Współczuje Wam bardzo tych fałszywych akcji i czeeeeeekania. Mocno trzymam kciuki za te blisko terminów!
Co do facetów to im tez potrzeba wsparcia. Ale kaman!!! Nie teraz!!! Teraz to Wy jesteście od tego by wsparcie otrzymywać. Facetów do pionu, bo sie nam gatunek rozmemła zupełnie
Jako przedstawicielka starszyzny na forum powiem tylko - nie pozwólcie facetom na takie zachowania! Od nich trzeba wymagać, bo w wiekszosci oni tego i potrzebują i lubią.
Co często wychodzi dopiero przy zmianie kobiety na młodszy i wlasnie duzo bardziej wymagający model...
Ja dzis byłam na wizycie u mojej ginekolog, nie mogłam sie doczekać i poszłam po miesiącu, a nie po 6tyg.
Generalnie wszystko bardzo dobrze. Smutno tak oglądać usg bez dzidzi.
Macica o dziwo w tylozgieciu, takze zmiana pozycji. Nie krwawie, ale na usg widac malutkie złogi. Ciecie pierwsza klasa
Na sex i kąpiele w wannie jeszcze zgody nie dostałam
Musi minąć te 6tyg
Za to antykoncepcja ciekawy temat. Do wyboru (prezerwatyw nie licze, bo to sie nie zdarzy):
- pigułki dla karmiacych, trzeba bywa dokładnie o tej samej minucie
- wkladka, do 5 lat zabezpieczenia
- implant (na zachodzie od 20lat, u nas od lutego - wow!), do 3 lat
Najlepsze, ze mimo gromadki dzieci nie umialam powiedzieć, ze to koniec
Ustalilysmy, ze przez rok po cc zakaz ciazy.
I na założenie implantu mam ok 2 tygodni potem trzeba czekać na miesiączke chyba, czy cos tam, trzeba czekać w kazdym razie.
Wkladke zakłada sie dopiero 4 miesiące po cc i tez trzeba albo miec miesiączke, albo robic porównania stanu macicy, zeby miec 100% ze nie ma ciazy.
Takze mam o czym myśleć, bo lekarka mówiła, ze z tym implantem to najlepiej w ciagu 2 tygodni, a ze ona zaraz na urlop, to mam 2 dni...
Boje sie ciazy w ciagu najblizejszgo roku przez to cc, wiec cos musze wymyślec.
A! W szpitalu moje dzieci sa wczesniakami z 33tc, tak tez maja w ksiazeczkach. Urodziły sie w usg w 33t6d. Ale neonatolodzy nie chcieli in darować tego jednego dnia
A ginekolog uznala, ze jak brakuje 1 dnia, a w zasadzie 6h to ona wpisuje do systemu, ze urodzone w 34tc - duzo lepiej brzmi
Po udanej wizycie byłam na zakupach i mam 3 nowe sukienki i zajebiste okulary, bo moje poprzednie zajebiste okulary sie rozwalily w weekend jak usilowalam w kajpce nakarmić synka zupa dyniową