reklama
Asiołek
Mama Mai i Oliwki :)
- Dołączył(a)
- 8 Grudzień 2004
- Postów
- 3 926
Madison nie wystraszyłaś mnie dziękuję za czujność
Edyś wsparcie w przygotowaniach zawsze mile widziane ja też cieszę się z długiego weekendu bo mąż będzie pomocą wykorzystam go nieprzyzwoicie ... do noszenia pudeł do piwnicy ihihihihi
Martusska - sny to i ja miewam ostatnio przedziwne ))) czasem jak wstanę to aż się boję
Ewaelinka cóż za cudowne wieści )))))))))))))))))))))) dom, domek, domeczek i czereśnieeeeeeee ))))))))
Kahaka relaksuj się relaksuj każda taka chwila na wagę złota...
A ja zjadłam wątróbkę z kaszą i pomidorkami... jak to dobrze czasem mieć kawałek gotowego obiadu w zamrażarce zwłaszcza jak dziecko po szkole przyjdzie z bandą głodnych dzieci do domu bez zapowiedzi ihihihihi
Edyś wsparcie w przygotowaniach zawsze mile widziane ja też cieszę się z długiego weekendu bo mąż będzie pomocą wykorzystam go nieprzyzwoicie ... do noszenia pudeł do piwnicy ihihihihi
Martusska - sny to i ja miewam ostatnio przedziwne ))) czasem jak wstanę to aż się boję
Ewaelinka cóż za cudowne wieści )))))))))))))))))))))) dom, domek, domeczek i czereśnieeeeeeee ))))))))
Kahaka relaksuj się relaksuj każda taka chwila na wagę złota...
A ja zjadłam wątróbkę z kaszą i pomidorkami... jak to dobrze czasem mieć kawałek gotowego obiadu w zamrażarce zwłaszcza jak dziecko po szkole przyjdzie z bandą głodnych dzieci do domu bez zapowiedzi ihihihihi
carine
Skarby mamusi 2008/2014
- Dołączył(a)
- 7 Luty 2014
- Postów
- 768
Asiołek wypróbuj, naprawde są pyszne, najlepsze wychodzą z tymi parówkami pakowanymi wieprzowymi z biedronki... bo one nie maja tyle wody w sobie... ja nieraz robie jak gości mam i zawsze schodzą z talerza jak świeże bułeczki;-)
składniki
25dkg maki
ok 10 parówek
2 dkg drożdży
1 łyżka mleka
2 łyżki śmietany kwaśnej
łyżka oleju
1 jajo
1 łyżeczka cukru szczypta soli
( ja zazwyczaj robie ich więcej , więc produkty x2 )
Do mąki dodać drożdże rozmieszane z mlekiem, cukrem. śmietaną, żółtkiem, olejem, solą. Wyrobić ciasto i rozwałkować. Parówki obrać z osłonek i przekroić na 2 lub 3 równe części, w zależnosci od tego jakie parówki są duże(ja kroje na 3) Ciasto pokroić na paski o szerokości ok 2cm i spiralnie owijać nim parówki. Owinięte parówki posmarować lekko spienionym białkiem. Wyłożyć na blaszce wysmarowanej tłuszczem (dosyć luźno).Piec na złoty kolor w temp 170-180 stopni ok 30-35 min. Smacznego
swoją drogą z tego przepisu robiłam ciasto też na rogale z dżemem.. pyszne wychodzą
co do metek ja też nie obcinam. Raz ze lubie wiedziec jaki to rozmiar, 2 ze ja potem ciuszki sprzedaje
Ewelinka super ,że do domku cię wypuszczają:-)
składniki
25dkg maki
ok 10 parówek
2 dkg drożdży
1 łyżka mleka
2 łyżki śmietany kwaśnej
łyżka oleju
1 jajo
1 łyżeczka cukru szczypta soli
( ja zazwyczaj robie ich więcej , więc produkty x2 )
Do mąki dodać drożdże rozmieszane z mlekiem, cukrem. śmietaną, żółtkiem, olejem, solą. Wyrobić ciasto i rozwałkować. Parówki obrać z osłonek i przekroić na 2 lub 3 równe części, w zależnosci od tego jakie parówki są duże(ja kroje na 3) Ciasto pokroić na paski o szerokości ok 2cm i spiralnie owijać nim parówki. Owinięte parówki posmarować lekko spienionym białkiem. Wyłożyć na blaszce wysmarowanej tłuszczem (dosyć luźno).Piec na złoty kolor w temp 170-180 stopni ok 30-35 min. Smacznego
swoją drogą z tego przepisu robiłam ciasto też na rogale z dżemem.. pyszne wychodzą
co do metek ja też nie obcinam. Raz ze lubie wiedziec jaki to rozmiar, 2 ze ja potem ciuszki sprzedaje
Ewelinka super ,że do domku cię wypuszczają:-)
Ostatnia edycja:
Ja jebie, nie ma w Medicoverze jeszcze tych wyników. Dostałam wykład o komunikacji z labolatrium, scanach itd, powiedziałam, ze nic mnie to nie obchodzi.
Do odbioru w piatek. Suuuuuuper :/
Jeszcze sie musiałam kłócić, ze wogole takie badanie robiłam.
Im bliższa współpraca z Medicover tym gorzej to wyglada.
Teraz czekam na wizyte u gin.
GORGUSIA - Twoj maluch tez ma późno drzemki, o której pózniej zasypia na noc? My przesunelismy drzemki na ok 14, mały spi do 16-1630 i potem ni cholery nie pójdzie spać przed 2145-22. A to troche późno kurcze, zeby jeszcze cos z wieczoru miec.
Do odbioru w piatek. Suuuuuuper :/
Jeszcze sie musiałam kłócić, ze wogole takie badanie robiłam.
Im bliższa współpraca z Medicover tym gorzej to wyglada.
Teraz czekam na wizyte u gin.
GORGUSIA - Twoj maluch tez ma późno drzemki, o której pózniej zasypia na noc? My przesunelismy drzemki na ok 14, mały spi do 16-1630 i potem ni cholery nie pójdzie spać przed 2145-22. A to troche późno kurcze, zeby jeszcze cos z wieczoru miec.
Oj...mamy straszny problem wieczorem z zaśnięciem. Przed 22 nie zasnie . Wczoraj nawet o 23 zasnął. 500 razy siusiu,piciu,mami,tati.... Wstaje rano wcześnie i odsypia w dzień... Nie wiem jak mu tą drzemke przesunąć.
No wlasnie problem w tych późnych drzemkach. Jak mały spał 12-14 to o 20-21 zasypial.
Tak na ok 12 jesli sie nie mylę sa ustawione drzemki w zlobkach i przedszkolach.
Z drugiej strony jak nasz wstaje miedzy 8 a 9, to po 3h do spania go nie zagonie
Gdyby chociaż o godzinę sie dało to przesunąć, tak na 13...
Tak na ok 12 jesli sie nie mylę sa ustawione drzemki w zlobkach i przedszkolach.
Z drugiej strony jak nasz wstaje miedzy 8 a 9, to po 3h do spania go nie zagonie
Gdyby chociaż o godzinę sie dało to przesunąć, tak na 13...
Monya81
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Grudzień 2013
- Postów
- 8 831
Ja tak z doskoku...
Potwierdzam godziny leżakowania w przedszkolu. Ja bym przesunęła na 13 i skrócila drzemki do 1 godziny, ale mowię tu o conajmniej 2-3 latkach lub wybudziła godzinę wcześniej, zależy od tego która godzina snu wiecej Waszego dziecka jest dla Was cenniejsza
Liczbę godzin zapotrzebowania na sen zlicza się sumarycznie, wiec możecie manewrować. Czym dziecię bliższe wieku przedszkolnemu skracalabym sen w ciągu dnia, bo w przedszkolu tak długo spać nie będzie. Raz, że jest krótszy czas na to, dwa za dużo bodźców rozpraszających i szybko zasypiać nie będzie.
A ja zmachana... co chwila przerwy robię bo Kostek nawala ile sie da, albo prostuje nogi prosto w moje żebra.
Moja pralka tryb dziecięcy to aż 2,5 h prania rozumiem ze to te dodatkowe płukanie tyle zajmuje. Hmmmm i z automatu ma ustawioną temp na 95 stopni, ale tak to nigdy chyba prać nie będę.
Ewaelinka...gratuluję wyjścia do domu.
Potwierdzam godziny leżakowania w przedszkolu. Ja bym przesunęła na 13 i skrócila drzemki do 1 godziny, ale mowię tu o conajmniej 2-3 latkach lub wybudziła godzinę wcześniej, zależy od tego która godzina snu wiecej Waszego dziecka jest dla Was cenniejsza
Liczbę godzin zapotrzebowania na sen zlicza się sumarycznie, wiec możecie manewrować. Czym dziecię bliższe wieku przedszkolnemu skracalabym sen w ciągu dnia, bo w przedszkolu tak długo spać nie będzie. Raz, że jest krótszy czas na to, dwa za dużo bodźców rozpraszających i szybko zasypiać nie będzie.
A ja zmachana... co chwila przerwy robię bo Kostek nawala ile sie da, albo prostuje nogi prosto w moje żebra.
Moja pralka tryb dziecięcy to aż 2,5 h prania rozumiem ze to te dodatkowe płukanie tyle zajmuje. Hmmmm i z automatu ma ustawioną temp na 95 stopni, ale tak to nigdy chyba prać nie będę.
Ewaelinka...gratuluję wyjścia do domu.
Ostatnia edycja:
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 351
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 672
- Odpowiedzi
- 46
- Wyświetleń
- 5 tys
- Odpowiedzi
- 8
- Wyświetleń
- 1 tys
Podziel się: