Bunny86
mama Patryka i Dominika
Moje dziecko wytrzymało do północy i usnęło jak patrzęliśmy przez okno na petardy. Strzelali bardzo dużo i głośno a on nic .
O północy wypiłam bardzo kulturalnie picolo żeby nie było. Zaraz jedziemy do domu.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
kinga * na przywitanie, my się chyba nie znamy jeszcze.