoncepcje i spróbować postarać sie o dziecko, na początku totalnie na luzie ale im dłużej nie ma efektow tym bardziej mnie to niepokoi . Niedawno znalazlam Wasze forum i jeśli pozwolicie to dołączę bo mase nowych rzeczy uczę sie z Waszych wpisów . Życzę Wam z calego serca aby sie udalo i abysmy nie musiały dlugo tutaj pozostac

 

[Gryfin]

Cześć!❤ Razem z narzeczonym w zeszlym roku postanowiliśmy odstawić antykoncepcje i spróbować postarać sie o dziecko, na początku totalnie na luzie ale im dłużej nie ma efektow tym bardziej mnie to niepokoi . Niedawno znalazlam Wasze forum i jeśli pozwolicie to dołączę bo mase nowych rzeczy uczę sie z Waszych wpisów . Życzę Wam z calego serca aby sie udalo i abysmy nie musiały dlugo tutaj pozostac

Cześć miło, że do Nas wpadłaś robiliście już może jakieś badania?

 

[coca]

Cześć![emoji173] Razem z narzeczonym w zeszlym roku postanowiliśmy odstawić antykoncepcje i spróbować postarać sie o dziecko, na początku totalnie na luzie ale im dłużej nie ma efektow tym bardziej mnie to niepokoi . Niedawno znalazlam Wasze forum i jeśli pozwolicie to dołączę bo mase nowych rzeczy uczę sie z Waszych wpisów . Życzę Wam z calego serca aby sie udalo i abysmy nie musiały dlugo tutaj pozostac[emoji846]

Jak długo się już staracie? [emoji3526]

 

[Kluseczkaaa]

Każdy możliwy artykuł jaki właśnie przeczytałam mówi, wręcz przeciwnie, że należy się szczepić i nie ma udowodnionego żadnego negatywnego wpływu szczepionki na zarodek czy płód. Więc myśle, że nie ma potrzeby przekładania starań czy też samego szczepienia się. Ale oczywiście to indywidualna decyzja

Ooo, teraz dalas mi do myslenia. Skad ten fragment? Podasz zrodlo?
Ja znow w kilku miejscach przeczytalam ze szczepienie jest jak najbardziej zalecane ale w drugim i trzecim trymestrze.
Wiec jestem bardzo ciekawa zrodla z ktorego masz ten fragment. Moze jednak nie ma co odkladac (kazdy cykl cenny)