Staraczki 2021

[Luni]

Cześć Dziewczyny, jak tam po Świętach, brzuchy najedzone? . Haha ja już więcej nie wcisnę . Już mnie odrzuca od tego całego jedzenia . Mam nadzieję, że to też może sprawa czegoś innego. Dzisiaj mam 28 dc, chciałabym już móc testować . Jak tam u was sytuacja? Pozdrawiam .

O taaak mój skład ciała to aktualnie w 50% jedzonko
Ja aktualnie 14dc i działamy z mężem jak wielkanocne króliki testy owu robiłam od 11dc i 11 i 12 bladziochy 13dc praktycznie krecha jak kontrolna więc wczoraj działania już rozpoczęte bez czekania idealnie na owu
Ogólnie ten cykl zaczęłam stosować olej z wiesiołka, bo miałam wręcz Saharę i już od tego cyklu zauważyłam różnicę także supcio

 

[basia.sinkiewicz]

U mnie teraz jest 2 cykl z clo, owu miałam w 14 dc, było widać że ta owulacja przyszła, haha i mam nadzieję że ten miesiąc będzie z pozytywnym teścikiem .

O taaak mój skład ciała to aktualnie w 50% jedzonko [emoji81]
Ja aktualnie 14dc i działamy z mężem jak wielkanocne króliki [emoji81] testy owu robiłam od 11dc i 11 i 12 bladziochy 13dc praktycznie krecha jak kontrolna więc wczoraj działania już rozpoczęte bez czekania idealnie na owu [emoji81]
Ogólnie ten cykl zaczęłam stosować olej z wiesiołka, bo miałam wręcz Saharę i już od tego cyklu zauważyłam różnicę [emoji79] także supcio [emoji3590]

 

[Milka96]

Chyba wstrzymam się z betą do piątku, za dwa dni zrobię znów test, zobaczę czy będzie wyraźniejsza krecha

Ale super ! I jaka kreseczka ladnie widoczna, teraz tylko zrobic bete i ladnie rosnac

 

[hachette]

Gratulacje! Ja dostałam @ w niedzielę czyli przede mną 4 cykl starań

A jak długie masz cykle? ja zaczęłam w sobotę, może będziemy mieć owu w podobnym dniu

 

[Malinowa_chmurka]

U mnie były przeboje...
Ogólnie mam PCOS i Insulinoopornosc. Dodatkowo niepękającego pecherzyki z których robiły się torbiele.
Wiec od maja 2020 staramy się, udało się w pierwszym cyklu lecz poroniłam, później 3 msc na antykoncepcji, jak przestałam zrobiły się torbiele wiec znów anty...

Jak już wyleczyłam to były zioła, NAĆ, zastrzyki Ovitrelle. Ten cykl odpuściłam totalnie, nawet z tej złości o kwasie foliowym zapominałam. I wczoraj zrobiłam jakoś bez większej nadziei a tu proszę

Oooo to ja w temacie IO Co bierzesz, trzymasz się diety restrykcyjnie? Długo już leczysz IO?

 

[hachette]

Tak bym chciała załapać się na poród jeszcze na ten rok a to juz ostatni cykl który mi to umożliwi. Ehh.

Jesli mogę zapytać - dlaczego zależy Ci by urodzić jeszcze w tym roku? My z narzeczonym odwrotnie, wolelibysmy bobasa z początku roku niż z końcówki oczywiście gdyby udało się jeszcze w tym roku to byłoby wspaniale, ale nastawiam się jakoś podświadomie, ze raczej 2022

 

[Mood]

Oooo to ja w temacie IO Co bierzesz, trzymasz się diety restrykcyjnie? Długo już leczysz IO?

Niestety nie trzymam się diety w 100%, ale od roku nie słodzę, nie pije soków i niczego z cukrem i gazem, staram się kupować produkty dozwolone i z tego kombinować w kuchni. W kwietniu przez dużo pracy i mało czasu postanowiliśmy przerzucić się na pudełka z niskim IG, więc teraz bedzie trzymanie się diety.
Ale ogólnie z tego co wyżej i z Glucophage XR 3x750 udało się zjechać z insuliny na czczo 25 na 10. Więc już HOMA IR była u mnie w normie

 

[Mood]

To jeszcze jesteś przed @,ktorej już nie będzie ?

W sobotę wszystko się okaże, plus tego wszystkiego, że cykle mam mega regularne, zawsze 28 dni ;D

 

[Mood]

Masz rację, dobrze mieć „chłodną głowę”, ale jak znam siebie to już bym klepała kolejkę w laboratorium w takim razie trzymam mocno kciuki, żeby w piątek beta wyszła wystrzelona w kosmos

Przez ten rok straciłam majątek na testy, betę i progesteron... Jest ciężko się powstrzymać Też jestem w gorącej wodzie kąpana, najchętniej poleciałabym już na USG

 

[hachette]

Przez ten rok straciłam majątek na testy, betę i progesteron... Jest ciężko się powstrzymać Też jestem w gorącej wodzie kąpana, najchętniej poleciałabym już na USG

Ja to mam wrażenie, ze przez ostatni rok pracuję tylko na wizyty u lekarzy i badania swego czasu brałam po 11 różnych tabletek dziennie i jeździłam co tydzień-dwa na badania i kontrole. Oczywiście wszystko prywatnie, bo na NFZ nie mam co liczyć