reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Spotkanie Sierpniówek w Krakowie

Spoko, Aniela wieczorami też ma różne humory ;) Chociaż dziś jest nawet nieźle. Tzn. było - dopóki Brat jej nie wjechał wywrotką w głowę ;P

Mamy drugi pokój, więc w razie czego zamkniemy wrzeszczących i pójdziemy pogadać ;)
 
reklama
Najwyżej się będziemy ewakuować, jak wczoraj od teściowej...:-p
Tymek właśnie się obudził po godzinnej (!!! :szok:) drzemce. Z płaczem. No szok. Ledwo wstaje i już płacz...:-(
 
Ewa będziemy. Luśka najwyżej pośpi jak menel w tramwaju, bo inaczej nijak na 15 nie wyrobimy. Wojtek pewnie nas odbierze. A jak Szczepan zaplanował sobie jutrzejsze popołudnie? ;-)
 
dobra, pan chirurg dziś ładnie zaoptrzył moją nóżkę i fikam prawie jak gazela :-D no dobra, trochę kuśtykam, ale do autobusu dojdę. Fiuuu no to będzie sie działo:-) jeszcze muszę małżona uświadomić że ma po mnie przyjechać, ciekawe co on na to :cool2: i ciekawe czy trafię hue hue. I jak Tymko zniesie ponad godzinną przejażdzkę :/ o to sie boje najabardziej, zwłaszcza że go w chustę zapakuje, jak mi nagle zgłodnieje to nie wiem co zrobię:szok:
 
na Klinach, czyli ostatnie osiedle Krk przy wylocie na Zakopane. W zasadzie to podróż na koniec świata (zwłaszcza że dla mnie Huta to nie Kraków;-):-p)
 
dzięki, tylko nie wiem jak uda mi sie to wszystko zgrać, tzn autobus z tramwajem. Będe chyba nr 1 jechać, ale na która tam doajdę? Kurcze no musze to jeszcze pospr i napisze :)

hmmm no dobra, mam kilka opcji dojazdu, ale nawygodniejsza dla mnie czyli z najmniejsza liczbą przesiadek to taka że dojadę autobusem do przystanku nowohucka i stamtąd przesiąde się na tramwaj 1. Na wzgórzach powinien być o równej 15:00. O ile oczywiście autobus nie będzie stał w korkach i zdazę. Więc może zrobimy tak Thinka że napiszę ci swój nr tel na priv, jak możesz to napisz mi swój i ja ci dam znać czy się wyrobiłam? O ile oczywiście sie zgadzasz :) a jak nie to po prostu jakoś tam sama trafię, wydrukuję sobie wskazówki ewy na wszelki wypadek :p
 
Ostatnia edycja:
reklama
Gosia to sprawdzaj i dawaj znać, bo ja też 1 pojadę. Wsiadam na przystanku Hala Targowa, więc pisz o której tam będziesz!
 
Do góry