reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sposób na katar u niemowlaka - podzielcie się konkretnymi sposobami

witam wszystkie mamy..3.06. urodzilam coreczke. w drugiej dobie okazalo sie ze ma zapalenie pluc wiec zostala w szpitalu i podawali jej antybiotyki.minela juz 6 doba jest wyrazna poprawa crp spadlo z 15 do 2,7 no ale malutka miala robiony wymaz z nosa i wyszla jakas bakteria. czy znow bedzie otrzymywac antybiotyki i beda ja trzymac w szpitalu? moze ktos mial podobna sytuacje prosze o wsparcie:)
 
reklama
Mój synuś nie miał aż takich problemów. Miał tylko jakąś bliżej niezidentyfikowaną infekcję, która z resztą okazała się kompletną bzdurą. Żadne badania potem nie potwiedziły infekcji. Ale antybiotyk musiał skończyć brać. Takie masło maślane. To trudne, kiedy się ma takie maleństwo w szpitalu. Wiem coś o tym. Miałam jeszcze do tego depresję poporodową, czułam się okropną matką i jeszcze milion innych zastrzeżeń do siebie miałam. Ale nic na to nie poradzisz. Pamiętaj, że nawet, jeżeli będą ci wmawiać, że to była infekcja wewnątrzmaciczna, która ewoluowała w zapalenie płuc, to niekoniecznie musi być prawda. Często się po prostu wykręcają od odpowiedzialności. Będzie dobrze :tak: Dziewczynki są z natury silniejsze, więc szybciutko się wyliże i zabierzesz ją do domku. :tak:
 
Moja kluseczka tez byla w szpitalu na zapalenie oskrzeli, poczatkowo sie zdolowalam, ale w szpitalu szybciej sie leczy, miala inhalacje itp i po 3 dniach byla czysta, takze szpital jest dla nas przykry ale tak naprawde najszybszy i najskuteeczniejszy. Moja malenka tez miala bakterie, ale z kolei w moczu, dostawa jakies lekarstwo i jest ok.
 
Drogie mamy!!!
kochane mamy moj maluch ma 6,5 mca i od kilku dni dziwnie chrząka, kaszelkuje, hmm czesto robil tak na leżąco krztusił się śliną , lub gdy gaworzył ze smokiem stad nie jestem pewna czy to nie początek choroby.... w nosku ma zawsze jakies gilkii uzywamy soli fizjologicznej,ale dzis widze delikatnie mokro pod noskiem, ma 36,2 wiec ok,kicha ale robi tak czesto bo przeciez amluchom tak oczyszcza sie nosek,,

co moge podac by go wspomoc by nie rozchorowal sie na dobre, ??

czy biec do lekarza,,, ale obecnosc wsrod dzieci chorych,,? jest dobra na poczatek "prawdopodnego "przeziebienia.. bo jesli nie jest przeziebiony to moge go zalatwic..

w apteke nic nie ma homeopatycznego dla 6 mc malucha,syropy sa od 1 roku zycia,

pomozcie , doradzcie ,jesli mialyscie poodbna sytuacje, badz wiecie co robic,,

we wtorek ma miec szczepienia na zoltaczke juz termin ostateczny,,niby,,heh
 
Witam,

mój Synek, gdy miał około 3 m-cy miał katar dość długo. Oczywiście bez lekarza się nie obyło. Jeśli poza wydzieliną z noska nic Cię nie będzie niepokoiło to do wtorku myślę, że można zaczekać. Przed szczepieniem lekarz dziecko zbada. A do tego czasu odciągaj wydzielinę fridą i obserwuj Malucha.

Pozdrawiam
 
Drogie mamy!!!
kochane mamy moj maluch ma 6,5 mca i od kilku dni dziwnie chrząka, kaszelkuje, hmm czesto robil tak na leżąco krztusił się śliną , lub gdy gaworzył ze smokiem stad nie jestem pewna czy to nie początek choroby.... w nosku ma zawsze jakies gilkii uzywamy soli fizjologicznej,ale dzis widze delikatnie mokro pod noskiem, ma 36,2 wiec ok,kicha ale robi tak czesto bo przeciez amluchom tak oczyszcza sie nosek,,

co moge podac by go wspomoc by nie rozchorowal sie na dobre, ??

czy biec do lekarza,,, ale obecnosc wsrod dzieci chorych,,? jest dobra na poczatek "prawdopodnego "przeziebienia.. bo jesli nie jest przeziebiony to moge go zalatwic..

w apteke nic nie ma homeopatycznego dla 6 mc malucha,syropy sa od 1 roku zycia,

pomozcie , doradzcie ,jesli mialyscie poodbna sytuacje, badz wiecie co robic,,

we wtorek ma miec szczepienia na zoltaczke juz termin ostateczny,,niby,,heh
by go wspomagać podawaj mu tran do picia.jedną łyżeczkę dziennie.a z jakimiś syropkami to zaczekaj do szczepienia.ma jakies ząbki????może mu ida dzieci często też mają katar przy ząbkowaniu.
 
przy katarku jak psikniesz wodą oklepuj na brzuszku główką ciut niżej powinno wylecieć a pokaszliwać może jak ten katarek spływa w gardło dlatego się krztusi , pokaszluje


osobiście jak mój był przeziębiony dość poważnie dawałam według zaleceń lekarki syrop drosetux homeo pół łyżeczki 2x dziennie , cebion 5 kropli 2x dziennie i miał do tego wapno przepisane tu nie pamiętam ile i viburcol n w czopkach tylko to w poważnym przeziębieniu i kaszlu jak go męczyło tydzień a tak tylko psikam 2razy dziennie wodą morską i oklepuje bo mój właśnie też przeziębiony no i dużo leży na brzuszku żeby wszystko z noska wylatywało
 
dziewczyny zauważyłam od jakiegoś czasu że mój mały chrapie, czym może byc to spowodowane, czy to normalne ? Jeśli nie czy może byc to coś poważnego.

Pytam bo mój syn urodził się z komplikacjami, i już bym niechciala żeby znów nas cymś zaskoczył, a liste lekarzy i tak mamy długą
 
Może twoje dziecko ma sapke?? Najlepiej zapytaj lekarza. A to znalazłam w internecie:
Sapka
Podczas oddychania noskiem, słychać niekiedy odgłos przypominający leciutkie chrapanie – to tzw. sapka, przypadłość dość często występująca u niemowląt. W nosku mogą zalegać resztki śluzu, ulanego pokarmu, drobinki kurzu czy po prostu katar, utrudniając maleństwu swobodne oddychanie. Warto wówczas zakroplić dziecku do nosa sól fizjologiczną z ampułki lub specjalny preparat na bazie soli morskiej przeznaczony dla niemowląt. Potem już można delikatnie oczyścić nos gruszką (najlepiej z tzw. balonikową końcówką).
Sapka doskwiera również tym niemowlętom, które przebywają często w pomieszczeniach, gdzie jest bardzo gorąco i sucho (nosek zatkany drobinkami wysuszonego śluzu utrudnia malcowi swobodne oddychanie). Aby zmienić „klimat” na bardziej przyjazny dziecku wystarczy obniżyć temperaturę w pokoju , gdzie przebywa maluch do 18-20 °C, jak również poprawić wilgotność powietrza (na przykład kładąc zimą na kaloryferach grube, mokre ręczniki, a latem rozwieszając w oknie grube, mokre prześcieradło.
Uwaga! Długo utrzymująca się sapka, utrudniająca maleństwu prawidłowe ssanie i oddychanie, wymaga zawsze interwencji lekarza!
 
reklama
Mój synuś chrapie, jak ma katarek. Ale może to być także alergia. U niemowląt, z tego co wiem, to raczej nie spotyka sie bezdechu sennego, który to powoduje najczęściej przewlekłe chrapanie u dorosłych. A często tak robi? Co noc czy co jakiś czas? Bo według mnie, to może być alergia (mój starszy syn jest alergikiem, stąd moje przypuszczenie).
 
Do góry