reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki 2021

reklama
Dokładnie szansa jest zawsze :) moja koleżanka miała stosunek przerywany i z tego stosunku ma synka 2 miesięcznego [emoji4]
Ja pamiętam jak za małolata panikowałam po jakichś pieszczotach "ręcznych" bez penetracji haha, że wpadnę. Ale to wtedy był stres a jeszcze te porady w rubryce Brawo, że można poprzez petting przenieść nasienie 🤔🤯
 
Ja pamiętam jak za małolata panikowałam po jakichś pieszczotach "ręcznych" bez penetracji haha, że wpadnę. Ale to wtedy był stres a jeszcze te porady w rubryce Brawo, że można poprzez petting przenieść nasienie 🤔🤯
Taaaak, miałam identycznie 😂😂😂 raz nawet sobie uroiłam, że mogę być w ciąży i chodziłam załamana przez kilka dni 🙈
 
Dziewczyny, myślicie ze po dwóch stosunkach mogłoby coś być? Już sama nie wiem, jeszcze wczoraj wieczorem pomyślałam sobie, że chyba się mogło udać. A dziś zero wiary..😌Zobacz załącznik 1266889
Ja mam w domu przysłowiowe 2 "wpadki" I jedno planowane A stosunek był raz w ciągu cyklu, bo chora byłam
Także wszystko jest możliwe 😜🤗
 
Ja mam w domu przysłowiowe 2 "wpadki" I jedno planowane A stosunek był raz w ciągu cyklu, bo chora byłam
Także wszystko jest możliwe 😜🤗
Bo to wiele chyba zależy od tego żeby trafić :) tak jak w scenie z galerianek "skąd ciąża przecież ja wszystko z siebie wypłukałam" haha i tak jest u znajomej mi pary z problemem zajścia, facet ma do niej pretensje, że się idzie kąpać po i jak ma zajsć jak wszystko umyje 🤦🤦
 
Bo to wiele chyba zależy od tego żeby trafić :) tak jak w scenie z galerianek "skąd ciąża przecież ja wszystko z siebie wypłukałam" haha i tak jest u znajomej mi pary z problemem zajścia, facet ma do niej pretensje, że się idzie kąpać po i jak ma zajsć jak wszystko umyje 🤦🤦
jak to się mówi, to musi być złoty szczał 😜
 
Mnie to chyba też częściowo jakoś sytuacja domowa blokuje...niby chce tego dziecka ale z drugiej strony wiem, że znowu będę głównie ja odpowiedzialna za drugiego człowieczka. Męża mam typowego "polskiego chłopa" pieniądze zarobić to rola męża. Za każdym razem jak moja mała chora to nawet raz nie wstanie sprawdzić czy ma gorączkę czy nie I ja sobie powtarzam, że nigdy więcej dzieci jak widzę jak córka chora, cierpi a ja pomóc nie mogę bo np. wymiotuje całą noc itd...jakoś może podświadomość mnie blokuje.
 
reklama
Do góry