reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Spełnione zaciążone staraczki od stycznia 2012 :)

Pianko zazdroszczę tych leśnych klimatów:) oj zjadłoby się takiej grzybkowej ze świeżo zebranych grzybków <mniam>
A teraz farszu już mi brakło do pierogów to takie borówki też by się nadały;)
Pierogi z mięsem robiłam, wyszło ponad 80sztuk:)

Domik gratuluję drugiego ząbka!!:)
Nad zamówieniem, tak jak pisałam muszę pomyśleć czy taki prezent "ślicznotkowy" ma w tym przypadku sens... ale dobrze wiedzieć, że czas znajdziesz jakby co:)

Agnieszko może polubi, spokojnie:) gdzieś czytałam, że dziecko zanim określi faktycznie czy lubi czy nie lubi danego smaku to trzeba próbować ok 15u razu z podaniem;) więc 14 jeszcze przed Wami:)
No i kciuki za Antosinego ząbka - żeby w miarę szybko i bezboleśnie się przebił:)

Agacyndka Ty się nie śmiej ze mnie, że jutro na porodówce:( buu:( jakoś tego nie czuję...
a pierożki na obiadek dzisiejszy i reszta na zapas;)
wstawiaj te brzucholkowe zdjęcia:)
i trzymaj się tam dzieeeelnie w tym szpitalu:) pokaż im jak się rodzi - raz dwa i po krzyku;) kciuki kochana za Was!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
 
reklama
Dzieki dziewoje :* kochane jestescie. Wlasnie wsiadlam do auta wiec odezwe sie pozniej.
 

Załączniki

  • image.jpg
    image.jpg
    19,4 KB · Wyświetleń: 28
No to jestem... Do porodu to ja jeszcze mam wiec mozecie chociaz na chwile odpuscic kciuki bo Was rozbola :-)
Nie wiem po co sie zglosilam do tego szpitala. Juz sobie pluje w brode. Moglam na lajcie w domu czekac. Jedyny plus to zalatwiona robota papierkowa na spokojnie. Dostalam pokoj jednoosobowy wiec bez skrepowania moge masowac cycochy zeby pobudzic cos ta moja macice...
Oczywiscie jak w kazdym szpitalu, wanna ma awarie, wiec moge pomarzyc o porodzie do wody.
Ahh rycze co chwile, A wlasnie pojechal. Na kolacje pelen wypas- 3 kromki chleba, kosteczka masla i 3 plasterki szynki konserwowej. Wiec Kochany A przed wyjazdem do domu skoczyl jeszcze do sklepu po zaopatrzenie.
Ja chce urodzic.

Ahh no i szyjka zamknieta. Ale ponoc Mala napiera mocno glowka.
 
reklama
Do góry