reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

staraczki 2013 !

Witam Kochane :*
U nas pogoda jako-taka żeby wyjść. Teraz Dawcio śpi więc może gdzieś się przejdziemy jak wstanie... Wczoraj R montował sanki ktore przyszły, super są! Już się nie mogę doczekać sniegu :-D
Wczoraj też powiedziałam mojemu R ze jest mi przykro bo mam bardzo mało zdjęć z Małym a on ma całą masę... Jakoś tak mam ze kiedy widze jak fajnie się razem bawią, śpią czy jedzą od razu lecę po aparat i chce to uwiecznić, zeby Dawidek miał pamiątkę jak będzie starszy... Na chwile obecna okazuje się (ze zdjeć) że to tata potrafi się fajnie bawić, usypiać czy chodzic na spacery... A średnią przyjemność widzę z mówieniu mu co chwila "możesz wziąść aparat i zrobić mi z małym zdjęcie"? Po czym następuje sztuczne pozowanie i tyle z tego mam :-( Najfajniejsze fotki mamy jak sobie sama ustawię samowyzwalacz... Ehhh cos się zdołowałam...
 
reklama
To i ja się melduje:)
JustK nie ma to jak ciuszki ktore zawsze poprawia humorek:)

a mnie mąz wczoraj mega zdenerwował bo wymyslił sobie ze 3 grudnia on ma jakis turniej i mamy z nim jechac siedziec i patrzec gamon jeden zamiast spedzic jakos miło ten dzien to musze patrzec jak oni biegaja za piłka:(wolałabym pojechac sobie z nimi gdzies na basen lub cos podobnego a nie nudzic sie na trybunach !Rozumiem gdyby nie grał wogole w ta piłke ale on 2 razy w tyg jezdzi wieczorami grac!

phoenix moze masz racje :) Ty bardziej doswiadczona w tych sprawach :)
Paulinka to sobie zrobiliscie mała wycieczke samochodową:)

Bella witaj i zaglądaj częsciej :-)

Ok ja znikam na troche bo pracka czeka do wykonania
 
Phoenix, no niedobra jestem, tak wpadłam i nic ;) Trafiłam z linka na dole. Najczęściej można mnie spotkać w Starania po raz pierwszy i Wystarane po raz pierwszy. A tu tak marząco chcąco trafiłam, bo wątku na 2014 przecież jeszcze nie założę ;)
Mam na imię Kasia, 27 lat, męża, kota, psa i niespodziankę w brzuchu :)
 
Witajcie ,ja dziś wstałam i znowu mam lenia:-), zaraz zabieram się za obiadek , dzisiaj ratatuj robię z mięsem mielonym jakiś nowy "pomysł na" mój M przywiózł i powiedział,że ma być to na obiadek.
Wybaczcie ,ale nie doczytałam biorę się zaraz za pichcenie.

Pozdrawiam wszystkie dziewczynki.
 
paulinka, łącze się w bólu, też ciągle jęczę, że mi M nie robi zdjęć z synalkiem, ostatnio wykańczałam album młodego i jest tam mnie tyle co nic

silmiriel "Kasia, 27 lat, męża, kota, psa i niespodziankę w brzuchu :) " no ładny komplecik, ale powiedz mi dziewczyno, jak ty zrobiłaś, ze nie znasz płci...bo ja jak miałam USG to zawsze gapiłam się w monitor i nawet jakby mi lekarz nie powiedział, to tego ptaszora i tak bym zauważyła, a mój M to twierdził, ze widział nawet jak lekarz jeszcze nie widział...taki sprytny

ale jakieś leniwe dzisiaj jesteście...

a jeszcze jedno, tak podczytuję czasem forum staraczek po raz drugi czy jakoś tak i mam nadzieję, ze my tu tak nie oszalejemy jak one... kurcze, temperatury, wykresy, testy owulacyjne, terminologia taka że wymiękam, gwałty na mężach codziennie, jakieś wspomagacze w postaci tabletek, obserwacje śluzow, szyjek i czego tam jeszcze nie było....
:szok:no przeraża mnie to lekko, ja rozumiem, ze jak ktoś się długo stara to tak może być, ale kurde tam jest jakiś mechanizm samonakręcania się, niczym innym nie żyją, MA SA KRA

jak tu się tak zrobi to ja od razu uprzedzam, że ewakuuję się
 
Ostatnia edycja:
JustK, ja uprzedziłam lekarza, że nie chcę widzieć i zarówno mój ginek do którego chodzę, jak i ten na połówkowym, jak i pani w szpitalu, bo izbę też zwiedzałam, z tą moją ciążą specjalnej troski ;) tak machnęli, że nie zobaczyłam :)

Na co dzień jestem u staraczek po raz pierwszy i sporo z nich obserwuje śluz, część robi testu owu, ale starają się sporo, faktycznie i generalnie inne tematy też mamy. Ostatnio głównie ciężarówki, bo kilka z nas zostało z sentymentu. Ale tematy mamy różne, przecież od samego liczenia, mierzenia itd można zwariować. Nerwowo się robi, jak któraś ma testować, ale to jasne...
 
Witam się z kubeczkiem gorącej czekoaldy , ja wiem o czym mówicie o tym nakręcaniu się no wiadomo ,że najszybciej się zachodzi jak się o tym nie myśli i ja zamierzam do staranek właśnie tak podchodzić na luzie bo faktycznie jak się kobieta za bardzo nakręca na tą ciąże to to też nie jest dobre,
Ja już obiadek podszykowałam mam teraz czas dla Was
:tak:
 
silmiriel podziwiam Cie ja jestem strasznie ciekawska baba i bym na pewno nie wytrzymala takiej nie wiedzy . z gabinetu bym nie wyszla i okupywala usg:-D !!!

Paulinka widzisz nawet Twoja nawigacja chce jechac na wakacje . trzeba ja zabrac !!! paulina ja mam moze z Patrykiem z 5 zdjec . nie lubie siebie na zdjeciach ogladac

Hej Bella !

pheonix grzech zostały Ci odpuszczone :-D

JustK a dluga bedziecie mieli podróż do rodzicow ? pewnie dopiero w nocy zajedziecie i maly juz bedzie spał. fajny masz sposob na smutek , musze kiedys wyprobowac :-p


Karola to Ty zabierz meza do kosmetyczki i fryzjera niech zobaczy jak to fajnie jest sie nudzic :happy:


Kobieta
i jak obiad wyszedl? dobre to ratatuj ???


co do mierzenia temperatury i tych wszystkich bajerow to bede to robic ale w granicach rozsadku jesli mi sie nie uda zajsc w ciaze przez jakiś czas (czytaj. pół roku - lub dluzej) . chodz watpie ze mi sie bedzie chciala tak jak nie ktorym wstawc o 5 i mierzyc temke. ja wole w nocy spac. z reszt ja jestem zdania ze nie mozna popadac w paranoje i przy kazdym skoku temp. "gwałcic" meza . seks to cos wspanialego i nie moze stac sie rutyna z tego trzeba miec przyjemnosc a nie tylko myslec o prokreacji.

obiecuje wam ze bede swirowala ale na kilka dni przed @ moja albo Waszą . to chba nie bedzie wam przeszkadzalo???
 
Bunny - pychotka ,ale jeszcze muszę zapiec w piekarniku przez 20minu t czekam z tym do 15tej bo M będzie o 15.20 ,a to musi się piec przez 20 minut.Mnie nie będzie to przeszkadzało przed samą M to i ja będę podekscytowana chociaż u mnie @ są nieregularne i obiecałam sobie ,że podczas staranek odczekam 2 tygodnie po terminie @ z testowaniem.
Silmiriel- ja bym tak nie mogła nie wiedzieć jaka płeć , też jestem strasznie ciekawska.
Dziewczyny nie mam pomysłu na prezent dla chrześniaczki M , ma już 11 lat i nie wiem co jej kupić może coś z ciuchów?
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
250 km zajmuje nam jakieś 3,5 - 4 h więc mały nie będzie spał, nawet niech nie próbuje, bo matka musi go najpierw wyściskac i wycałować. już go więcej na tyle nie zostawię, bo osiwieję

ja chyba jakiś gwałt dzisiaj uskutecznię :-) jakieś kosmate myśli mam... wybaczcie
 
Do góry