A to pierwsze przeziębienie?
U nas właśnie tak wyglądało pierwsze przeziębienie...katar, kaszel, łzawienie...ale temp. nie było. Trafiliśmy na bardzo dobrą lekarkę, która powiedziała,że jeśli infekcja jest pierwszy raz to można leczyć zwykłą witaminą C i wapnem, które uszczelnia naczynia krwionośne...żadnych syropków itd.
Dawaliśmy 10 kropli wit.C dla niemowląt dziennie- Cebion
i wapno Sanosvit...jakoś tak....
Katar obowiązkowo ściągać....jak nie schodzi i zalega to przed odciąganiem prysnąć wodą morską i podnieść,albo położyć na brzuch żeby spłynęło trochę i dopiero odciągać...
Na katar stosowaliśmy maść majerankową,,,a jak nie pomagało to kropelki do nosa dla niemowląt Nasivin soft...
Kaszel na pewno jest efektem kataru, który spływa. Jeśli dzieciątko nie śpi na brzuchu to proponuję zrobić lekki skok,aby nie leżało na płasko,bo wtedy katar może spływać na oskrzela i dopiero będzie...
Dodam,że każde przeziębienie wyleczyliśmy dużą dawką wit.C..
Możesz spokojnie kupić Cebion i podawać...maść majerankową czy Nasivin też możesz. Jeśli to zwykłe przeziębienie to gwarantuje,że do wtorku przejdzie jak zastosujesz to o czym napisałam
Aczkolwiek przy pierwszych przeziębieniu długo utrzymywał się nam katar.
Do tej pory jak ktoś z nas źle się czuje czy Młody kicha to od razu podaje witaminę C żeby się trochę uodpornił i nie złapał czegoś od rodziców