To 'tera' ja i mój slowotok, prosto z domowej kanapy, yupi! :-)
Natkusia, Kami-30, Martuskaa, Amelia, Kobietka22, Asiolek, Fiuufiuu - dzięki za miłe słowo :-)
W domku to jednak w domku. Tym bardziej, ze wyszłam o własnych siłach i zrobiłam kilka rzeczy, których nie robiłam od 6tyg - byłam w sklepie, bawilam sie z dzieckiem, byłam w kuchni :-) I przez 7 godzin nie leżałam!!! Boże, dziewczyny, ja dosłownie prze-le-za-lam te tygodnie, nawet na kiblu haftujac. Zero sil, zeeeero. I po cholerę!? Dziś mi lekarka powiedziała, ze dawno temu powinnam była przyjechać do szpitala. Jakby to Was (w tej czy kolejnej ciazy) albo kogoś kogo znacie spotkało to najlepsza rada to do szpitala po pomoc, nie ma sensu sie męczyć.
Tak! Kolejny pobyt to na terminowy porod :-) A teraz już tylko lepiej!
Domi88, Lilith, ja dostałam czopki na wymioty miesiąc temu i nie bralam, bo sobie ubzduralam, ze bez chemii dam rade, glupek ze mnie.
Czy te tabletki zmniejszają u Was także mdłości, czy tez mdłości bez zmian, a tylko na wymioty pomagają?
Kami-30, ja nie mam za bardzo porównania, lewo 2 lata różnicy, ale zgadzam sie z Tobą. Są plusy późnego macierzyństwa, pewne aspekty tego mnie ciesza, ale no cóż, są tez duże minusy. Organizm nie ten sam jak sie miało 20 kilka lat. I ciaza trudniejsza i polog. I nocne wstawanie. Alez staro zabrzmialam :-)
Kiedyś sie balowalo trzy dni i dochodziło do siebie jeden, a teraz baluje sie jeden i pokutuje trzy ;-)
Asiolek - oj wyobrażam sobie, ze przeżywasz i będziesz przeżywać wyjazd Mai. Mała musi być poekscytowana :-)
Fiuufiuu - byłam w szpitalu z powodu 'niepowsciagliwych wymiotow ciezarnych' Ponad 6 tyg wymiotow doprowadziły do odwodnienia i zaburzeń elektrolitow. W niedziele nie mogłam sama stać i chodzić.
Palenie szkodzi zdrowiu ;-) A poważnie to chciałam dodać, ze tak czy inaczej lubie jak kobiety wiedza czego chcą, to robią, i już :-)
Ja mam nadzieje, ze juz nigdy nie wrócę. Zakaz palenia w miejscach publicznych jest mi wtym bardzo pomocny.
Niezle ferie przed Wami skoro potomek sprzedany :-)
barbarka1611 - no to kciuki za to by Synek i opiekunka przypadli sobie wzajemnie do gustu :-)
Życzę wszystkim spokojnej nocy i tego byśmy jutro obudziły sie w dobrych humorach i bez dokuczliwych objawow ciazy, najwyższa pora by nam odpuscily!