Staraczki 2014 :)

[bada m.]

Asmi rozumiem Cię doskonale nam pomogli rodzice biorąc kredyt na siebie,bo w naszym kraju,z naszymi zarobkami to nikt by nam go nie dał, i powiem Ci w sierpniu minie już 10 lat i jeszcze tylko 5,na początku mówiłam o matko kiedy my to spłacimy,ale czas tak szybko leci,szczególnie jak są dziecitym bardziej,że wcześniej wynajmowaliśmy,a tak to przynajmniej płace za swoje,a i rata względna

Xanka co do dystansu to chyba rzeczywiście na początku drogi entuzjazm jest motywujący i życzę Wam i sobie,abyśmy w przyszłym roku zostały mamusiami

w pierwszą ciąże zaszłam w 3 cyklu starań,w drugą w 2,teraz w trzecią w 3 ,ale się nie udało, i mam nadzieję,że latem najpóźniej się uda

 

[asmi21]

To mi też pożycz by udało mi się zostać mamusią w przyszłym roku.

No to miałaś dużo szczęścia i fajnie, że już nie wiele zostało do spłaty. Pięć lat powinno szybko zlecieć. A działkę mieliście czy też kupowaliście?

 

[bada m.]

Kupiliśmy stary dom do remontu,mój m ma firmę budowlaną więc sami pomału remontujemy,co roku coś-pomalutku

I oczywiście,że Tobie życzę aby się udało,cały czas &&&&&&&&& bo komu jak nie nam

 

[asmi21]

Ja bym chyba wolała budować dom. Więcej roboty, ale jak patrze na oferty z mojej miejscowości i okolic to chyba budowa byłaby najlepszym wyjściem. Może kiedyś się uda. Choć ostatnio tracę nadzieję na poprawę.

 

[xAnkax]

My póki co mamy kawalerkę, ciasne, ale własne - to najważniejsze. Z początku przy niemowlaku nie widzę problemu, gorzej będzie później...

 

[bada m.]

asmi mój m cały czas mówi,że kiedyś się wybudujemy,bo on cierpliwości nie ma do tej "rudery" wiadomo co nowe to nowe

 

[jołasia]

Dobry wieczór dziewczęta

Jestem troszkę padnięta więc zaraz do wyra.

Z wyjazdu nici chyba że u nas coś blisko jakiś park i piknik ze znajomymi. Ponieważ trochę na tym zwolnieniu siedziałam to wracam do pracy w niedzielę. Nici z wyjazdu. Mogę mieć czasami uszkodzoną łekotkę więc łazęgi po górach odpadają. Jak nie będę w ciąży to na początku czerwca usg kolana. A jak zajdę to przemęczę się do 3 msc. Chciał dać zwolnienie ale bym musiała siedzieć aż do usg a to prawie 2 msc zus by napewno mnie ganiał poza tym pewno już bym nie pracowała wtedy bo umowa śmieciowa może być rozwiązana kiedy chcą. Jakośprzez miesiąc pokuśtykam.

Jakiś fajny film na celowniku się znajdzie i wyrko.

Dobranoc i miłych snów.

 

[Aschlee25]

ja mialam dzisiaj dluuugi i ciezki dzien.Wiec zaraz uciekam do lozeczka.Sciskam Was mocno i zycze udanego wieczorku

 

[asmi21]

My mieszkamy w dwupokojowym mieszkaniu. I nie powiem już jest ciasno. Chciałabym zmienić. Ale jestem trochę uziemiona.Mieszkanie jest po mojej babci, którą się opiekowałam tylko moi rodzice tak to rozegrali, że babcia mieszkanie darowała mojej mamie ( a było mi obiecane). Moja babcia była macochą mojej mamy i mówili mi, że jakby mi darowała to musiałabym płacić podatek, bo według prawa moja babcia nie była moją rodziną. A teraz robią mi problem, żeby mieszkanie na mnie przepisać. Mam do nich o to ogromny żal i czuję się oszukana, ale nie mam wyjścia.

 

[bada m.]

Dobranoc :-)