Reghina
Zaangażowana w BB
Fajny był dzisiaj dzień dziewczynki:-) Byłyśmy na spacerku w parku chyba ze 2 godziny:-) Trzeba korzystać póki sie pogoda zrobiła:-) A wy jak spędziłyście ten piekny dzień?:-)
reklama
zakazana
Aktywna w BB
Reghina do Parku na centrum to nie tak daleko :-) damy radę :-)
a obok siebie faktycznie będe miała Planty na których nieraz bede przesiadywała :-)
ja już od poniedziałku kochana jestem na Alejach na 2 tyg. tak więc zapraszam :-)
a ja wczoraj byłam znów na basenie ale tym razem tylko z mężem i było extra!! ale się wyszalałam!! Nauczyłam nurkować hehe a jaki mężuś dumny że mnie nauczył no mówie Wam super tak czasem wyjść tylko z mężem!!
Pajkaaa nic się nie martw sny są odwrotnością tak więc urodzisz zdrowego synusia?tak? :-) albo dziewczynkę hehe
a obok siebie faktycznie będe miała Planty na których nieraz bede przesiadywała :-)
ja już od poniedziałku kochana jestem na Alejach na 2 tyg. tak więc zapraszam :-)
a ja wczoraj byłam znów na basenie ale tym razem tylko z mężem i było extra!! ale się wyszalałam!! Nauczyłam nurkować hehe a jaki mężuś dumny że mnie nauczył no mówie Wam super tak czasem wyjść tylko z mężem!!
Pajkaaa nic się nie martw sny są odwrotnością tak więc urodzisz zdrowego synusia?tak? :-) albo dziewczynkę hehe
R
RiSiA
Gość
Zakazana synusia 
musi byc synuś juz sie przyzwyczaiłam 
no i jajka widziałam to chyba się nie zmieni 
nic nie odpadnieMoja mama tez mowi,z e sny są na odwrót wiec staram się myślec pozytywnie :-)
Ja byłam wczoraj za zakupach dla siebie dla odmiany kupiłam sobie haleczke do spania z usztywnianymi miskami, zeby mi biust po porodzie i przez karmienie nie opadł za bardzo i bluzeczkę :-)
musi byc synuś juz sie przyzwyczaiłam no i jajka widziałam to chyba się nie zmieni nic nie odpadnieMoja mama tez mowi,z e sny są na odwrót wiec staram się myślec pozytywnie :-)Ja byłam wczoraj za zakupach
dla siebie dla odmiany kupiłam sobie haleczke do spania z usztywnianymi miskami, zeby mi biust po porodzie i przez karmienie nie opadł za bardzo i bluzeczkę :-)
R
RiSiA
Gość
a co tutaj taka cisza??na wakacjach wszyscy??
niestety nie na wakacjach choć w sumie tak jakby... Jak Wy sobie radzicie z tymi cholernymi upałami???
ja cierpię przez te upały - wyglądam jakbym miała silikonowe obciążniki na nogach, taka jestem opuchnięta. Dlatego większość czasu spędzam w pozycji horyzontalnej Jestem nieznośna i moja koncentracja oraz zdolność kojarzenia sięgnęła dna... To niesamowite jak ciąża wpływa na nasz organizm. Ostatnio rozwaliła nie taka oto sytuacja: jedziemy z mężem do teściów na obiad i mówię "wiesz nawet głodna jestem", a on mi odpowiada "no masz racje, chłodno się robi" Ja patrze na niego jak na wariata i myślę "jaja sobie robi" potem tłumaczy mi, że i może pomyślałam, że głodna jestem ale powiedziałam, że chłodno się robi!!!! Albo mąż do mnie mówi podchodząc do samochodu "Kochanie tę torbę daj proszę na tylne siedzenie", po czym ja otwieram bagażnik, wkładam torbę, zamykam bagażnik i mówię "dobrze Kochanie" Czy Wam tez sie to zdarza???? Jeszcze nigdy nie byłam tak rozkojarzona...
choć w sumie tak jakby... Jak Wy sobie radzicie z tymi cholernymi upałami??? ja cierpię przez te upały - wyglądam jakbym miała silikonowe obciążniki na nogach, taka jestem opuchnięta. Dlatego większość czasu spędzam w pozycji horyzontalnej
Jestem nieznośna i moja koncentracja oraz zdolność kojarzenia sięgnęła dna... To niesamowite jak ciąża wpływa na nasz organizm. Ostatnio rozwaliła nie taka oto sytuacja: jedziemy z mężem do teściów na obiad i mówię "wiesz nawet głodna jestem", a on mi odpowiada "no masz racje, chłodno się robi" Ja patrze na niego jak na wariata i myślę "jaja sobie robi" potem tłumaczy mi, że i może pomyślałam, że głodna jestem ale powiedziałam, że chłodno się robi!!!! Albo mąż do mnie mówi podchodząc do samochodu "Kochanie tę torbę daj proszę na tylne siedzenie", po czym ja otwieram bagażnik, wkładam torbę, zamykam bagażnik i mówię "dobrze Kochanie" Czy Wam tez sie to zdarza???? Jeszcze nigdy nie byłam tak rozkojarzona...
Bibiana o nieporozumieniach to już nie wspomnę 
pierwszy raz w życiu mamy "ciche dwa dni" i zapowiada się na trzeci : Czasami to mu współczuję, hehhehe. Niemniej jednak, gdyby dane mu było być w ciąży to byłby istny koszmar!!!! Jak mój maż choruje na przeziębienie to mam żłobek w domu i już umiera....o reszcie nawet nie wspomnę - takie toto odporne na ból i niedogodności cholercia
A chłop jak dąb! Ja z kolei idę do lekarza jak się przewracam - no teraz to częściej No to się pożaliłam ... ale poza tym jest Kochany ;-)
pierwszy raz w życiu mamy "ciche dwa dni" i zapowiada się na trzeci : Czasami to mu współczuję, hehhehe. Niemniej jednak, gdyby dane mu było być w ciąży to byłby istny koszmar!!!! Jak mój maż choruje na przeziębienie to mam żłobek w domu i już umiera....o reszcie nawet nie wspomnę - takie toto odporne na ból i niedogodności cholercia A chłop jak dąb! Ja z kolei idę do lekarza jak się przewracam - no teraz to częściej
No to się pożaliłam ... ale poza tym jest Kochany ;-)
R
RiSiA
Gość
Antikleja ja mam odwrotnie w taką pogode wulkan energii fakt męczę sie, ale mam w torebce wode zimną z lodówki i ide w trase nie puchne , ale to chyba z powodu tego, ze pije duzo płynów (3-3,5 l dziennie) no i ograniczyłam do minimum sól
nieporozumienia z mężem miałam wczesniej
nie puchne , ale to chyba z powodu tego, ze pije duzo płynów (3-3,5 l dziennie) no i ograniczyłam do minimum sól nieporozumienia z mężem miałam wczesniej
reklama