reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

SKRACAJĄCA SIĘ SZYJKA MACICY

reklama
Cieszę się buziaczkens, że wszystko jest okej, odpoczywajcie i cieszcie się sobą ;* czasami warto odpuścić i zwlonić niż lecieć na złamanie karku. Za tydzień Twoja wizyta to pewnie bardziej się uspokoisz :) Trzymam za was kciuki <3
 
Witam
Ostatecznie po świętach pomimo odpoczynku, leżenia i generalnie nie przemęczania się wylądowałam na pogotowiu z lekkim plamieniem wiec przyjęli mnie do szpitala. Plamienie szybko ustało ale szyjka zaczęła się rozwierać, badali obserwowali 3 dni i stwierdzili że się nie pogarsza dlatego nie zdecydowali się na szew ( bo była taka opcja w razie jakby się pogarszało). W badaniu palpacyjnym wszystko ok tylko usg pokazywało 0,5 cm rozwarcia i czeka mnie za tydzień kontrola u lekarza a na chwilę obecną leżeć i odpoczywać... Sama już nie wiem .. wcześniej jak mówili o tym szwie to trochę się denerwowałam, ale teraz z kolei martwię się ze jednak go nie założyli. Ale ufam że lekarze wiedzą co robią..... Czekam na kontrolę za tydzień i zobaczymy czy stan szyjki się pogorszył czy polepszył a może bez zmian jest... Lekarka w szpitalu mówiła ze miała pacjentki które tak wyglądającą szyjkę miały przez całą ciążę i nie było potrzeby zakładać szwu czy pessara..
Dziękuję ze wszelkie słowa wsparcia i otuchy
 
Ostatnia edycja:
Hej, mam pytanie!
w pierwszej ciąży skróciła mi się szyjka w 27 tc, nie było możliwości nawet założyć pessara. Teraz od początku przyjmuje luteinę dopochwowo, czy komu to pomogło? Zapobiegło skróceniu się szyjki?
 
Zapraszamy na wątek szyjkowy:

Generalnie, nie ma badań, które potwierdzałyby bezpośredni wpływ przyjmowania luteiny na szyjkę. Przyjmuje się jednak, że jeżeli ogólnie progesteron ma wpływać na rozluźnienie mięśni macicy, to brak skurczów pozytywnie wpłynie na stan szyjki. Ja brałam cała ciążę - od pozytywnego testu do porodu w 39+0. 2 próby odstawienia kończyły się zwiększeniem ilości skurczów i skróceniem szyjki. Z tym, że u mnie od 32 TC doszedł pessar i nakaz bezwzględnego leżenia. Uważam, że to leżenie, nospa i pessar bardziej pomogły szyjce niż luteina, ale brałam dla spokoju psychicznego.
 
Zapraszamy na wątek szyjkowy:

Generalnie, nie ma badań, które potwierdzałyby bezpośredni wpływ przyjmowania luteiny na szyjkę. Przyjmuje się jednak, że jeżeli ogólnie progesteron ma wpływać na rozluźnienie mięśni macicy, to brak skurczów pozytywnie wpłynie na stan szyjki. Ja brałam cała ciążę - od pozytywnego testu do porodu w 39+0. 2 próby odstawienia kończyły się zwiększeniem ilości skurczów i skróceniem szyjki. Z tym, że u mnie od 32 TC doszedł pessar i nakaz bezwzględnego leżenia. Uważam, że to leżenie, nospa i pessar bardziej pomogły szyjce niż luteina, ale brałam dla spokoju psychicznego.
Czy przy pessarze trzeba leżeć? Mam 4 letnie dziecko i ciężko mi sobie wyobrazić, ze musiałabym leżeć :(
 
reklama
Dziewczyny mi aktualnie skróciła się z 43mm na 28,3mm w ciągu 2 tygodni... Na razie mam leżeć wstaje do toalety czy zjeść tak to staram się nie przemęczać. Kontrola w ten piątek, boję się żeby się nie skróciła jeszcze bardziej może się wydłuży bo byłam strasznie chora przez 2 tygodnie i bardzo mnie kaszlalo i może to było powodem... Sama nie wiem już bym woalką żeby założyli mi ten pessar lub cokolwiek bo jak na razie 0 leków tylko odpoczynek do kolejnej wizyty
 
Do góry