Tez sie ciesze, ze moglismy spedzic chociaz te kilka dni razem, bo to bylo takie nieplanowane i niespodziewane. A teraz byle do kwietnia. No chyba, ze w marcu mu sie przedluzy. No ale zobaczymy.
Zonka jak sie jest ze soba tyle czasu i mija faza zauroczenia, to duzo latwiej przetrwac jakiekolwiek rozstania,. Zwlaszcza, ze takie rozstania weryfikuja czy to prawdziwa milosc. Tu nie ma czego wspolczuc.
Zonka jak sie jest ze soba tyle czasu i mija faza zauroczenia, to duzo latwiej przetrwac jakiekolwiek rozstania,. Zwlaszcza, ze takie rozstania weryfikuja czy to prawdziwa milosc. Tu nie ma czego wspolczuc.