reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Śmieszne sytuacje i powiedzonka naszych dzieci

ostatnio to mnie codziennie rano jak sie ubieram komplementuje "ale masz ładne cycuszki mamusiu " :unsure::oo2:skąd jej się to wzięło to nie wiem :zawstydzona/y:
Jak to skąd :confused: od tatusia podsłyszała ;-)


Madzia, nie martw się, Weroniczka rozkręci się napewno z mówieniem :tak:może nie lubi czczego gadania ;-)

Oli już mówi całkiem poprawnie, miała okres, że mówiła o sobie w rodzaju męskim, albo o tacie w rodzaju żeńskim, często przekręcała wyrazy, ale teraz to już właściwie jej się prawie nie zdarza. Prawie - bo czasem z czymś wyskoczy śmiesznym i wtedy jest kupa śmiechu. Niestety chyba mówi dość niewyraźnie, ja ją doskonale rozumiem, ale obce osoby nieraz się pytają, co powiedziała.
 
reklama
a czy jest może jakięs lutowe dziecdko które jeszcze tak dobrze nie mówi:confused:bo jak czytam Was to chyba Weronika z mową to jest rok za Waszymi maluchami szok:-(
Madziu jest jeszcze jakieś lutowe dziecko, które wcale nie mówi za dużo - mój Victor:-) On dopiero się rozkręca z trudniejszymi wyrazami, a co dopiero mowa o zdaniach:sorry2: Łączy po dwa, trzy wyrazy, które już zna, ale nic poza tym. Był czas, że się martwiłam czy wszystko jest w porządku, ale przestałam i myślę, że jak przyjdzie na niego czas to sam zacznie:tak: Niektóre półtoraroczne dzieci na placu zabaw mówią więcej niż on:-p

Gosia ależ komplement od córki dostałaś;-):-D
 
Obie moje dziewczyny siedziały u siebie w pokoju. Paulina sobie zaczęła śpiewać pod nosem piosenkę Kasi Sobczyk:
-O mnie się nie martw, o mnie się nie martw, ja sobie radę dam...
A Oli na to:
- Przecież ja wcale się o ciebie nie martwię!
 
Gosia:-D:-D jakie komplementy:-D:-D:szok::-D

Oliwka dobra jest:-D
a Jenni :szok::-D juz wyobrażam sobie twoja mine Irtasia:-D:-D:sorry:
Hubek takiego wyrazu nie podłapał, ale za to "kurde" juz tak:sorry: i skubance wiedzą w jakim kontekscie uzyc takiego słowa:eek::szok:

Hubkowi odpadła jakas częśc od zabawki i mówię, żeby mi dał to naprawię,a on: "Tak, tak, napraw mamusia, przeciez ty jestes specjalistka"
W piatek Hubka odwiedzil dziadek i HUbek chciał sie pobawic z dziadkiem, ale do dziadka ciagle jakis telefon i po któryms telefonie Hubek juz nie wytrzymał "Kulde, do dziadka ciągle jakis telefon jest!"
 
Hubkowi odpadła jakas częśc od zabawki i mówię, żeby mi dał to naprawię,a on: "Tak, tak, napraw mamusia, przeciez ty jestes specjalistka"
W piatek Hubka odwiedzil dziadek i HUbek chciał sie pobawic z dziadkiem, ale do dziadka ciagle jakis telefon i po któryms telefonie Hubek juz nie wytrzymał "Kulde, do dziadka ciągle jakis telefon jest!"
Teraz wymieklam:-D
 
reklama
Hubkowi odpadła jakas częśc od zabawki i mówię, żeby mi dał to naprawię,a on: "Tak, tak, napraw mamusia, przeciez ty jestes specjalistka"
W piatek Hubka odwiedzil dziadek i HUbek chciał sie pobawic z dziadkiem, ale do dziadka ciagle jakis telefon i po któryms telefonie Hubek juz nie wytrzymał "Kulde, do dziadka ciągle jakis telefon jest!"
Nie ma to jak mama specjalistka od wszystkiego:-):tak:
Tekst z telefonem powalający:-D
 
Do góry