Sosnowiczanka
Mamusia Alanka :)
Ja tez Dudkiewicza mogę polecic.
reklama
Witam wszystkich z okolicy Sosnowca
Mam pewien problem może ktoś by mi umiał pomóc.
Mój synek ma 7 lat i chodzi do zerówki (w Sosnowcu prawie wszystkie są w szkołach) a za niedługo zbliżają się wakacje i trzeba coś będzie zrobić z dzieckiem na te dwa miesiące. Obecnie mam plany na jeden miesiąc po prostu pojedzie do dziadków ale na całe dwa nie mogę go tam podrzucić więc szukam czegoś na miejscu. Czy ktoś może wie na temat jakiś półkolonii tu w Sosnowcu lub okolicach? Chodzi o to żeby można było przywieść dziecko przed 7 i odebrać po 15 bo tak pracuje.
Z góry dziękuje.
:-)
Mam pewien problem może ktoś by mi umiał pomóc.
Mój synek ma 7 lat i chodzi do zerówki (w Sosnowcu prawie wszystkie są w szkołach) a za niedługo zbliżają się wakacje i trzeba coś będzie zrobić z dzieckiem na te dwa miesiące. Obecnie mam plany na jeden miesiąc po prostu pojedzie do dziadków ale na całe dwa nie mogę go tam podrzucić więc szukam czegoś na miejscu. Czy ktoś może wie na temat jakiś półkolonii tu w Sosnowcu lub okolicach? Chodzi o to żeby można było przywieść dziecko przed 7 i odebrać po 15 bo tak pracuje.
Z góry dziękuje.
:-)
Własnie dołączyłam na to forum ,mam nadzieję że będzie tu milej niż na poprzednim;-).Ale do rzeczy: szukam mam z Sosnowca które mają dzieciaczki z wieku podobnym do mojego synka(6miesięcy).Nie mam koleżanek z małymi dziećmi a chętnie bym sie wymieniła uwagami a może nawet przeszła na spacerek z dzieciakami
?Pozdrawiam
:-)
?Pozdrawiam:-)polkolonie beda organizowane na pewno na osiedlu piastow przy parafi rafala kalinowskiego, ks jacek bedzie je prowadzil ale nie wiem dokladnie kiedy.. trzeba by zapytac......
Sosnowiczanka
Mamusia Alanka :)
Emilka87 ja chodzilam do szkoly rodzenia w Sosnowcu, w szpitalu nr 1 na ul, Zagadłowicza. Chodzilam w październiku zeszlego roku, rodziłam w grudniu. Jesli chcialabyc tam chodzic to troszke wczesniej trzeba sie zapisac. Zajęcia są platne ok 19 zl za kazde spotkanie, a bylo ich chyba 6 czy 7. Ogólnie mogę ci polecic.
- Dołączył(a)
- 6 Czerwiec 2012
- Postów
- 3
Hej ja mam synka 9 miesiecy. Mieszkam na Piastów i chętnie poznam kogoś bo tez nie mam tutaj nikogo znajomego przeprowadzilam sie i jestem sama, a chetnie spotkalabym sie na jakiejs kawie czy spacerku..Czekam na odzew goniak
..Czekam na odzew goniakreklama
Sosnowiczanka
Mamusia Alanka :)
Emilka tak rodzilam w jedynce i jestem bardzo zadowolona i z opieki i ze szpitala.
Np trafilam na dwuosobowa porodowke (tylko jedna jest taka-reszta jednoos.) Poprosilam lekarza o przeniesienie na jednoosobowa- nie bylo problemu, jak sie tylko zwolnilo to mnie przeniesli (mialam porod wywolywany, a dziewczyna obok juz rodzila czulam sie tam strasznie tym bardziej ze maz i mama u niej byli)
Chcialam ZZO- dostalam
W czasie porodu zaczelo tetno spadac mojemu dziecku- nie minelo 5 min a zrobili mi cesarkę, nie czekali nie wiadomo na co, jak roznie sie slyszy..
Po porodzie na poloznictwie mialam tez sale jednoosobowa, z lazienka i bylam sama z dzieckiem.
Jak bylam zmeczona i chcialam odpoczac to przychodzila pielegniarka i zabierala maluszka zebym mogla sie przespac.
I dzieki pielegniarką z tego szpitala karmie piersia(do dzis zresztą) Mialam straszny kryzys w tamtym czasie i te kobietki bardzo mi pomogly, nauczyly wszystkiego. Jestem im do dzis bardzo wdzieczna.
to takie niektore przyklady ci podalam...
A sam szpital super, wyremontywany, odnowiony. Bardzo jestem zadowolona, jak przyjdzie mi kiedys jeszcze rodzic to na pewno wlasnie tam. Jakbys chciala co jeszcze wiedziec to pytaj smialo
Np trafilam na dwuosobowa porodowke (tylko jedna jest taka-reszta jednoos.) Poprosilam lekarza o przeniesienie na jednoosobowa- nie bylo problemu, jak sie tylko zwolnilo to mnie przeniesli (mialam porod wywolywany, a dziewczyna obok juz rodzila czulam sie tam strasznie tym bardziej ze maz i mama u niej byli)
Chcialam ZZO- dostalam
W czasie porodu zaczelo tetno spadac mojemu dziecku- nie minelo 5 min a zrobili mi cesarkę, nie czekali nie wiadomo na co, jak roznie sie slyszy..
Po porodzie na poloznictwie mialam tez sale jednoosobowa, z lazienka i bylam sama z dzieckiem.
Jak bylam zmeczona i chcialam odpoczac to przychodzila pielegniarka i zabierala maluszka zebym mogla sie przespac.
I dzieki pielegniarką z tego szpitala karmie piersia(do dzis zresztą) Mialam straszny kryzys w tamtym czasie i te kobietki bardzo mi pomogly, nauczyly wszystkiego. Jestem im do dzis bardzo wdzieczna.
to takie niektore przyklady ci podalam...
A sam szpital super, wyremontywany, odnowiony. Bardzo jestem zadowolona, jak przyjdzie mi kiedys jeszcze rodzic to na pewno wlasnie tam. Jakbys chciala co jeszcze wiedziec to pytaj smialo