Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Wejdż na podforum" Przydatne adresy" i tam masz napisane w wątku "Alimenty" wszystko na temat alimentów z zagranicy.Fakt faktem sprawy toczą się bardzo długo,ale to zależy w jakiej konwencji.Jaką konwencje wybierzesz to zależy od Ciebie.Zawsze możesz żądać zabezpieczenia alimentów
po 1..ile bedzie spraw zalezy czy "tatus" uzna dziecko samodzielnie i czy zgodzi sie na wyliczone przez ciebie alimenty,a jak nie to czy bedzie ugoda,zgodzicie sie samodzielnie ne mniejsza kwote
Zabezpieczenie alimentów to pieniążki które przyznaje sąd- jest to kwota o jaką się ubiegasz lubjej jakaś część.Ile dostaniesz to zleży od sądu.Piszesz poprostu pismo do sądu coś w rodzaju pozwu piszesz,że wnosisz o zabezpieczenie alimentów na czas trwania rozprawy.Oczywiście jeżeli tatuś przyzna się do dziecka tzn.uzna je na rozprawie to zarowno ojcowstwo jak i alimenty rozpatrzą na jednej sprawie.Jeżeli nie będzie chciał uznać dziecka wtedy sąd powoła świadków lub każe zrobić badania i wtedy sprawa automatycznie się przeciąga.Zabezpieczenie o ile takie dostaniesz odliczane jest od alimentów.Np.dostajesz 400zł zabezpieczenia/zazwyczaj jest niższe niż alimenty/a na rozprawieprzysądzą 450 to za te miesiące co pobierałaś zabezpieczenie tatuś dopłaca 5ozł chyba,że sąd uzna wyższe alimenty od momentu zakończenia sprawy.Zabezpieczenie nie wyrówna alimentów od dnia urodzenia dziecka jest zasądzane od dnia kiedy sąd je przyzna tak więc np. w grudniu dostajesz je na sprawie więc tatuś płaci je od grudnia do końca zakończenia sprawy.
,ze w ogule nie byl zagranica,pozniej byl tylko tydzien,a siedzial 5 miesiecy i nawet ja bylam u niego,ze nie pozwalam mu malej odwiedzac,a ja mu nie bronie bo jest raz na kilka miesiecy,i ze chce mniejsze alimenty,a w zamian mala do niego przyjezdzalac na weekandy bede sie ja opiekowal,
Dodatkowe wnioski możesz złożyć nawet na rozprawie.Badania i miejsce gdzie je wykonają nakaże sąd i to sąd wyznaczy termin wykonania badań.To,że tatusiowie kłamią- niektóre matki zresztą też to nic nowego.To,że ktoś gada ie znaczy,że tak jest.Wszystko trzeba poprzeć dowodami same słowa w sądzie nie wystarczą.Również o wysokości alimentów czy też zabezpieczenia decyduje sąd.Bieże on pod uwage nie tylko dochody stron ale i ich możliwości zarobkowe. Tak,że się nie obawiaj ...
