- Dołączył(a)
- 21 Grudzień 2012
- Postów
- 3
Witam. Właśnie dowiedziałam się że były mąż chce obniżyć alimenty na 2 dzieci z 1000 zł na 600 zł. Rozwód mieliśmy w 2010 roku, mąż pracował na "czarno", ja byłam na urlopie wychowawczym. Dzieci miały 2 i 5 lat.
Od tamtego czasu dużo się zmieniło. Dzieci chodzą do szkoły i do przedszkola, dlatego też wydatki się zwiększyły. Ja pół roku po rozwodzie straciłam pracę i wpadłam w depresję, leczyłam się przez ok.1.5 roku lecz przerwałam leczenie z braku pieniędzy (terapia farmakologiczna kosztowała 100zł na m-c). Wynajmuje mieszkanie koszt wynajmu +opłaty ok. 550zł, koszt przedszkola z wyżywieniem ok. 90 zł. Nie mogę iść do pracy gdyż dzieci nie miałyby opieki po szkole, dzieci kończą zajęcia nawet o godz.11.30.
Były mąż od marca 2012 roku ma trzecie dziecko, ale jego sytuacja materialna poprawiła się. Pracuje w Niemczech, zarejestrowany jest na umowę zlecenie w polskiej firmie. (komornik zajął mu jedną wypłatę).
1. Czy fakt że nie mam pracy, choruję na depresję a koszty utrzymania dzieci zwiększyły się może obniżyć alimenty?!
2. Czy to że były mąż ma 9-miesięczne dziecko może wpłynąć jednak na obniżenie alimentów chociaż sytuacja materialna u niego poprawiła się?
3. Czy fakt że to jego konkubina namówiła go na sprawę o obniżenie alimentów może mi pomóc na rozprawie? (mam dowody)
4. Były maż w rozmowie ze mną powiedział że chce obniżyć alimenty tylko z tego względu żeby go nie zamknęli. Mówił też że te 600 zł będę dostawać z FA a on mi do ręki da 400 zł "od siebie' ale w tajemnicy przed konkubiną? Czy ten fakt może mi pomóc?
5. Jak mam się przygotować do tej rozprawy?
Od tamtego czasu dużo się zmieniło. Dzieci chodzą do szkoły i do przedszkola, dlatego też wydatki się zwiększyły. Ja pół roku po rozwodzie straciłam pracę i wpadłam w depresję, leczyłam się przez ok.1.5 roku lecz przerwałam leczenie z braku pieniędzy (terapia farmakologiczna kosztowała 100zł na m-c). Wynajmuje mieszkanie koszt wynajmu +opłaty ok. 550zł, koszt przedszkola z wyżywieniem ok. 90 zł. Nie mogę iść do pracy gdyż dzieci nie miałyby opieki po szkole, dzieci kończą zajęcia nawet o godz.11.30.
Były mąż od marca 2012 roku ma trzecie dziecko, ale jego sytuacja materialna poprawiła się. Pracuje w Niemczech, zarejestrowany jest na umowę zlecenie w polskiej firmie. (komornik zajął mu jedną wypłatę).
1. Czy fakt że nie mam pracy, choruję na depresję a koszty utrzymania dzieci zwiększyły się może obniżyć alimenty?!
2. Czy to że były mąż ma 9-miesięczne dziecko może wpłynąć jednak na obniżenie alimentów chociaż sytuacja materialna u niego poprawiła się?
3. Czy fakt że to jego konkubina namówiła go na sprawę o obniżenie alimentów może mi pomóc na rozprawie? (mam dowody)
4. Były maż w rozmowie ze mną powiedział że chce obniżyć alimenty tylko z tego względu żeby go nie zamknęli. Mówił też że te 600 zł będę dostawać z FA a on mi do ręki da 400 zł "od siebie' ale w tajemnicy przed konkubiną? Czy ten fakt może mi pomóc?
5. Jak mam się przygotować do tej rozprawy?