reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

śmietnik

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
reklama
ewa86 16.12.

Dopisałam się mimo że nie spełniam kryteriów, bo mnie jeszcze nie ma na liście :(
 
ja tez sie dopisuje, mimo ze 3mam sie tez ze styczniowkami, ale podczytuje was. mam termin od 29.12 do 1 stycznia. obstawiam 31.12;)

zatem: klaudoos 31.12 bedzie synek- Szymon
 
reklama
a mnie sie dzisiaj snilo ze urodzilam chlopca:szok: jak opowiedzialam to mojemu D. i zapytalam go co wtedy z tymi rozowymi ciuszkami zrobie to powiedzial ze najwyzej wyrosnie na tranwestyte:baffled:

Mój Mąż dziś miał sen, że rodziłam, a on czekał pod salą (to dziwne, bo mamy rodzić razem - czyżby podświadomie tego jednak nie chciał? ;)). 2 godziny podobno nic się nie działo (w sensie - zero odgłosów z wewnątrz), ale generalnie poród poszedł gładko. Zanim się skończył Mąż musiał gdzieś pojechać i odebrał w samochodzie telefon. Powiedziałam mu, że ma pozdrowienia od Wawrzyńca - a on się rozpłakał :) Znów dziwne, bo dla chłopaka wybraliśmy imię Franek ;) Choć Wawrzyniec też był kiedyś brany pod uwagę...

A ja już nie wiem sama, kto mi siedzi w brzuszku. Na początku byłam pewna, że chłopak, ale im bliżej jutrzejszego USG, tym mam większe przeczucie, że dziewczynka ;)
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry