reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Słodkie marcowe mamusie, czyli cukrzyca ciężarnych

Hm. Może faktycznie fałszywy alarm. Dzisiaj rano 83 a wczoraj godzinę po posiłkach za każdym razem ok, najwyższy wynik po obiedzie:110. A już byłam przekonana, że to cukrzyca. W końcu cały czas się jej spodziewam, w którymś momencie przyjdzie na pewno bo w poprzedniej ciąży miałam.
 
reklama
Ja się chyba na szczęście nie stresuję, po prostu mam nadzieję, że jak mnie jeszcze nie dopadło to przed świętami mnie nie dopadnie. Nafutruję się pierogów a potem to już niech się dzieje wola Nieba ;) Pamiętam ten mój smuteczek przy świątecznym stole w poprzedniej ciąży...
 
No i nie podoba mi się to. Po posiłkach cukier jest ok, ale rano tak sobie. Dzisiaj 90, wczoraj 95. Coś mi tu nie pasuje
 
No i nie podoba mi się to. Po posiłkach cukier jest ok, ale rano tak sobie. Dzisiaj 90, wczoraj 95. Coś mi tu nie pasuje
Też tak miałam w poprzedniej ciąży. W nocy trzustka nie daje rady. Być może konieczna będzie insulina na noc. Powinnaś jak najszybciej zrobić krzywą cukrową i zgłosić się do diabetologa.
 
Zrobię w przyszłym tygodniu. Tylko zastanawiam się, dlaczego po każdym posiłku wychodzą mi naprawdę zaskakująco dobre wyniki, niezależnie od tego, co zjem. Może tak być?
 
Jak najbardziej tak może być. Cukier na czczo może być podwyższony po obfitym wieczornym posiłku bogatym w węglowodany i tłuszcze lub paradoksalnie gdy w nocy występuje hipoglikemia. Gdy tak się dzieje organizm, broniąc się przed niedocukrzeniem, uwalnia hormony, które pobudzają wątrobę do uwolnienia glukozy, dzięki czemu poziom cukru we krwi rośnie. Warto zbadać poziom cukru w nocy (ok. 2-3 nad ranem), aby sprawdzić czy nie jest on niski. Można też zbadać poranny mocz, za pomocą specjalnych pasków (można kupić w aptece), aby sprawdzić czy w moczu nie ma ciał ketonowych (acetonu), co również świadczy o nocnej hipoglikemii.
Ja np. miałam zaleconą tzw. drugą kolację ok. godz. 23. Ale i tak nie udało mi się zapanować nad cukrem na czczo i konieczne było wprowadzenie insuliny na noc.
Najlepiej jednak skonsultować się z diabetologiem.
 
Pamiętam, że w poprzedniej ciąży te wizyty u diabetologa w ogóle nic nie wnosiły :( Cukier na czczo zawsze miałam ok, ale w moczu wiecznie więcej lub mniej ciał ketonowych, chudłam na tej nieszczęsnej diecie i słyszałam, że w takim razie za mało węglowodanów jem. Ale jak jadłam więcej to w ciągu dnia nie byłam w stanie utrzymać cukru po posiłkach na właściwym poziomie. I taka była zabawa. Mnie to kosztowało dużo nerwów i łez, lekarz de facto nie pomagał. No nic, zobaczymy, co mi wyjdzie z tej krzywej cukrowej. Ciekawe, czy może wyjść dobrze. Zastanawiam się też, na ile mała ilość snu i praca po nocach może wpływać na to, że ten cukier rano taki wysoki. Ja przecież chodzę spać o 2 w nocy, wstaję ok. 6-7, w międzyczasie mam przynajmniej jedną pobudkę bo dziecko mnie budzi.
 
reklama
Ja jadłam mniejsze porcje, ale bardzo często, np. zwykłą porcję obiadu dzieliłam na dwie. Dzięki temu trzymałam cukier w ryzach, nie chodziłam głodna i nie chudłam. Nie ma co się denerwować, stres, zmęczenie mogą wpływać na poziom cukru. Nauczyłam się też po jakich produktach cukier u mnie skacze, a co mogę jeść do woli. Nie jest to jakieś straszne, ale upierdliwe. Niestety jeśli w pierwszej ciąży miałaś cukrzycę, to i teraz jest to wielce prawdopodobne. Dobry diabetolog to podstawa, pomoże, wesprze, doradzi co robić w konkretnej sytuacji. Dużo spokoju życzę i zdrówka. Nie martw się :)
 
Do góry