reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

skaza białkowa

Zaczynam sie powaznie zastanawiac czy moje dziecko nie ma jednak
skazy,dzis pojawila sie drobna wysypka na policzkach,w okolicy ust i za uszkami
a w nocy znowu furczenie noskiem,jak prze katarku.....na razie kupilam masc
clotrimazol i bede jej smarowac,ale pewnie wizyta u alergologa nas nie minie :(

Jaga a czy u Ciebie w rodzinie ktos miał skaze(chodzi mi o pokrewienstwo 1 stopnia)??
 
reklama
Anetko właśnie w tym jest sęk że nikt!! i nie wiem skąd to sie mogło wziąść, ale coz zyjemy takim swiecie ze nawet ja po 20 latach potrafilam sie uczulić na pyłki..
z tych objawów co napisałas to może to byc skaza u mnie było wszytsko!! na szczescie ładnie schodzi
 
Natkce tez juz zeszły krostki,ale zjadlam dzis na sniadanie platki z mlekiem
zobaczymy co sie bedzie działo
mój maz mial skaze,wiec ryzyko wieksze...
 
U mojego Tolusia po pierwszym miesiącu na twarzy pojawiła się okrutna wysypka.Przeszłam na bezmleczna i w miarę sie unormowało, teraz od czasu do czasu pojawia się jakas drobnica na policzkach, ale ja tez próbuję cos mlecznego czasami , więc moze byc od tego.Z nowalijakmi czekałam na swoje (tzn od mamy i teściowej z ogródków).Nowością są krostki na brodzie - ale to chyba od tego , że ciekawość mojego dziecka nie zna granic i wszystko co dostanie w rączke ląduje w buzi ;) mam nadzieje , że nic gorszego niz ta wysypka już sie nie pokaże (oby)
Pozdrówka
 
Bylismy juz u alergologa,potwierdził skaze,wprawdzie wysypki zadnej nie ma
ale sucha skóra przy uszach to wystarczajacy dowód.
Ja nadal trzymam diete,Mleko zmieniamy na HA,a w razie pogorszenia bebilon pepti
qrcze miałam nadzieje ze ominie nas to cholerstwo :mad:

 
Nas też to nie ominęło :(, ale Michał już od dawna jest na bebilonie pepti,
a za 3 tygodnie idziemy w trójkę na testy z krwi.
I robimy próbę powrotu na zwykłe mleko ;)
 
Twetty my tez mamy miec testy w sierpniu,ale nie wiem czy z tym nie poczekac
jeszcze troche,małe dzieciaczki kłuja zwykle w główke,bo tam najłatwiej wyczuc zyłe
na sama mysl przechodza mnie ciarki.Boje sie fundowac małej takiego stresu.
 
Mają pobrać krew z ręki, bo Michał już miał pobieraną, jak miał 3 tygodnie:(
A testy mamy darmowe, bo my jesteśmy w takim programie europejskim i nas też mają badać.
 
reklama
My chodzimy na badania do laboratorium, gdzie pobierają krew z palca, mają też specjalna aparaturę której wystarczy mała ilośc krwi. Ale oczywiście tam wszystko jest odpłatne... W szpitalu pobierali Irence krew z rączki, potem przez dwa tygodnie miała paskudne sińce.
Anetko, skierowanie na testy macie od pediatry czy załatwiałaś sama? Nasza pediatra nic nie mówiła o testach, nie wiem czy się tym inrteresować.
 
Do góry