reklama
diablica3010
mama na cały etat
edyta wybaczymy wybaczymy....a no może coś być ale wybaczcie lepiej żeby nie było....nie teraz
edyta01
Czekamy na czwarty cud
- Dołączył(a)
- 19 Lipiec 2009
- Postów
- 7 144
O jaaaa moje najmlodsze dziecko dopiero zasnelo kurcze za dlugo spal w dzien i za nic nie chcial sie polozyc,chyba towarzystwa chcial mi dotrzymac
Diablica Ty mi wybaczylas moja nieobecnosc a Jord sie nadal zastanawia musze dodac ze mezus ma i dzisiaj wolne,ale i tak postaram sie do Was zajrzec ;-)
Diablica Ty mi wybaczylas moja nieobecnosc a Jord sie nadal zastanawia musze dodac ze mezus ma i dzisiaj wolne,ale i tak postaram sie do Was zajrzec ;-)
Karola1917
Fanka BB :)
Czesc dziewczyny ja na chwile wyrwałam sie z papietrkowej roboty a mam jej ostatnio mase!Powiem wam szczerz że swieta za pasem a ja wogole nie czuje tej atmosfery nic nie kupione z prezentow brak chęci na sprzatanie no i czasu!Chonke czas kupic ale kiedy ?!!P cały dzien w robocie ja do 17 jak wracam do domku to moj Olaf nie daje mi spojkoju cały czas chodzi za mna a jak mu powiem że ma poczekac albo cos to zaraz jest krzyk awantura i płacz!No i lecą słowa ze on mnie nie lubi że bedzie bił itp bunt totalny nam wkroczył!
Wisienka u nas pewnie tez jeszcze to potrwa zeby mąz wracał o normalnych porach do domku i miął więcej dni wolnefgo nic 1 dzien w tyg!Ale robimy to tylko dla siebie zeby miec juz swoj własny kąt i nie brac wielkiego kredytu!
Diablica czy ty czasami sie nie pospieszyłas i nas zostawiłas ze starankami heh
Edytka wybaczamy
Jordgubbe widzę że Twoja corcia tez wkracza w etap mega buntu , ale musimy to jakos przejsc!
Wisienka u nas pewnie tez jeszcze to potrwa zeby mąz wracał o normalnych porach do domku i miął więcej dni wolnefgo nic 1 dzien w tyg!Ale robimy to tylko dla siebie zeby miec juz swoj własny kąt i nie brac wielkiego kredytu!
Diablica czy ty czasami sie nie pospieszyłas i nas zostawiłas ze starankami heh
Edytka wybaczamy
Jordgubbe widzę że Twoja corcia tez wkracza w etap mega buntu , ale musimy to jakos przejsc!
diablica3010
mama na cały etat
Oj tam ja się pośpieszyłam nie to mąż mnie zbałamucił....normalnie wieczorem wczoraj zaczełam czuć brzuch....potem w nocy ból masakryczny że nawet oddychać było ciężko...wziełam tebletke i zasnełąm spokojnie że rano obudzę się i będzie comiesięczny gośc.....idę rano do kibelka zaglądam za przeproszeniem w gatki a tu .....nic nie ma i przestałam cokolwiek czuć. Wiecie co w normalnych okolicznościach pewnie bym się ekscytowała ale za rok mój jedyny brat się chajta i mam być na tym ślubie i weselichu a gdybym zaskoczyła to musiałabym pędzić wprost z porodówki i nawet kielicha za nich bym nie wypiła....a mam zamiar poszaleć....o ile jednego drina można nazwać szaleństwem bo pewnie tyle mi wystarczy żeby się znokautować po takiej abstynencji...
mojego mężula znów wywiało...już mu zapowiedzieli że spocznie dopiero 23 grudnia a tak cały czas poza domem tylko po zmiane gatek będzie wpadał. A na mnie spłynie cała chwała za posprzątanie całej chawiry i upieczenie i ugotowanie czegoś na te święta....znów zapierdziel jak przed urodzinami małej....muszę wam kiedyś wrzucić zdjęcie mojego domku[nie żeby się chwalić a żeby przerazić] kiedyś myślałam że duży dom to raj można po nim biegać i masz miejsce na wszystko a potem się zreflektowałam jak to wszystko trzeba było ogarnąć....skończysz sprzątać dół to już trza wracać na górę....masakra.
Jord- ja też jeszcze w ciemnej dup....z przygotowaniami. dziś mam zamiar coś tam pukładać w kuchennych szafkach ale to narazie tylko zamiar....bo zaraz 11 a ja dopiero naczynia pomyłam i dałam dziecku jeść.
mojego mężula znów wywiało...już mu zapowiedzieli że spocznie dopiero 23 grudnia a tak cały czas poza domem tylko po zmiane gatek będzie wpadał. A na mnie spłynie cała chwała za posprzątanie całej chawiry i upieczenie i ugotowanie czegoś na te święta....znów zapierdziel jak przed urodzinami małej....muszę wam kiedyś wrzucić zdjęcie mojego domku[nie żeby się chwalić a żeby przerazić] kiedyś myślałam że duży dom to raj można po nim biegać i masz miejsce na wszystko a potem się zreflektowałam jak to wszystko trzeba było ogarnąć....skończysz sprzątać dół to już trza wracać na górę....masakra.
Jord- ja też jeszcze w ciemnej dup....z przygotowaniami. dziś mam zamiar coś tam pukładać w kuchennych szafkach ale to narazie tylko zamiar....bo zaraz 11 a ja dopiero naczynia pomyłam i dałam dziecku jeść.
reklama
Karola1917
Fanka BB :)
Jordgubbe powiem Tobie ze moj Olaf bardzo szybko zaczął mowic i od tamtej pory wszystkiego sie dopomina wszystko musi byc tak jak on chce a jak cos mu nie pasuje to gada ze nie lubi np taty ze bedzie go bil itp ale jak mu przejedzie to przychodzi do nas tuli sie i mowi przepraszam kocham was Mały mądrala
Podobne tematy
Podziel się: