reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniówki 2014

Atana a dlugo Ci sie juz tak luszcza?? Bo mi w tych rowkach od sutkow -czy jak to nazwac jest taka zolta maź -teraz patrze i znowu jest :-/
Barbarka ja tez zaciskam kciuki !!!!
 
reklama
Atana a dlugo Ci sie juz tak luszcza?? Bo mi w tych rowkach od sutkow -czy jak to nazwac jest taka zolta maź -teraz patrze i znowu jest :-/
Barbarka ja tez zaciskam kciuki !!!!

To siara. Pewne wkrótce będzie się bardziej sączyć, wtedy zobaczysz na staniku. A może posmaruj, Ewelinka, bepanthenem?
 
Witam :)
Ja już po drugim śniadanku,po porcji truskawek i porannej kawce.
Co do kawy "normalnej" to ja bardzo rzadko,raz na 1-2 tygodnie ale zdarza mi sie wypić rozpuszczalną z połowy łyżeczki i mlekiem. M się śmieje że piję mleko z kawą a nie kawę z mlekiem. A tak to to raczej popijam Inkę:)

A dziś nie mogłam się powstrzymać i zrobiłam sobie pranko dzidziowych ubranek:) Zaraz idę prasować i ja te mi wyschną to też je już wyprasuję i pochowam do komody:)

Co do piersi to swędziały na początku,teraz nawet nie, ale jak chyba każdej urosły i niewygodnie mi się chodzi już bez biustonosza,często nawet w nim śpię.

Mają nam dziś po południu przywieźć elementy do słupków ogrodzeniowych i c.d. nieobecności M po południu w domu. Także Ewaelinka rozumiem ból "robót okołodomowych". I tak teraz jest nieźle,bo Filip już duży i w dużej mierze bawi się sam, a M nie ma w domu,ale przynajmniej z okna go widzę. Gorzej było po urodzeniu Filipa,kiedy to budowaliśmy dom,M po pracy przyjeżdzał,jadł obiad i sruuu na budowę a ja nie dość że cały dzień sama z dzieckiem to jeszcze do wieczora sama. Często M wracał z budowy już jak mały spał. Także wtedy miałam szczerze dość nowego domu. Teraz możemy odsapnąć:)
 
Ja kawkę piję i owszem teraz to rozpuszczalna nescafee ale tylko z musu bo wolałabym sypaną. Przez pierwsze tygodnie nie piłam bo zwracałam a potem jakoś zaczęłam przyswajać. Dodaję cukier (do sypanej nie dodaję) i mleko i zalewam H2O przypomina bardziej bawarkę niż kawę ale co tam . Piję zwykle 2 filiżanki lub dwa małe kubki jak zwał tak zwał a międzyczasie jeszcze Inkę sobie siurpnę :-) Wracam do czytania

Co do bolesnych piersi i piekących sutków proponuję smarować preparatami dla kobiet w ciąży, skóra robi sie bardziej elastyczna obrzęk jest mniejszy , dolegliwości też łagodniejsze
 
Witam wszystkie,
ja dziś coś sił nie mam. Do tego alergia chyba jednak jest przeziębieniem. Najchętniej nigdzie bym się nie ruszała w tym tygodniu, ale mam akurat robotę w pracy do wykonania i trzeba iść, jedyne co, pozwoliłam sobie na późniejsze dotarcie na miejsce. A wieczorem pierwsze zajęcia ze szkoły rodzenia. A że jest mi mało, to się na prawo jazdy zapisałam- ciekawe czy mi coś z tego wyjdzie i czy zdążę przed sierpniem.

Madison z kawką jest tak, że można. Lekarz mi powiedział, że nawet 2 dziennie, a jeśli pijasz z mlekiem (zwłaszcza z dużą ilością, jak przy latte), to w ogóle nie ma problemu. Ja pijam rzadko, bo mi się nietolerancja mleka włączyła, a bez jakoś wypić nie mogę.

Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty.

Caltha, aktywna z Ciebie Mama:-) A jak Twoje łożysko, bo chyba pisałaś, że masz nisko? Nie masz przeciwwskazań do takiej aktywności?
 
Caltha- to witaj w klubie :) tez sie w marcu zapisalam na prawo jazdy :) i w polowie kwitnia egzamin praktyczny, testy juz zdane. A nerwów nie mało xD stres jak diabli. Tez mam nadzieje ze dam rade do konca kwietnia zdac :p
 
Atana u mnie M. Ma zakaz dotykania z powodu bólu i sie przyzwyczail hehe moze narazie tylko popatrzyc ;-)
Ja jeszcze godzinke mam relaksu i po malego do szkoly chociaz on juz prawie 8 lat ma i wiekszosc czasu spedza z kolegami ,takze narzekać tez nie moge ..... a co do ogrodu to u mnie czarna plaża ale jak skoncza ukladac kostke to trawe posiejemy :-)

Same zobaczcie ile roboty -konca nie widac :-(
 

Załączniki

  • 1396430273584.jpg
    1396430273584.jpg
    26,2 KB · Wyświetleń: 41
Mnie na szczęście nie bolą to plac zabaw otwarty :-)

Faktycznie, masz tam niezłe pobojowisko, ale jak skończą to będzie pięknie :-)
 
reklama
Dziewczyny dziękuję za dobre słowo.
Kaspian...byliśmy w Barcelonie.

Ja kawę pijam Sporadycznie głównie w kawiarniach i to od miesiąca, bo wczesniej zapachu nie mogłam znieść.

Wczoraj wpałaszowalam z pól kg tiramisu, bo tak mi sie chciało, mam nadzieję, że alkohol w nim zawarty nie zaszkodzi Młodemu.
 
Ostatnia edycja:
Do góry