reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpniówki 2014

Dzień Matki...dostałam pismo z prokuratorzy z wynikami sekcji zwłok. Cudowny timinig. Jednak serducho:(:(:(:
 
reklama
Carine trzymam mocno kciuki!!!

Ewaelinka ale przygoda z rolkami - szok.

Naktusia oszczędzaj się Kochana ile możesz!

Martyna mam nadzieję, że sprawy zębowe się uspokoiły!

Izis ja też dziś ze skurczem łydki, któy nie chciał minąć - miałam ciężką noc...

Atana....ludzie to czasem są nienormalni!!!]

Monya - tulę !!!

Wszystkiego najlepszego z okazji dnia Mamy dziewczyny :)

odezwę się później bo ciągle mam gości :) więc tylko doczytałam ledwo... co i jak...
 
Witam poweekendowo ;-)
mam wrażenie że w dwa dni przytyłam tonę... a tak na serio to chyba 1,5 kg :szok: jak dziś stanęłam na wagę to mnie zatkało. Ale nie ma co się dziwić - weekend sprzyjał grillowaniu i spotkaniom, na których się siedzi i je:tak: nie jestem w stanie zliczyć ile wczoraj opędzlowałam grillowanych rzeczy... do tego tona truskawek, nektarynek, sałatka owocowa, ciasto, nawet kawałek tortu :szok:

gorgusia tak to już jest. Byłam wczoraj u chrześniaka na urodzinach, mnóstwo dorosłych i dzieci, a każdy ma wszystko gdzieś. Goście przyjadą, rozsiądą się, a organizatorzy nie dość, że nie mają chwili żeby usiąść bo ciągle coś szykują i donoszą, to jeszcze muszą biegać za cudzymi dziećmi, bo ich rodzice mają to głęboko w d...
Pamiętam jak rok temu bratowa robiła te urodziny i była 8 miesiącu ciąży... Wszystko na dworze, nie dość że wszystko obsługiwała to jeszcze latała za dziećmi gości... A goście mieli to gdzieś - najważniejsze to usiąść, napić się, pojeść, poplotkować. Trochę ja pomogłam i może jeszcze ze dwie osoby, a reszta miała gdzieś że kobieta w 8 miesiącu nie może nawet chwilę odpocząć.
Każdy, kto mieszka z rodzicami czasami marzy o swoim domu bo zawsze tak jest, że np. rodzice robią grilla, a ostatecznie to ty masz najwięcej do roboty...
Na razie nie narzekam, bo moja mama przejmuje część moich obowiązków żebym się nie przemęczała, ale nie wszyscy tak mają... np. moi teściowie to jak na razie chyba nie traktują mnie jakoś ulgowo, wczoraj dzwonili czemu nie przyjechaliśmy w weekend - sorry, ale upał, wczoraj cały dzień na dworze na urodzinach chrześniaka i jeszcze miałabym w weekend znaleźć siły, żeby odwiedzić teściów... - taka sama droga, oni też mogą przyjechać.
 
Witajcie,
ja już w pracy. Dziś do 21,ale mam pomoc,więc źle nie będzie.
Wczoraj jak M już wrócił to tak mi emocje puściły,że płakałam jak wilk do księżyca....masakra.
Ja dziećmi siostry bardzo dużo się zajmowałam, zresztą nadal spędzam z nimi czas w każdy wolny dzień. Ale to się tak szybko zapomina.... Przykro,ale cóż.
Urlop zaplanowany od 18 do 22.06. Dam radę.... choć dziś M mówiłam,że mam ochotę sobie odpuścić tą pracę już. Ale nie ma jak....

Domi-cudne dziewczynki! Dzielna jesteś!

Sylwia- my marzymy o własnym domu i myślę,że kwestia kilku lat jak nam się uda. Pierwszy rok mieszkania z rodzicami ok,a jak się pojawił Kac to dużo się zmieniło. Dużo jest kwestią chęci,bo rodzina M jak u nich jesteśmy pomaga i mogę nawet usiąść i wypić herbatę spokojnie. Ale już mi się nie chce o tym myśleć. Chcieliśmy to mamy. 'teraz trzeba robić wszystko by zmienić to na lepsze.


Dziś Kaci dał mi bukiet z samego rana :) Wzruszyłam się :)
 
Hej dziewczynki! Dziś mialam jakas ciezka noc! Nie moglam zasnac. Normalnie czulam jak mnie ciagnie i rozpiera brzuch od srodka nawet miednica mialam wrazenie jakby mi sie na boki rozchodzila! Dzis od rana kiepski mam humor! Juz sobie nawt poplakalam. Nie wiem tak czasem mam ze musze a nawet nie wiem czemu! Synek zasmarkany i gardlo go znowu troche pobolewa ale wyslalam do szkoly bo nie dam rady normalnie jakas bezsilna jestem a tak by siedzial pol dnia sie nudzil i gral na xboxie. Chyba sie obrazil bo nie chcial sie nawet przytulic przed wyjsciem choć maz mu powiedzial ze dzis dzien matki itd...ehh! Wczoraj bylam z nim na dworze to zauwazylam juz jak ciezko mi sie chodzi i sie mecze!:eek:
Domi wspaniałe wiesci niesiesz! Oby tak dalej! Super ze masz pokarmu duzo i maz sie tak spisuje!

Martynka jak tam twoje bole zebowe? Strasznie ci współczuję ze tak cie męczą!
Atana to niezla akcja! Szok! Ale my tez mamy na dole niezłych sąsiadów, ze jakis czas temu ciagle przylazili jak tylko cos wiercilismy i byla sytuacja np taka...Maz skol próg w 15 min oczywiscie facet wparowal z gębą, ze u nich dziecko male i co my wyprawiamy...maz go pogonil. Potem tego samego dnia wieczorem jak maly zasnal to zaczęliśmy grac w skrable i tak gramy pijemy winko, zeszlo się a tu nagle pierwsza w nocy ktos wali nam do drzwi! Otrwieramy przestraszeni a to zona tego z dołu ze ona spac nie może i ze co my wyprawiamy!:-) myslalam ze padne! Zaprosilam do srodka i pokazuje na stół i mowie ze dziecko spi a my w skrable gramy a to chyba nie jest glosne zajecie?! No i ze chyba jej sie przysnilo albo ktos inny czyms wali bo niby slyszala jak czyms szuramy i walimy! Normalnie odlot hehe do tej pory sie smiejemy ze w skrable to po 22giej grac nie mozna bo to za glosna gra!:-);-)

Wszystkiego dobrego Wam życzę mamuski, tym juz obecnym i przyszlym !!
 
Ostatnia edycja:
reklama
witam i ja , kiepska noc za mną , mała miała wysoką gorączkę i nie szło jej zbić , syropem pluła , czopka sobie nie dała wsadzić , okład ściągała , normalnie koszmar , do tego głowa mi pęka od kararu :( , Jutro miałam iść na USG i kompletnie nie mam z kim małej zostawić , a do żłobka w takim stanie jej nie dam , najbliższy termin jaki znalazłam jest za 2,5 tyg a to już chyba za późno będzie , nie wiem co mam zrobić ,normalnie ryczeć mi się chce :(

Ojaka - super kolor , ja też nie lubię jak jest za pstrokato :) a teściem się nie przejmuj , w końcu to nie on będzie tam mieszkał ;)

Natkusia - fajnie że możesz liczyć na teściów , tak to jest z przychodniami , każą dzwonić rano , później nie odbierają a jak już się dodzwonisz to się okazuje że już nie ma terminów bo za późno pani zadzwoniła , znam to .

Atana - matko co za ludzie !! moja kuzynka ma taką wariatkę , która potrafi wezwać policje jak jej dziecko płacze , wydawać by się mogło że dobrze że ludzie reagują ale jednak dzieci płaczą z różnych powodów , nawet wizytę pań z pomocy społecznej jej już zafundowała :no:

Gorgusia - podziwiam , naprawdę , przykre to że nie można liczyć na najbliższych , tym bardziej że pracujesz i wiadomo że czasem chciałoby się zwyczajnie usiąść i nie robić nic .

Anna - jestem przekonana , ze mój tak samo by zareagował , zresztą zazwyczaj to ja robię zakupy i często jeszcze muszę wysłuchiwać , że nie kupiłam czegoś tam na co on akurat ma ochotę, tak jakby to on był w ciąży ….

Carine - trzymaj się , mam nadzieję że będzie ok i szybciutko wyjdziesz

Sierpniowa - ale Cię rodzinka rozpieszcza ;)

Fiuufiuu - co ja bym dała żeby moje dziecko do 11 - stej pospało , ba 9 - ta to byłby szczyt marzeń .

Martynka
- i jak dziś ? lepiej coś ? ja pamiętam na ok 2 godziny przed maturą usunęłam 7 - kę , dobrze że była pisemna bo przez pierwsze dwa dni nie mogłam w ogóle mówić , na drugi dzień miałam taką banię że nie chcieli mnie dopuścić , parę dobrych dni to trwało , ale wiadomo że wszystkie środki przeciwbólowe szły w ruch , oby gin coś poradził .

Izis - powodzenia w pisaniu pracy .

Domi - cudne Kruszynki :) mleczka rzeczywiści sporo , to dobrze , niech malutkie rosną i nabierają sił :tak:

Monya - tulę :*

Angie - moje nocki ostatnio wyglądają podobnie , myślę , że coraz częściej będzie się to zdarzać , mnie dodatkowo mały czasem tak kopie że jest to wręcz nieprzyjemne

wszystkiego najlepszego dla Was mamuśki :) miłego dnia:)
 
Ostatnia edycja:
Do góry