reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Śmieszne sytuacje i powiedzonka naszych dzieci

Staś prosi o kolejną kanapką z czekoladą- chyba 5... Ja mówię, że nie, bo go będzie bardzo brzuszek bolał, Staniaław rozkłada ręce i mówi: "mamo, mamo, co ja z tobą mama.... same zmartwienia"
 
reklama
Kuba dziś.
"Mam siostrzyczkę,ale ja chcę jeszcze brata"
Taaaaaa....:rofl2::rofl2::rofl2:

O jak mu sie spodobalo. :-D:-D To chyba czas pomyslec o braciszku:happy2:

Staś prosi o kolejną kanapką z czekoladą- chyba 5... Ja mówię, że nie, bo go będzie bardzo brzuszek bolał, Staniaław rozkłada ręce i mówi: "mamo, mamo, co ja z tobą mama.... same zmartwienia"

No niezle:-). :-D:-D:-D
 
Dzieciaki to mają powiedzonka...na kazdym kroku coś wymyslą

Filip często mówi "jak tata był taki mały dzidzius to brałem go na spacer, pamiętasz jak to było mama? albo "tata jak był mały to ja go nosiłem, a on tera mnie nie chce nosic" :rofl2:
 
reklama
Przychodzi do mnie Stach:
- Pani doktor, urwało mi głowę
- oj, to nic Panu nie poradzę, chyba Pan umrze
-0 a zdążę powiadomić żonę??
- jeśl się pan pospieszy...
- EEEEEEEEEEEWWWWWAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!
 
Do góry