A
a_gosc
Gość
Wstałam rano o 9, zjadłam śniadanie i w zasadzie aż do tej pory spała z przerwami, wraca do mnie senność z 1 trymestru. Też jestem bez humoru, bo znajomi męża już drugi raz się umawiają i odwołują, a miałam zaproszenie, żeby pojechać do mamy, a tak przesiedzę w nudzie cały dzień. Na dodatek jutro jest jakiś festyn fundacji niepełnosprawnych i dostaliśmy już dawno temu zaproszenie od niepełnosprawnej siostry mojego męża, na który nie mam ochotę iść, a nie wiem jak się wywinąć