Dzień dobry Paniom :-) Przede wszystkim wszystkiego najlepszego z okazji tak pięknego Święta ;-)
Witam nową mamusię i zapraszam do dyskusji! Twoje dzieciaczki są przesłodkie, ale Ty też się ujawnij
zresztą tak jak reszta, bo na razie to tylko ja, mamabartka i wavejka są ujawnione - oj nieładnie dziewuchy okropne
Co do zwierzaków to ja zapomniałam dodać, że też mamy rybki w stawie i jeszcze pare kur, koguta, kaczki itp. To jest zamiłowanie mojego teścia - ale w sumie jestem zadowolona, bo świerze jaja są po prostu przepyszne
Z facetami to jest różnie -
cosmolady, widzę, że u Ciebie to jest nieciekawie, bo skoro alimenty to pewnie też rozwód... masz rację - nie wiadomo, co gorsze...
Layla właśnie więc z drugiej strony to lepiej, że się interesuje za bardzo, niż żeby miał się w ogóle nie interesować... chociaż faktycznie przegina. A z tymi klapsami to spróbuj mu na spokojnie wytłumaczyć, że to nie najlepszy pomysł. Co do Twojej mamy to ona na pewno chce jak najlepiej dla wnusia i ma klapki na oczach
ale masz rację - bądź konsekwentna i stawiaj na swoim, w końcu to Twoje dziecko!
A tak w ogóle to podziwiam Cię, bo ja sobie nie wyobrażam mieć dziecko na studiach. Wierzę Ci, że jesteś zmęczona, zresztą dzieciątko też czasem da popalić, bo może mieć gorszy dzień (tak jak my wszyscy). A Wy mieszkacie sami? Czemu rodzina Twojego męża jest cały czas u Was? Mój mąż też ma czasem dziwną minę, jak mu mówię, żeby wziął małą. Może oni po prostu tacy są? Mój mąż mówi, że mała tylko przy mnie nie płacze, a to nieprawda, mi się wydaje, że on się po prostu boi, że nie będzie wiedział co zrobić, jak mała będzie płakać, tylko nie chce się do tego przyznać ;-)
wavejka i jakie masz nowiny kochana?
Dziewczynki poszukuję jakiejś kwatery na wakacje. Nie macie czegoś godnego polecenia nad morzem, obojętne gdzie?
A gdzie reszta dziewczyn: megicarpenter, mamabartka, Wera1985, zoska-6?????