reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Smaki, smaczki, kulinaria

moze macie jakis dobry przepis na obiad ze szpinakiem ? bo jakos ochota mnie wziela na niego a pomyslu nie mam

Kasiula
Podam ci przepis na sam szpinak bo podobno ten mój najlepszy na swiecie :-p:-D
(Ł wcześniej wogóle szpinaku nie jadł a teraz dopomina sie MINIMUM raz w tyg. i twierdzi że mógłby byc codziennie!!) :-D:-D:-D
Szpinak (mrożony ale najlepiej w liściach a nie miazga) rozmrażamy - wode z rozmrozenia zachowujemy tzn nie odsączamy jej.
Na patelni zasmażamy na szklisto cebulkę - jedną wiekszą lub dwie średnie.
Do zasmażonej cebulki wrzucamy rozmrożony szpinak wraz z tą wodą i dusimy na małym ogniu pod przykryciem ok 10min
Dalej dodajemy przypraw: sól (a najlepiej warzywko), pieprz, troche papryki, koperek (jesli ktos lubi) i dusimy dalej DO MIĘKKOŚCI
Kiedy szpinak jest juz mieciutki dorzucamy ze 3 duze ząbki czosnku drobno posiekanego i ze 3duże łyżki kwaśniej śmietany. Jesli woda wyparowała dolewamy troszke tak zeby ten szpinak w takim sosie troche pływał.
Doprowadzamy do wrzenia, dusimy jeszcze na małym ogniu przez 5min.
Taki szpinak swietnie pasuje do jakiegokolwiek obiadu, ale i do NALEŚNIKÓW :tak:, TOSTÓW (na zapieczonego tosta kłade szpinak +plasterek żółtego sera i przypiekam w piekarniku zeby ser sie rozpuscil), ZAPIEKANEK no i co tam kto sobie jeszcze wymyśli :happy:

A ja wczoraj zrobiłam zupkę szczawiową - objedlismy się jak bąki.. :tak::-D:-p
A jeszcze na dzis troche zostało :-)
 
reklama
A mnie ostatnio ma na zapiekanki. Dziś robiłam ze szpinakiem.
Makaron gruby (ja robiłam kokardki) podgotowac. Szpinak rozmrozic. Ozorki wołowe ugotowane pokroic na paski. Naczynie wysmarowane tłuszczem wyłożyc połową makaronu, na to odsączony szpinak. potem 100ml śmietany, jajko rozkłócic dodac oliwki, sól, pieprz, gałkę muszkatałową i mięso. Wymieszac i wlac sos na szpinak. Na górę reszta makaronu i kolejne 100ml śmietany i jajko .rozkłócone. Posypac serem i zapiekac. Pycha
 
A mnie ostatnio ma na zapiekanki. Dziś robiłam ze szpinakiem.
Makaron gruby (ja robiłam kokardki) podgotowac. Szpinak rozmrozic. Ozorki wołowe ugotowane pokroic na paski. Naczynie wysmarowane tłuszczem wyłożyc połową makaronu, na to odsączony szpinak. potem 100ml śmietany, jajko rozkłócic dodac oliwki, sól, pieprz, gałkę muszkatałową i mięso. Wymieszac i wlac sos na szpinak. Na górę reszta makaronu i kolejne 100ml śmietany i jajko .rozkłócone. Posypac serem i zapiekac. Pycha
robilam takia sama tylko ze z mielonym i plastrami pomidora pycha !!
 
jak ktoś lubi kuchnię azjatycką to polecam :

skladniki:
- paczka blyskawicznego makaronu chinskiego (ten karbowany jak z zupek chinskich)
- 1 mala puszka mleczka kokosowego (albo duza - zaleznie ile chcesz miec sosu..)
- pasta lub przyprawa w proszku curry
- sos sojowy (przyda sie i do innych rzeczy bo smakuje prawie jak maggi)
- (niekoniecznie) imbir - w proszku lub pasta
- warzywa- co tam masz do skrojenia w lodowce: marchewka, seler naciowy, papryka, zielona fasolka swieza, cebula itp.
- zaleznie od upodoban - piersi kurczaka, indyka, wieprzowina

przygotowanie:

kroimy mieso w kostke, do garnka, podsmazamy na oleju. po jakiejs chwili dorzucamy uprzednio pokrojone (nie za drobno, ma sie nie porozwalac tylko w fajnych kawaleczkach) w paski lub kostke warzywka. podsmazamy razem. dolewamy mleczka kokosowego, dodajemy curry (lyzeczka lub wiecej w zaleznosci czy slodka czy ostra i jak lubimy), dodajemy tez imbir, moze szczypte pieprzu. nie dusimy za dlugo - zeby mieso bylo miekkie a warzywa chrupkie. w miedzyczasie w innym garnku gotujemy blyskawiczny (3,5 min?) makaron chinski (nie sol wody!). potem dodajemy go do garnka z miesem i warzywami.. makaron troche ten sos wchlonie i zrobi sie taki smaczny nalot! sos sojowy mozemy dodac do garnka albo na talerzu - polewamy odrobinke po calosci, mieszamy i JEMY!!!
:-):-):-)
 
a my kergulena i ziemniaczki z pary, do tego suróweczka z marchwii:tak::tak:
Ale chyba jutro zamówię u M wątróbeczkę:-D
 
reklama
Do góry