Witam,jestem tu pierwszy raz,mam nadzieje ze uzyskam tu odpowiedz na martwiace mnie pytanie.18.08 zrobiłam beta hcg wynik 258,9 lekarz powiedział ze jest to ciaza wczesnotygodniowa 3-4 tydzien ale ze wzgledu na to ze mam delikatne krwawienie kazal mi ponownie zrobic wynik i przepisal Dufaston,krwawienie nie ustalo a wynik odebralam wczoraj i wynosi 85,8.Czy to oznacza ze moglam stracic ciaze?prosze podpowiedzcie
reklama
dziaba102 niestety bojąca ma rację, ciąża się nie utrzymała.
Ja miałam podobnie, tylko że w 5tc. Też zaczęło się krwawieniem, potem duphaston i luteina a potem wynik bety spadł
Jeśli mogę Cię pocieszyć, to napiszę Ci, że jeśli to była tak wczesna ciąża, to szybko możecie starać się o kolejną ciążę. Trzymam kciuki.
Ja miałam podobnie, tylko że w 5tc. Też zaczęło się krwawieniem, potem duphaston i luteina a potem wynik bety spadł
Jeśli mogę Cię pocieszyć, to napiszę Ci, że jeśli to była tak wczesna ciąża, to szybko możecie starać się o kolejną ciążę. Trzymam kciuki.
- Dołączył(a)
- 16 Sierpień 2014
- Postów
- 9 232
Powtórz wynik w tym samym labo najlepiej. Jeżeli to nie jest pomyłka labu, to niestety... dobrze jest sprawdzić wynik bety za parę dni. Czy ładnie spada a nie "skacze', bo tak jest przy ciążach pozamacicznych. Po następne zrób progesteron, może zbyt niski poziom jest powodem ciąży biochemicznej. Niestety to zdarza się dość często, tylko wiele kobiet o tym nie wie.. Za jakieś 6 dni powinnaś dostać miesiączki. Jeżeli cykle byłyby nie regularne, to nawet nie zrobiłabyś testu tylko cierpliwie czekała.
Dwa wyniki robiłam w tym samym laboratorium,a gdy byłam na badaniu usg lekarz powiedział ze jest za wcześnie by cokolwiek tam zobaczyć a w środku mam wszystko w porządku,a co do miesiaczki to mam bardzo nieregularną mialam w tym miesiacu tj.6-8.08 a potem juz tylko lekkie krwawienie ktore po dufastonie sie troche nasililo.Dziś o 9.30 mam wizyte u lekarza bardzo sie boję ze potwierdzi Wasze zdanie,mam małą iskierke nadzieji w sobie lecz ona powoli gaśnie:-(
bojąca
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Kwiecień 2011
- Postów
- 1 380
przykro mi ja również straciłam pierwsza ciążę ale jak widzisz udało mi się i mam 2 łobuzice a moje cykle były do niczego po poronieniu zaszłam dopiero po tabletkach anty i w trzecim cyklu po odstawieniu się udało ale u ciebie może się udać zajść szybko życzę powodzenia
reklama
Lekarz konkretnie nie powiedział kiedy mozemy się starać,w poniedzialek mam zrobic kolejna Bete i isc z wynikiem,wtedy mi powie czy bedzie mi potrzebne lyżeczkowanie,chociaz sadze ze może sie obejdzie bez tego bo w srode po wizycie u niego dostalam silniejszego krwawienia prawie jak miesiaczka i sa skrzepy takze sam organizm sie oczyszcza.Jak sie wszystko uspokoi to zaczniemy starania i mam nadzieje ze tym razem wszystko przebiegnie pomyślnie.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 26
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 28
- Wyświetleń
- 3 tys
U
- Odpowiedzi
- 36
- Wyświetleń
- 4 tys
- Odpowiedzi
- 9
- Wyświetleń
- 2 tys
Podziel się: