reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

staraczki 2013 !

No to w tej kwesti miałaś super... Mnie Dawid tak kopał i wyginał zebra ze myślałam ze mnie skręci :-D No ale cóż się dziwić... Chłop jak dąb z niego był i jest :-D
 
reklama
Dzień doberek!!

Ależ u nas piękna pogoda. Słoneczko, błękitne niebo i z godziny na godzinę coraz cieplej. Zaraz się szykujemy i wybieramy na spacerek. Co prawda Dawcio ma jeszcze gile do pasa ale tak to juz zdrowy jak rybka :-)
 
hej laski....troszke mnie mniej bo....po pierwsze sprzątam całą chawire[jutro mamy gości i beda oglądać chałupke bo pierwszy raz u nas] po drugie gotuję bo wiadomo coś trzeba postawić....a po trzecie licytuję....młodej kiecki na lato....już mam 4 i czekam jeszcze na wtorek to bedzie ostatnia licytacja.

Moje dziecie przechodzi samo siebie. Piszczy jak nie wiem co....przykład. Robie picie "chcesz?" " AAAAAAAAAAAAAAAAAAA nie NIE NIE" za sekunde podwójnie głośny wrzask bo ona chce pić.....:confused2: ściąga wszystko z kuchennych blatów w tym na siebie zupkę np. :eek: Ale ten pisko wrzask jest najgorszy bo jak ja do niej podchodze to już zaczyna piszczeć bo napewno jej coś zrobie albo jej czegoś zabronie......:baffled: kurcze staram sie być spokojna mimo tego że mam od zajechania roboty i mówie do niej spokojnie cierpliwym tonem....zagaduje bawie sie....a ona dalej pisk. Panie cierpliwości.
 
a no i jabłecznik jeszcze musze zdziałać.....ale wiecie co znalazłam świetny przepis na te wasze galaretkowce...i musze wypróbować ale narazie nie mam składników bo tam serki homo są potrzebne.
 
Witajcie dziewczynki na wstępie wszystkie pozdrawiam i przepraszam ,że mnie tak mało ,ale ostatnio mi net ciężko chodzi i nie mogę nadrobić ,albo czasem nawet napisać bo mi się rozłącza , dziś zrobiłam zakupy imieninowe dla teścia i szwagra no i jedziemy w sobotę do siostry M odwiedzić nowego członka rodziny , kupiłam mu śliczny komplecik i tak się rozmarzyłam jak by to było swojemu bobaskowi kupować takie cudeńka :-)
Diablica- to super ,że będziesz miała gości czas Ci szybciej zleci , ale co się narobisz to Twoje ,my zaczynamy w poniedziałek remont kuchni trzeba opróżnić szafki i wynieść na balkon no i zerwać tapetę ,a to będzie najgorsze.
Widzę ,że pisałyście o kopniakach , od dzieci ja chcę żeby mnie kopało marzę o tym po prostu jak już poczuję ruchy to dopiero będę spokojna wtedy:)
 
diablica ja miałam łobuza nie do wytrzymania kilka dni temu, sama zresztą wiesz ;-) To były chyba faktycznie te zęby... A po tym krytycznym dniu znów wróciło do mnie moje kochane, grzeczne, przytulankowe dziecko :-):-):-) Ale rozumie Cię, mnie tez nerwy puszczały słysząc ciągłe wrzaski, jęczenie, płacz i widząc bicie i rozrabianie na całego...
 
oj tak dzieci pierw robią z nas nie uzbrojoną chodzącą bombę a później patrzą na nas tymi swoimi cudnymi niewinnymi oczkami i rozbrajają:tak:

Mój dziś postanowił sobie zrobić jajecznice tylko zapomniał sobie postawić patelnie na kuchence i do niej wybijać jajka tak więc miałam trochę sprzątania. A jego mina gdy go namierzyliśmy bezcenna i jak można było na dzieciaczka krzyknąć gdy ten z tekstem : Mamo, jajo pu (po psute), bach (upadło) i to z wielkim przejęciem powiedziane:-D
 
reklama
Do góry