reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpniówki 2016

Happy wiesz ja myślę, że to jest tylko pretekst. Ma jakiś problem z Tobą i czego byś nie zrobiła to zawsze będzie źle. Akurat przyczepiła się do tego, że wychowujesz syna, ale gdybyś pracowała to pewnie wypomniałaby Ci, że zaniedbujesz syna i dom :) Taki typ człowieka.
 
reklama
Happymum no u nas według usg jest jeden dzień różnicy :-)

Byłam u gina... Wróciłam się... Było 9 babek przedemna a jeszcze przyszłam 20 minut Przed otwarciem. Pojadę na sam koniec bo porażka tyle czekać.

Co do pracy to u mnie też ciężko wszystko pogodzić...ja mam firmę, mąż też a wiadomo trzeba pilnować ciągle wszystkiego do tego nie mam do pomocy babci więc jestem dumna z siebie ze dajemy radę. Boję się przy dwójce dzieci to już będzie ciężko wtedy pomyślę o jakieś pomocy.
 
Na pocieszenie mogę tylko powiedzieć, że Twoja przyczepia się do rzeczy, które można zmienić. Moja przyczepia się do moich cech fizycznych, na które nie mam wpływu np. wzrost czy to, że w ciąży zmieniły mi się rysy twarzy :) A potem żali się mojemu mężowi, że chciałaby być moją przyjaciółką, a ja jestem dla niej taka nieprzystępna :)
 
Mam doła bylam na wizycie i nic nie wiem i dodam ze poszlam na Nfz i umawialam sie na poczatku stycznia i pierwszy wolny termin byl na dzis w dodatku zostalam ochrzaniona przez lekarza ze w polowie ciąży do niego przychodzę a myslalam ze będę miala fajnego lekarza blisko domu zbadal mnie ale nic mi nie powiedzial tylko caly czas sie pytal dlaczego nie przyszlam od poczatku ciazy i ze za wszystkie badania mu nie zaplaca a mnie i moje problemy mial w dup... nawet nie spytalam sie o ból pleców ani o to czy mam brać dalej leki jestem poprostu załamana :-(
 
Okasia moze masz racje 7 lat ja znosze to i dluzej dam rade
Basia-ciekawe jak to wyjdzie przy rodzeniu,syna urodzilam sporo wcześniej
Okasia moja wypomina mi ciagle ze za szczupla jestem ale to chyba zazdrosc bo ja mam wage prawie idealna a ona spora nadwage
Niunia wspolczuje.chodzilas wcześniej prywatbie czy jak? Przepraszam jak pisalas ale wszystkiego nie sposob ogarnąć
 
Okasia moze masz racje 7 lat ja znosze to i dluzej dam rade
Basia-ciekawe jak to wyjdzie przy rodzeniu,syna urodzilam sporo wcześniej
Okasia moja wypomina mi ciagle ze za szczupla jestem ale to chyba zazdrosc bo ja mam wage prawie idealna a ona spora nadwage
Niunia wspolczuje.chodzilas wcześniej prywatbie czy jak? Przepraszam jak pisalas ale wszystkiego nie sposob ogarnąć
Chodzilam i bede chodzic prywatnie dodam ze dojezdzalam ok 20 km do lekarza a tu znalazlam 10 min spacerkiem od domu myslalam ze bede miec wsparcie w razie czego ale wyszlo jak wyszlo :-(
 
Niunia a tylko jeden tam jest? Kurde szkoda bo faktycznie daleko masz. Ja cale szczęście mam blisko położna i jest fajna babeczka ale na wszystkie wieksze badania i usg jezdze di szpitala z tym ze to 10 min autem od domu
 
reklama
No na jednej przychodni w mojej miescinie juz sie zawiodlam przy poprzedniej ciąży :-( a do 2 teraz poszlam i tez tragedia :-( wiekszosc specjalistów jest w Poznaniu ale tam musze dojeżdżać niestety i tylko to mi pozostaje bo u mojej w miescinie sami fachowcy od siedmiu bolesci:-)
 
Do góry