reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniówki 2016

dziewczyny dzis u nas festyn byl na zakonczenie lata. 3 h lazilam mam nadzieję ze synek w koncu zejdzie do kanalu rodnego bo sie troche cykam że za 3 dni termin a on jeszcze wysoko. a wam kiedy brzuch sie obnizyl. chyba tylko ja zostalam z brzuchem pod brode [emoji38]

Napisane na SM-G928F w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Mojej chyba te kropelki pomogły bo już się nie pręży tak i ładnie spi:) cieszy mnie to.
Całe popołudnie przespała z małymi przerwami na jedzenie, a jak nie śpi to zaczyna się ładnie uśmiechać do lampy :)

Justyna chyba nie wszystkim brzuch opada.

Ja czekoladę czasem jem albo michałki ale tak z umiarem;)

A mnie jakoś wszystko cieszy na szczęście nawet mój mąż mnie dzisiaj zaskoczył bukietem róż, oby tak zostało:)

Niunia oglądałam twojego skarba:) śliczny

A mojej córci czasem drży nozka, pamiętam że u synka chyba też tak było na początku
czy wasze maluszki też tak mają??
 
mi się też wydaje, że jeśli wyraźnie nie widać, ze dziecko ma problem z brzuszkiem od diety mamy to zadna dieta nie jest potrzebna....
ja z kolei słyszałam, ze najczęściej problem z brzuszkiem mają dzieci szczepione w 1 dobie, bo wirusy są wydalane w 80% przez układ pokarmowy noworodka.
u mojego pierwszego chyba tak właśnie było, bo czy stosowałam dietę, czy nie to płakał. więc przestałam stosować jakiekolwiek diety.
teraz je wszystko I nie ma żadnych problemów ani alergicznych ani żołądkowych, ani jakichkolwiek wogóle.

helleovet - ja też mam brzuch bardzo wysoko..
ale mi się chyba nigdy tak wyrażnie nie opuszczał, można urodzić z takiego wysokiego brzucha.
 
no mam nadzieje ;) troche mnie polozna nastraszyla ze jak dziecko nie zejdzie do kanalu a wody by mi poszly to musze lezec bo moze nastapic przodowanie lozyska. no i znowu zestresowana jestem.

Napisane na SM-G928F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ja miałam brzuch wysoko nawet w dzień porodu, więc chyba nie ma reguły. Co do problemow z brzuszkiem to w szkole rodzenia polozna mowila ze nie jest to wina diety matki a niedojrzaloscia ukladu pokarmowego dziecka.

Napisane na LG-D620 w aplikacji Forum BabyBoom
 
moje dziecko drugie nie zeszło, a jak przebili mi pęcherz to zaczął bardzo szybko schodzić I się prawidłowo w kanał ustawił I wszystko poszło jak trzeba.
no, chyba że masz jakieś specjalne predyspozycje z tym łożyskiem I miałaś problem z przodowaniem.
 
Mika daj znac czy sie rozwinęło. Ja używam pampersow ale tych care i myje woda bo na chusteczki złe reaguje nawet na te z pampesa niby delikatne. Dzisiaj mała miała od 10 do 15 kolki, prężyła sie, pomógł masaż brzuszka wkoncu zasnęła i ładnie pospala ale umeczylam sie strasznie:-( jeszcze sie z mama i M pokłóciłam. Mozna im tłumaczyć ze nie chodzi o mała tylko ogólnie o wszystko, ze wywrotka do góry nogami w życiu, ze wiecznie z cycków leci, ze orzygana chodze, tylko sprzątam, piorę, gotuje dla siebie dla nich i zero zrozumienia. Wszyscy myślą ze skoro nie byłam nacięta, ze nie popękałam to porod to był pikus;-/ brak słów! Nie dadzą sie dostosować do nowej sytuacji, jakos sie w tym wszystkim próbuje odnaleźć do cholery! Czekolady nie moge nawet zjeść a na smutki zawsze pomagała...
Agata a co uzywasz do pupy? Jaki krem?

A mnie jakoś wszystko cieszy na szczęście nawet mój mąż mnie dzisiaj zaskoczył bukietem róż, oby tak zostało:)

Niunia oglądałam twojego skarba:) śliczny

A mojej córci czasem drży nozka, pamiętam że u synka chyba też tak było na początku
czy wasze maluszki też tak mają??

beata to fajnie ze strony męża. Chciałabym aby i mój tak coś przyniósł.
Co do nóżki to nie mam tak, jej ogólnie wszystko sie rusza niesamowicie szybko aż cięzko pampersa założyć.

Ja to mam taki humor dziwny. Niby nie jest źle, ale siedzę sobie i jak jestem sama to mi się płakac chce.. też tak ogólnie o wszystko. Na filmach się wzruszam, patrze na moje dzieci to tez płaczę. Chciałabym aby mnie mój tak bez powodu przytulił i jak wspominam ciaże to też rycze bo tak beznadziejnie i ciężko było. I przeraża mnie co będzie..
Wyjść gdzieś to masakra. Wchodzę już w rzeczy - w spodnie z przed ciąży i co z tego.. jak bluzek nie mam żadnych.. Wszystkie są za małe w biuście. Zanim gdzieś wyjdę , odciągnę mleko, umyję się, nakarmię to trwa i trwa..

A moja niunia jest spokojna, a na wieczór trochę zaczyna. Póki wieczorem kupki nie zrobi to sie bujamy długo. Masowanie brzuszka itp. pomaga jak w końcu zrobi tą kupkę to idzie spać.
 
Dziewczyny jak sie zmienia sygnaturkę z ciąży na dziecko ile ma tygodni itd :)
Kochane czy trzymacie dzieci w rożkach ? w szpitalu mówili że noworodek inaczej odczuwa
temperaturę jak my i ja trzymam w rożku ale czy go nie przegrzewam ?
sprawdzam na karczku ręką i jest ciepły taki normalny heh
już nie wiem czy nie przesadzam, ale jest taki stabilny w tym rożku a w otulaczku ta głowa jednak tak na wierzchu nie usztywniona heh
a okna ?? macie otwarte normalnie, jezu ja chyba wpadam w paranoję żeby go nie przewiało, nie było mu zimno masakra ..
i jeszcze pytanko co do kup ;)
przy karmieniu piersią ile tak ilościowo mniej więcej na dzień ? Adaś dziś robił takie wodniste, żółte ale rzadkie,a u Was jak to wygląda ?? no i siku nie ma za wiele w tych pampersach ...
kurde jeszcze jestem bez położnej bo na urlopie a w poradni nie ma innej na zastępstwo,
a po co mi ta położna po dwóch tygodniach ?? teraz by się przydała jak tyle pytań i wątpliwości :(
jeszcze ostatnie pytanko co do żółtaczki, cieszyłam się że w szpitalu nie dostał bo byśmy musieli zostać w szpitalu na weekend a tak to w piątek wyszliśmy do domu, ale dzisiaj zaniepokoiła mnie buźka Adasia
bo jest właśnie jakby zażółcona i białka w oczkach też jakby takie żólte ...
ta żółtaczka niemowlęca nie jest groźna nie ? jutro będę dzwonić do lekarki ....
ech ...
 
reklama
Beata z ta nóżka to normalne . To nie wykształcony do końca układ nerwowy malucha :) mój też tak ma i większość noworodków w ogóle. To przejdzie.

Ania zoltaczka fizjologiczna nie jest groźna. Nas nie zatrzymali nawet w szpitalu. Ale to zależy od stanu dziecka oraz poziomu bilirubiny. Mój synek ma od 2 doby życia zoltaczke. Najpierw sama buzia a później reszta ciałka a teraz mu schodzi chociaż gębusia dalej jak bananek i białka oczu tez. Widać na fotkach pewnie. Mój mąż się śmieje, że w Azji byłam 9 msc temu[emoji14]

Napisane na SM-N910C w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry