sylwia no faktycznie, przykra sprawa z mamą, na pewno nie jest Ci z tym lekko. Niestety z doswiadczenia wiem, ze z wiekiem ludzie zazwyczaj staja się gorsi
Mimo wszystko zycze Wam aby Wasze relacje kiedyś zmieniły sie na lepsze!
diablica eh co tu z galaretką za filozofia... Zalać, wymieszać, odstawić i później przelac i do lodówy
Takze nadal upieram się ze jablecznik jest dużo bardziej czasochłonny i kreatywny
Ale galareta i tak była dobra :-)
U nas niedziela leniwa i spokojna. Po południu ja z chłopakami i siostra z mężem i córcią pojechałyśmy do babci na kawkę. Babcia nie byłaby soba gdyby nas nie zatrzymała jeszcze na kolacji. I z racji ze panowie prowadzący, siostra w ciąży tak więc na mnie spadła przyjemność degustacji pysznej naleweczki babuni
Razem z babiczką oczywiście :-) Dzieciaki poszalały z psem, było bardzo miło :-)
Dziś nasz mały sukces - Dawcio pierwszy raz zasnał bez smoczka :-) Powoli zaczynam przygotowania do pozegnania z ukochanym nunusiem :-)