reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Spanie w nocy

reklama
a u nasznowu nieciekawie - o 01:00 stekanie i dostalkilak lykow wody, potem za godzine znowu to samo, za kolejna godizne znowu pobudka i jzu dalammu mlek, o 06:30 herbatka po godzinie znowu kilka lykowi tak przebiedowalismy do 09:00...:baffled::baffled::baffled:

Postanowilam ze nawetjak sie poprawi to nei bede go chwalic bo za kazdym razem jak pisze ze jzu jest lepiej to znowu jest beznadziejnie... Nie bede zapeszac...:no::no:
 
syniu spi w malzenskim lozu rodzicow :)) - maz stwierdzil, ze nie rozumie jak mozna takiemu malenstwu dac spac w lozeczku - ze wtedy nie moze witac rodzicow takim przecudnym usmiechem z samego rana
pobudki - jak pojdzie spac o 22-23 to spi do 5:30-6:00, potem krotkie cycanie i spanie do 8:30-9:00, przy odrobinie szczescia jeszcze jedno cycanie i spi do 10:30-11:00
mleko - jak najbardziej wciaz b. lubi - ok. 5-6 x dziennie, oprocz tego 1 x owoce i 1 x zupka warzywna
 
Wasze dzieci budzą się z uśmiechem? Bo Pietrucha niestety prawie zawsze budzi się z płaczem i jakieś to dziwne :baffled:
 
Wasze dzieci budzą się z uśmiechem? Bo Pietrucha niestety prawie zawsze budzi się z płaczem i jakieś to dziwne :baffled:

kiedys ok. 3 m-ca z placzem, jakby plakal ze musi sie obudzic i "wstac", ale od dluzszego czasu budzi sie - ja mu mowie stala formulke "dzien dobry" - czekam az na mnie spojrzy, potem pytam "jak sie spalo, wyspales sie?" i sie smieje do niego a on sie wtedy szeroko usmiecha - ale to chyba nauczyl sie tak reagowac
 
Wasze dzieci budzą się z uśmiechem? Bo Pietrucha niestety prawie zawsze budzi się z płaczem i jakieś to dziwne :baffled:

w nocy pobudka z płaczem jak jest a rano z uśmiechem, czasem po spaniu w dzień jak nie dośpi to budzi sie z płaczem ale ja utule i czasami uda się jej przysnąc znów i wstaje jak skowronek radosna:-D

a tak w ogóle to śpi ostatnio bardzo ładnie od 7:30 do 5 lub 6z jedna przerwa na picie wody (czasem)
 
majka ma nowy system.siadniu 6 rano zaspi ma w lozeczkuw suie dpiero od 2 dn...i zawsze budzi sie z usmiechem.chyba ze ktos ja wybudzi z glebokiego snu to wiadomo i najtwardszy tuygrys sie wscieknie...
 
Rafał jak się wyśpi to budzi się z uśmiechem a jak nie to z płaczem, chyba że budzi się glodny to wtedy z orkiestrą.
w srodku nocy zazwyczaj budzi się z płaczem ale już rano z uśmiechem.
 
reklama
Jasi ozwykle budzi sie z placzem - czasem rano jest inaczej, ale jak spi w ciagu dnia to zawsze moge byc na 100% pewna ze uslysze jak placze i wtedy bede wiedziala ze pol godziny drzemki juz minelo...

Dzisiejszej nocy myslalam ze padne trupem. Jasio obudzil sie o 01:00, tradycyjnie dalam mu wody, a ten wypil ja owszem, a po odlozeniu do lozeczka rozdarl sie stawiajac na nogi moich rodzicow (i pewnie sasiadow rowniez....) - noszenie nie pomoglo, poloezenie w moim lozku tez i po godiznie poddalam sie poszlam mu zrobic mleko :dry:
Spal do 07:30, potem sie troche bawil i jeczal bo jzu byl glodny (a normalnie rano jeo 10:00) no wiec znowu sie poddalam i po godzinie dalam mu meko zapowiadajac ze tak czy inaczej kolejny posilek bedzie dopiero o 14:00 - wytrzymal ;-)
 
Do góry