reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki 2014 :)

reklama
Lux
No to niezle eh te chlopy to jakies dziwne. Ja to mam uczulenie na jego klamstewka. Po tym jak mnie oklamywal czesto juz nie bede przytaczac grubych spraw i zdrady. Ale normalnie czasem mam ochote go za jaja powiesic niech podynda moze sie uspokoi..

Julcia
Mi tu juz nawet o ta kase nie chodzi tylko o ta pieprzona lojalnosc. Chyba musze z tesciowa pogadac o tej wysylce jemu pieniedzy. Moze jak raz poczuje to przestanie mnie irytowac.

Julka
Mi tez sie chce spac ale zaraz musze mlodego z przedszkola odebrac. Jestem ciekawa jak wrazenia pp mikolaju ;-)
 
Dzisiaj wstał wyspany :) przebudzil sie przed 24 i jeszcze było bara bara :D

Ja Wam powiem ze mój chłop to w druga stronę .. wszystkie pieniądze przynosi do domu, mogę brać ile chce .. za to on sie pyta czy moze to czy to czy to .. sam nie weźmie centa .. i mnie to drażni .. bo jedzie do pracy to weźmie 5e odliczone na papierosy i tyle .. mówię mu sto razy weź trochę więcej jak zglodniejesz albo kawę sobie kup czy coś .. to na siłę mu wpycham ..ale z dwojga złego lepiej tak ..
Czasami kupi jakąś *******e za 20 to pyta 5razy czy nie jestem zła .. ah trzy światy z chłopami ..

Tylko on zamiast kupic sobie coś na tyłek to woli kupić jakąś *******e do komputera swojego .. ten komputer spale kiedyś albo oddam potrzebującym bo to uzależnienie jest!!!
 
Czesc Babeczki

Missiiss no kiepsko mogl powiedziec prawde i nie byloby sprawy.Bo tak jak mowisz chodzi o prawdomownosc a nie kase.Tez nie nawidze klamstwa wiec wcale sie nie dziwie ze sie denerwujesz :tak:
 
Ostatnia edycja:
Watpliwosci
O to bym wolLala juz mu wpychac ;-) my mamy osobne konta ale zyjemy z kazdej kasy tylko zawsze jak jest gorszy miesiac to ustalimy cos a on sie tego nie trzyma. Kiedys przywiozl buty. Mowil ze kupil nowe na allegro za 150 zl ze okazja ... to tez byl jakis kiepski miesiac. Ale cos mi nie pasilo poszukalam tu i tam i znalazlam paragon... ponad 500 zl dal w tym dniu w sklepie obok ktorego pracowal... mij jest mistrzem w klamaniu patrzac prosto w oczy... ale ja mu tak nie ufam ze juz prawie wszystko we mnie wzbudza mysli typu co on sciemnia. Ale nie daje poznac po sobie dopiero poNiej prowadze swoje dochodzenie :p;-) i najczesciej mam racje niestety. Oby tylko jasko taki nie byl bo ja wspolczuje jego zonie!:-) a mojemu to komorke spale i podepcze i kupie mu dziadofona tzn. Maxcom bb460! Chyba by sie zaplakal :-D

Aschle
Nom... moj chlop sie nigdy nie oduczy tego. Przynajmniej ja w to nie wierze. Alle przyjdzie kiedys taki dzien ze sama bede miala stabilnosc finansoowa swoja taka co wystarczy i splace ten kredyt to zobaczymy jak bedzie sie zachowywal. Strasznie nie lubie jak ktos klamie tak prosto w oczy jeszcze wiesz tak perfidnie bo przeciez jasne bylo ze sprawdze to na koncie. Smiech na sali normalnie ;-)
 
julia: to cieszę się, że w domu przezięnienie mija :) I co dokupiłas córci do paczki na mikołajki?

jazza: jeszcze liczę na to słońce, na to że w końcu się uda. Dopóki mam nadzieję, to jest dobrze. Dzięki kochana :) Iluminacja to piękna sprawa. Szkoda, że śnieg nie leży to pewnie jeszcze ładniej by to wszystko wyglądało :)

missiiss: dobrze, nie będę czytać całej ulotki :D Chociaż i tak pewnie dobrnę do końca :p Niezły ten twój mąż :) Ja to mam wrażenie, że faceci to czasem po prostu nie pomyślą. Każdy nałóg jest straszny, bo trudno się oprzeć, ale jeszcze jak w grę wchodzą kwestie finansowe to trzeba się kontrolować. Swoją drogą może powinnaś ustawić do pionu swoją teściową? Bo jak ona będzie tak ratowała za każdym razem to facet nigdy się nie nauczy :/ Bo będzie wiedział, że mamusia mu pomoże :/ Wiem, że z kłamstwa trudno się wyleczyć, bo to wciąga...Mam nadzieję, że czujesz się lepiej i szyjka ani blizna ci nie doskwiera. Co do mazi ryżowej i uszczelniania okien - niezły zbieg okoliczności :D:D:D Ja to nie lubię jak jest rozgotowany pokarm :/ Wolę jak jest lekko twarde, chrupiące. A już rozgotowany makaron albo warzywa....masakra!

mychunia: świetne wieści od pani lekarki :) Mały rośnie jak na drożdżach :) Widzisz, możecie się razem z synkiem inhalować :D:D:D Widzę, że i mąż odnalazł się w roli taty - pięknie :)

lux: twój facet też niezły agent...a ponoć to my kobiety mamy bujną wyobraźnię i zdolność do naciągania faktów :D Korzystaj, korzystaj, żeby nie powiedzieć wykorzystaj :D:D:D Hihih...

julka: jak senność? Opanowałaś? Dzisiaj chyba problem z ciśnieniem jest, bo ja też senna :)

watpliwości: no widzisz jak się chłop wyśpi to od razu gitara :D U ciebie znowu na odwrót jeśli o finanse i chłopa chodzi :D Normalnie oni nam życie umilają i dbają, żeby nie było monotonii w związku :D

U mnie dzisiaj klasycznie leniwy umysłowo piątek. Normalnie przez pogodę to musze się wysilać, żeby oczy trzymać otwarte :/
 
Jugoslawa u mnie to samo gdybym mogla poszlabym spac :)

Jajniki mnie dzisiaj dosc konkretnie bola

Moj tez nalezy do takich co za duzo nie wydaja...pod warunkiem ze nie chodzi o samochod ;)
 
Ja Wam powiem, że już wolę gdy on zabiera mi drobne, niż miałby wyliczać kasę z wypłaty, jak koleżanki mąż robi. Wypłatę biorę CAŁA ja! On ma wydzielane. Jego się kasa nie trzyma. Ale ja to zawsze na wypłatę jadę i kupuje mięso na cały miesiąc, ryż, makaron, mąkę, olej, cukier, chemię, kosmetyki itp i potem się nie martwię, że w połowie miesiąca coś mi zabraknie. Wiadomo są lepsze miesiące, są gorsze. Mój raz przyniesie 2100 a raz 2500. Ogromna różnica. Ja mam teraz te 6 stow plus on jeździ na druga robotę i z niej ma 300-800 zł, to zależy od godzin itp. Teraz np wypłatę będzie mieć raczej kiepska, bo miał mało godzin, jedna sobotę tylko był i miał urlop. I uratuje nas te jego 6 stow z dodatkowej pracy. Bo tyle ma już zarobione i do odbioru w połowie miesiąca.
 
reklama
Mississ współczuję zachowania męża z kasą, mój naszczęście dzieli się ze mną bo ja jestem na bezrobociu obecnie i tylko mam stypendium za oceny z uczelni 580 zł na miesiąc :p najczęściej nasze wydatki planujemy, ale czasem zdarzy nam się wydać kasę spontanicznie, np kolacja gdzieś w restauracji czy jakiś niespodziewany gadżet do domu, chociaż rzadko :) teraz mamy ciężko, bo święta, prezenty dla chrześnic, rodziców a nie mamy z kim się podzielić za bardzo bo ja jedynaczka a mój ma brata ale on strasznie skąpy, to coś tam obiecał, że dla teścia kupi, ale dla teściowej i dla niego już my musimy coś.... sobie nic nie kupujemy nawzajem bo nas nie będzie stać :p jeszcze odbieramy teraz film i foty z wesela i musimy jeszcze zapłacić część bo się umówiliśmy, że przy odbiorze i teraz 1500 zl wyjąc trzeba jeszcze.... szok... :( myślałam, że to trochę wcześniej wyjdzie a tu nam się na swieta wszystko skumulowało....

jeszcze teraz ciąża, to witaminki to lekarz bierze 100 za każdą wizytę, i skąd tu brać, wszystko wokół pieniądza się kręci :p

Aschlee twój na samochód a mój na swoje hobby myślistwo - też kasę wciąga te jego hobby.... :p ale nie zabronię mu, bo czasem coś przytarga do domu na obiad hahaha :)
 
Do góry