reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniówki 2016

Mój też chce siadać. Od 2 dni tak bardzo ze aż się denerwuje ze mu nie wychodzi. Czeka tylko żeby mu ktoś dał palce to się zaraz na nich podciaga. A jak go trzymam na rekach plecami do mnie to ani na chwilę nie położy głowy tylko ja do klatki piersiowej ciagnie i marudzi żeby być w pionie. Ale przekręcac się na brzuch nie umie. Dziś ma 4 miesiące.
 
reklama
U mnie to samo. Rwie sie do siadania a z plecow na brzuch tylko 2 x sie udalo przekrecic. Moja tez byla glodna bo teraz jak przeszlam na butle to zupelnie inne dziecko. I wytrzymuje spokojnie te 4h. Ja smoczek zmienilam na wiekszy ale ona go nie lubi. Nie wiem, moze za duzy ? Wiec wrocilam do najmniejszego i git. Chociaz i tak bardzo rzadko go uzywa bo ogolnie antysmoczkowa. Chyba ze do zasniecia w ramach wyciszacza ale i tak zaraz wypluwa. W sumie sie ciesze i mam nadzieje ze tak jej zostanie. Co do wagi to ja juz mam minus 5kg od wagi startowej wiec jestem mega szczesliwa, a na zadnej diecie nie jestem i nie cwicze. Nie no przepraszam jak sie ma dziecko to sie nie cwiczy ? Codziennie cos... a to sklony a to brzuszki a szczegolnie bicepsy sie wyrabia :laugh2:
 
Moj maluszek tez sie dzwiga do siadania. Dzisiaj na cwiczeniach zapytalam terapeutki czy mozna z nim tak siedziec. Powiedziala, ze tak bo i tak jest podtrzymywany przez nasze rece z przodu i brzuch z tylu wiec to nie jest obciazenie dla kregoslupa takze spoko bo sie martwilam czy mu krzywdy nie robimy.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
74dii09ku6mxcfne.png
 
ja pytalam 2 pediatrow, neurologa i ortopedy, tragedii nie ma chociaz wiadomo, ze zdrowiej dla kregoslupa jakby lezac na brzuchu dziecko swiat ogladalo i poraczkowalo sobie a nie usiadzie, wstanie i pojdzie ale tak tez moze byc i to nie koniec swiata, mi mowili zeby pozwolic balansowac na pupce to miesnie trzymajace kregoslup wtedy pracuja, moja sie rwie od dawna, jestesmy na takim etapie, ze jak zlapie moja koszulke to sie za nia podciaga jedna reka a druga sie podpiera i siedzi stabilnie, z asekuracja chwilke tez juz umie sama siedziec i nie ma opcji zeby jej to ograniczyc cala energie zyciowa wklada w kombinowanie jak by tu usiasc
 
Sprytna ta Ninka musi to świetnie wyglądać
Misia na razie dobrze trzyma glowe na wyciagnietych rekach i rozglada sie ale sie nie przekręca może 2 razy się jej udało na razie kombinuje jak to było no i jak tylko leży troszkę wyżej to glowe przyciąga do klatki. Za to swietnie gada czasami pełnymi zdaniami można z nią pogadać oczywiście po bobasowemu szczegolnie jak przybliża sie swoją twarz do jej
 
Wow!!! Dziewczyny mój Filip powiedział mama☺☺☺. Wiem ze to nieświadomie. Tak mu po prostu wyszło ale i tak się ciesze. W trakcie naszych pogaduszek i robienia motoru i babelkow ze śliny mu tak wyszło. Az mnie zatkało. Chwilę się zastanawiałam czy dobrze słyszałam. Az mąż za moment przyszedł i mówi że słyszał i śmiał się ze mnie zamurowalo
 
ja pytalam 2 pediatrow, neurologa i ortopedy, tragedii nie ma chociaz wiadomo, ze zdrowiej dla kregoslupa jakby lezac na brzuchu dziecko swiat ogladalo i poraczkowalo sobie a nie usiadzie, wstanie i pojdzie ale tak tez moze byc i to nie koniec swiata, mi mowili zeby pozwolic balansowac na pupce to miesnie trzymajace kregoslup wtedy pracuja, moja sie rwie od dawna, jestesmy na takim etapie, ze jak zlapie moja koszulke to sie za nia podciaga jedna reka a druga sie podpiera i siedzi stabilnie, z asekuracja chwilke tez juz umie sama siedziec i nie ma opcji zeby jej to ograniczyc cala energie zyciowa wklada w kombinowanie jak by tu usiasc
Ja Filipowi nie dawałam usiąść. Tylko daje mu się trochę podcisgac. Ale zrobię tak jak ty. Dam mu się usiąść na moment. Mój chrzesniak nie Raczkowal. Zaczal chodzić w 10 miesiącu. I wszystko jest ok.
 

Oj tak;) mój Synus ma 7lat i jak dzis powiedzialam że muszę się przebrac to On na to a po co przecież i tak ladnie wyglądasz, zawsze jesteś ladna;) mimo że w porozciaganej pizamie rano i roztrzepana po spaniu jeszcze... i nie wiem ile razy dziennie mówi że mnie kocha;)

Ech teraz porównujemy który Dzieciaczek się przekręca, który próbuje siadać a tylko patrzeć jak niedługo będzie które już raczkuje, chodzi i mowi;):)
 
reklama
Do góry