k_aralajna, jedynka jeszcze w rozsypce (tym razem jest "na pewno od stycznia"). W dwojce nadal gin-pol.
Chcialam jechac sama, bo poza tym, ze cieklo mi po nogach, to nic mnie nie bolalo, zero skurczy, ale mama mi zabronila i tesciu po mnie przyjechal. Ale juz nie chcialam, zeby czekal, to go odeslalam do domu- bo albo zotane w szpitalu albo pojde spac do mamy. No ale poszlam do mamy.
Zdrowka dla Pawelka :-)
Chcialam jechac sama, bo poza tym, ze cieklo mi po nogach, to nic mnie nie bolalo, zero skurczy, ale mama mi zabronila i tesciu po mnie przyjechal. Ale juz nie chcialam, zeby czekal, to go odeslalam do domu- bo albo zotane w szpitalu albo pojde spac do mamy. No ale poszlam do mamy.
Zdrowka dla Pawelka :-)