Dziewczyny chyba mam jakiś zjazd dzisiaj
w pracy zauważyłam beżowy śluz ok 14 i do tej pory cisza co prawda...ale już sama nie wiem co o tym myśleć
jestem 10 dpo, podbrzusze mnie ciągnie. W styczniu też miałam sytuację, że 10dpo miałam brązowy śluz ale rozkręcał się szybciej bo już 3 razy w ciągu dnia coś było...a tak to zazwyczaj coś się dzieje 2 dni przed okresem
Boję się rano zmierzyć temperaturę żeby nie zobaczyć spadku
nie wiem czemu wam to piszę bo przecież żadna nie wróży z fusów, nie wiem czy potrzebuję odrobinę nadziei czy znowu kubła lodowatej wody na łeb