anineczka
królowa mrówek :P
znam dzieci którym dopiero po 1rż wyżynały się ząbki tak więc nie sądzę,że 8,5 to czas najwyższy.Zawsze można się przejśc do dentystki,wiem,że można sprawdzic czy są zawiązki zębów.Zresztą nie słyszałam o przypadku,że dzieciom zęby nie wyrosły.
Moja sąsiadka za to była ewenementem,urodziła się z ząbkami,wiem,że usuwano jej te ząbki,później wyszły normalnie kolejne mleczaki,później zęby stałe,które straciła w wieku 16 lat na krawężniku i co najlepsze,wyrosły jej kolejne stałe zęby (jedynki),ale już tak słabe,że co jakiś czas miała wizyty u dentysty a on je naciągał jakoś bo miały tendencje do chowania się.
Moja sąsiadka za to była ewenementem,urodziła się z ząbkami,wiem,że usuwano jej te ząbki,później wyszły normalnie kolejne mleczaki,później zęby stałe,które straciła w wieku 16 lat na krawężniku i co najlepsze,wyrosły jej kolejne stałe zęby (jedynki),ale już tak słabe,że co jakiś czas miała wizyty u dentysty a on je naciągał jakoś bo miały tendencje do chowania się.