witam! w piątek dowiedziałam się że jestem w ciąży, a w sobotę wieczorem................ poroniłam wtedy również musiała wypaść "mirena" bo na dzisijeszej wizycie mój ginekolog jej nie znalazł..... Źle się czuję z tym wszystkim. Dostałam antybiotyk, tabletki uspakajające i zwolnienie ...... nie polecę już nigdy żadnej koleżance spirali, przeżyłam koszmar i szok.... Bałam się tak trzeciego dziecka, a teraz mam jakąś pustkę....
reklama
witam! w piątek dowiedziałam się że jestem w ciąży, a w sobotę wieczorem................ poroniłam wtedy również musiała wypaść "mirena" bo na dzisijeszej wizycie mój ginekolog jej nie znalazł..... Źle się czuję z tym wszystkim. Dostałam antybiotyk, tabletki uspakajające i zwolnienie ...... nie polecę już nigdy żadnej koleżance spirali, przeżyłam koszmar i szok.... Bałam się tak trzeciego dziecka, a teraz mam jakąś pustkę....
Bardzo mi przykro <przytul>
witam,jestem posiadaczka Mireny od 14 lipca i jutro ide ja wyjmowac,to byla najgorsza decyzja jaka podjelam zakladajac ja,od 3 miesiecy mam wrecz migrenowe bole glowy,bol plecow,lewej nogi,bole podbrzusza,dluzej juz tak nie moge,chcialam sie zabezpieczyc bo mam juz dwoch synkow i narazie nie planuje 3 ciazy,ale nie moge juz jej dluzej nosic,fakt szkoda bo tyle pieniedzy mnie to kosztowalo i mialo byc tak rozowo a tu co? meka juz tyle czasu,jestem w szoku po przeczytaniu waszych postow sadzilam iz majac Mirenie ciaza jest NIEMOZLIWA
ja slyszalam ze znajoma tez zaszla w ciaze jak miala spirale i lekarz odradzal jej wyjecie bo moglo to grozic poronieniem...wiec spirale zostawila.Spirala wrosla w macice przez ten czas i musieli ja potem operowac! straszne! nie zakladajcie spirali bo jak widac przed ciaza nie chroni a moze tylko zaszkodzic!
kikka188
Początkująca w BB
A myślicie że jak działa spirala ? utrudnia zapłodnienie, uniemożliwiając zagnieżdżenie się jajeczka. W większości przypadków kiedy jajeczko się zagnieździ i dojdzie do zapłodnienia to dochodzi do poronienia przez stan zapalny jaki jest w macicy . Moim zdaniem spirala to głupota, już lepiej zainwestować w tabletki .
- Dołączył(a)
- 29 Grudzień 2008
- Postów
- 13
PODBIJAM !!!
mieszkam w UK. Mirene zalozylam 29/09/2013 .
Na kontroli bylam dopiero 04/12/2013 pare dni po pierwszych mdlosciach, mialam bladziutka 2 kreseczke na TC . 07/12/2013 dostalam niewielkiego plamienia ( tylko podczas " podcierania na papierze") ktore trwalo ok 7dni . Oczywiscie umowilam sie do GP, pokazalam pielegniarce kilka pozytywnych testow jednak jej test wyszedl negatywny ... skutek- nie zrobilii USG, bhcg tylko 2 . Dzis mamy 30/12/2013 a ja mam dalej pozytywne testy ( zbardzo jasniutka kreseczka ) koleja wiizyta w szpitalu = slowa pielegniarki 25/12/2013 -"Po "doslownym tlumaczeniu " : boli cie brzuch bo masz tam duzo rzeczy w srodku" .
W ciagu 2 tygodni spodnie ktore mi spadaly przylegaja idealnie do brzucha,przybralam 2 kg, mam bialy gesty sluz tak jak przy wczesniejszych 2 ciazach .Brzuszek rosnie tak "od dolu" gdyby nie mirena nie miala bym watpliwosci = ciaza ...
Maz i znajomi nie moaga mnie juz sluchac, ja tylko czytam i szukam w necie ... Straszne ...
po 6 stycznia wybieram sie do polskiego ginekologa na USG abym znowu mogla normalnie funkcjonowac a Mirene na 100% wyjmuje !!!
mieszkam w UK. Mirene zalozylam 29/09/2013 .
Na kontroli bylam dopiero 04/12/2013 pare dni po pierwszych mdlosciach, mialam bladziutka 2 kreseczke na TC . 07/12/2013 dostalam niewielkiego plamienia ( tylko podczas " podcierania na papierze") ktore trwalo ok 7dni . Oczywiscie umowilam sie do GP, pokazalam pielegniarce kilka pozytywnych testow jednak jej test wyszedl negatywny ... skutek- nie zrobilii USG, bhcg tylko 2 . Dzis mamy 30/12/2013 a ja mam dalej pozytywne testy ( zbardzo jasniutka kreseczka ) koleja wiizyta w szpitalu = slowa pielegniarki 25/12/2013 -"Po "doslownym tlumaczeniu " : boli cie brzuch bo masz tam duzo rzeczy w srodku" .
W ciagu 2 tygodni spodnie ktore mi spadaly przylegaja idealnie do brzucha,przybralam 2 kg, mam bialy gesty sluz tak jak przy wczesniejszych 2 ciazach .Brzuszek rosnie tak "od dolu" gdyby nie mirena nie miala bym watpliwosci = ciaza ...
Maz i znajomi nie moaga mnie juz sluchac, ja tylko czytam i szukam w necie ... Straszne ...
po 6 stycznia wybieram sie do polskiego ginekologa na USG abym znowu mogla normalnie funkcjonowac a Mirene na 100% wyjmuje !!!
- Dołączył(a)
- 12 Lipiec 2020
- Postów
- 2
Hej dziewczyny. Jestem mamą 2 łobuzów od 8 lat stosuje spiralkę i pech chciał w tym roku zaszłam w ciążę. Ogólnie rozwija się prawidłowo spiralą jest nad płodem ciągle w tym samym miejscu. Jestem w 12 tc. Mam pytanie co do plamień czy któraś z was też plamiła lekarz powiedział że może to być od spirali błagam pomóżcie
Hej dziewczyny. Jestem mamą 2 łobuzów od 8 lat stosuje spiralkę i pech chciał w tym roku zaszłam w ciążę. Ogólnie rozwija się prawidłowo spiralą jest nad płodem ciągle w tym samym miejscu. Jestem w 12 tc. Mam pytanie co do plamień czy któraś z was też plamiła lekarz powiedział że może to być od spirali błagam pomóżcie
Właśnie jestem na tym samym etapie ciąży 13 tydzień, jest chłopczyk, a mam w domu 4 córeczki.. Boję się, bo spiralka na ostatnim usg była tuż obok dziecka - obok umiejscowienia trofoblastu... Wcześniej była wyżej nad dzieckiem i ciągle krwawienia miałam i mam, bo drapala po macicy i robiła krwiaczki... Strasznie się boję, że biedy narobi.. A do 1 czerwca do terminu porodu jeszcze 192 dni... A w ciążę zaszłam mimo, że była prawidłowo założona, bo robiłam usg we wczesnej ciąży, gdy nie było widać dziecka - mam dowód, że dobrze była zamontowana u znajomej przyjaciółka miała podobnie, rodziła w Suwałkach i w trakcie porodu spiralka wbiła się w ciemiączko...
reklama
Moja znajoma zaszła w ciążę mając założona spirale, córeczka urodziła się zdrowa a spirala umiscila się za uchem dziecka
Jak to za uchem? Ale nie dotykając do dziecka? Mówią, że zwykle wrasta w łożysko, albo najpierw rodzi się spiralkę a później dziecko (pewnie gdy zaszło się w ciążę, bo spiralka zaczęła wypadac - ale wtedy można ją wyjąć i na początku ciąży )
Podziel się: