reklama
tak czytam dziweczyny ze pozmienialiscie dzieciom lozka to sama mysle ze chyba juz najwyzasza pora,moj oli spi jeszcze w lozeczku,ale od dluzszego czasu sie zastanawiam zeby juz kupic lozko i chyba tak zrobie,czasami warto cos poczytac
Kluliczek
Babka z laską
My nie zmieniamy, mamy kruszynkę, wiec spokojnie mu posłuzy jeszcze z rok - półtora to co ma teraz. Dostanie tylko nowe jak sie przeprowadzimy, ale tez 120x60, tylko ze zdejmowanym bokiem. poza wszystkim innym, nie ma mowy bym gdzieś zmieściła większe .
Ewitka
Majowo-lutowa mama
Pisałam jakiś czas temu, jak mój synuś zasypia w naszej obecności, my mu nucimy kołysanki, leżymy na swoim łóżku, taki towarzyski egzemplarz nam się trafił. Od jakiegoś czasu zostawiam synka w lóżeczku i sam zasypia, a dzisiaj zdarzyło mu się to nawet w dzień. Dla mnie to nie lada osiągniecie. No i przekonałam się, że wszystko w swoim czasie i nie ma co stosować za bardzo drastycznych metod serwowanych przez książki. Jestem taka szczęśliwa, że synuś nauczył się zasypiać sam w łóżeczku.
Ostatnia edycja:
mysz1978
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Wrzesień 2006
- Postów
- 10 528
brawo dla PAwelka :-)
Jas wprawdzie od zawsze zasypia sam, ale wciaz spi kiepsko :-(
Norma sa 2 pobudki - jedna w nocy (na wode) a druga okolo 6:00 (na mleko).
Tak bym chciala zeby bylo tak ze idzie spac i spi nieprzerwanie do tej 8:00...
No ale pewnie z kilka lat sobei jeszcze poczekam...
Jas wprawdzie od zawsze zasypia sam, ale wciaz spi kiepsko :-(
Norma sa 2 pobudki - jedna w nocy (na wode) a druga okolo 6:00 (na mleko).
Tak bym chciala zeby bylo tak ze idzie spac i spi nieprzerwanie do tej 8:00...
No ale pewnie z kilka lat sobei jeszcze poczekam...
Noukie
Majowa mama 2007
- Dołączył(a)
- 20 Sierpień 2007
- Postów
- 6 058
Ja nie zmieniam łózka Quintenowi bo musiałabym swoje zmienic...ach u nas porażka w tym temacie jak Quinten byl malutki to spał sam a potem nie wiem juz sama co sie stało i co go naucze spać w swoim łóżeczku to potem sie wszystko rezreguluje, teraz spał już znowu sam i szpital i znowu spanie z nami w tej chwili sam zasypia w swoim łóżeczku ale w nocy idę po niego bo tak płacze ze szok ale kręcę sobie bicz z tym spaniem z mamusią.
Żania7
mama kochanych urwisków
Brawo dla Pawełka :-)
u nas ze spaniem nie ma problemu kładąc Maje do łóżeczka całuski i tulenie a potem daje jej misia smoka mówię kocham Cie i życze ci słodkich i kolorowych snów i wychodzę i Maja zasypia
tylko dzis w nocy robiła mi pobudki co godzinę ale złapało ja przeziębienie katar i bidula nie ma jak oddychać i sie budziła
u nas ze spaniem nie ma problemu kładąc Maje do łóżeczka całuski i tulenie a potem daje jej misia smoka mówię kocham Cie i życze ci słodkich i kolorowych snów i wychodzę i Maja zasypia
tylko dzis w nocy robiła mi pobudki co godzinę ale złapało ja przeziębienie katar i bidula nie ma jak oddychać i sie budziła
mysz1978
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Wrzesień 2006
- Postów
- 10 528
Jas dzis o dziwo spal dobrze... Obudzil sie przed 4:00 - wiem ze jak sie budzi o tej porze i dam mu wody to za godizne sie obudzi na mleko... no wiec dalam mu mleko i spal do 9:30...
Zarowno w nocy jak i w dzien bez protestow zasypia sam Mam nadzieje ze tak juz mu zostanie ;-)
Zarowno w nocy jak i w dzien bez protestow zasypia sam Mam nadzieje ze tak juz mu zostanie ;-)
M.M
Mamusia majowa'07 :)
- Dołączył(a)
- 16 Sierpień 2007
- Postów
- 2 629
zmiana łózeczka na bezszczebelkowe może troszkę sprawe utrudnić ;-)
o tym samym ostatnio pomyslałam ze pewnei wtedy będzie kryzys bo teraz sam ładnie usypia, i w dizeń i wieczorem, co nie znaczy że od razu po buziaku, czasem tak ale zazwyczaj musi też sobie trochę pośpiewać i pogadac z miskiem więc bez szczebelków pewnie by schodził więc póki sie mieści, takie łóżeczko mu wystarcza, oby do końca okresu buntu dwulatka
Ogromne gratulacje dla Pawełka :-)
reklama
Podziel się: