reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Spotkanie lutówek ! :D

reklama
buuuuuuu :(
a ja zazdroszczę. Łodziankom i Poznaniankom. Czemu wy wszystkie tak daleko żyjecie ode mnie? :( Ja nie mam szans na zadne spotkanko z ciężarówkamiiii... Ale chętnie fotki obejrzę i posłucham relacyjiii.
 
a ja uwierzę jak zobaczę...to spotkanie "Poznanióweczek" :-p:-p:-p:cool2:pamiętajcie, że Łódź was może znienacka zaskoczyć i zawstydzić :tak::-p:-p:-p:-p:-p:-p:-p:-p
 
O matko, nie mam się w co ubrać!!! :szok::szok::szok::-D:-D

Jo, tey weź nie ględź :-D I tak się nie wymigasz od spotkania, wiem gdzie mieszkasz i nie zawaham się tego użyć w celu doprowadzenia Cię na miejsce spotkania hehe :-D


W miejscu gdzie był Sphinks na starym rynku jest knajpa nie pamiętam nazwy ale to samo podają - pyszne mięsko i są białe kanapy przy oknie chyba na 6 miejsc ale właśnie z tymi fajkami nie wiem jak bo na dole dla nie palących a u góry pala.

W czekoladzie nie byłam ale brzmi smakowicie, w Cafe Kafka też jest sofa z fotelami i słodkości.

Ja mogę się spotkać gdziekolwiek, byleby nie smrodzili fajkami i było wygodnie. Naprawdę od niedawna mogę jeść wszystko ( i nawet nie żygam haha) i mam zamiar to wykorzystać :-D Więc jak dla mnie może być mięsko, sałatki ale czymś słodkim też nie pogardzę :) A co na to reszta Poznaniówek? :)

buuuuuuu :(
a ja zazdroszczę. Łodziankom i Poznaniankom. Czemu wy wszystkie tak daleko żyjecie ode mnie? :( Ja nie mam szans na zadne spotkanko z ciężarówkamiiii... Ale chętnie fotki obejrzę i posłucham relacyjiii.

Misia, kropeczko moja słodka, mój robaczku, mój króliczku, jak bym tylko mogła to nawet na miotle bym po Ciebie przyleciała... Ale mi się zepsuła... ;P hehe A może jakoś, coś wykombinujesz.... Na pewno nie da rady? :sorry::confused:

a ja uwierzę jak zobaczę...to spotkanie "Poznanióweczek" :-p:-p:-p:cool2:pamiętajcie, że Łódź was może znienacka zaskoczyć i zawstydzić :tak::-p:-p:-p:-p:-p:-p:-p:-p

A Ty idź się bujaj i mi tu nie czaruj czarownico haha :-D:-D:-D Co by mi tu się dziołchy nie rozmyśliły :-D:-D:-D Będzie się tero klympa wymondrzać. no! :p No, a tak poważnie to z chęcią się zawstydzę :) W razie w namiary na spotkanie będą :)
 
Misia, kropeczko moja słodka, mój robaczku, mój króliczku, jak bym tylko mogła to nawet na miotle bym po Ciebie przyleciała... Ale mi się zepsuła... ;P hehe A może jakoś, coś wykombinujesz.... Na pewno nie da rady? :sorry::confused:

Uh, uh, toś mi posłodziła :))) mąż do mnie czasem dżdżowniczko mówi jeszcze i chmurko - zapamiętaj:-p
Nie da rady, nie ma szansów najmniejszych:-( Do Poznania to mam jakieś 550 km jak nie więcej... Tożto pół dnia jazdy - nie dałabym se rady. Do Łodzi miałam NIECO bliżej - bo tylko ok. 350 km.
Jak naprawisz miotłę to widzę Cię w mojej dziurze - Krośnie;-)
 
Uh, uh, toś mi posłodziła :))) mąż do mnie czasem dżdżowniczko mówi jeszcze i chmurko - zapamiętaj:-p
Nie da rady, nie ma szansów najmniejszych:-( Do Poznania to mam jakieś 550 km jak nie więcej... Jak naprawisz miotłę to widzę Cię w mojej dziurze - Krośnie;-)

No więc dżdżowniczko, jak tylko uda się naprawić moją magiczną miotłę to zara byde u ciebie :) No, a tak poważnie to 550km to strasznie dużo... :-( Ale, może kiedyś jakaś wideo konferencja na Skypie? Nie, no spoko coś wymyślimy :)

jasssssssssssssssssssne :cool2:

Co jasssssne :cool2: I nic więcej? A taką miałam ochotę na dłuższą "konwersację" :-D
 
reklama
a ja uwierzę jak zobaczę...to spotkanie "Poznanióweczek" :-p:-p:-p:cool2:

Toż to jawna prowokacja!!!:-D:-D:-D:-D:-D

Przypomniałam sobie Feniks!


Przechodziłam dziś koło feniksa. weszłam i zapytałam o salę dla niepalących i jakieś wygodne siedziska dla 5-6 osób. Pan Kelner potwierdził, że sala dla niepalących jest na dole a na górze dla fajkujących. ale siedziska to tylko zwykłe krzesła. Stół na >4 osoby jest na środku sali i na pewno nie będzie przytulnie ani wygodnie.

Myslę, że Feniks odpada...
Ale poszukajmy dalej:-)
 
Do góry